pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

pavilna, dlaczego glutamina na ataki chęci na słodkie? rozwiń

bubu - to rada Obli dla koleżanki bulinki, która również ma problemy z kompulsami - zobacz dyskusję https://www.sfd.pl/Bulinka_86/_redukcja_i_trening_siłowy-t778021-s9.html 

ja tam z Władzą się nie spieram i nie wnikam

potwierdzam.

Witam po łikendzie.

Miskowych wypisek nie będzie - generalnie dość czysto (w piątek wino w dużej ilości i ser pleśniowy w niewielkich - impreza), bo łikend wyjazdowy. Niemniej jednak nie wzięłam ze sobą wagi i żarłam na oko.

Z uwagi na wymiary wracam znowu do super czystej miski. Boję się trochę, że z uwagi na wzrost obwodów zacznę ograniczać (ED), a tego nie radziłyście. Dodatkowo jestem w dołku finansowym i muszę wykombinować skąd brać tanie ryby w takich ilościach jak potrzebuję (próbowałam jakiś czas temu przekonać się śledzi, ale zawsze trafiałam na super słone albo kwaśne, albo w ogóle niewiadomoco). Doooopa czarna ogólnie. Nie wiem już co mam robić, co zmnienić, co robię nie tak

Wymiary z soboty, które sukcesywnie rosną (łącznie już +2,5)




I zaległy trening z 18.08.2011




Pomiar fałd z soboty (mierzyłam sama po przeczytaniu wielu instrukcji, potem mierzył mnie Małżon):
udziec: 21mm
bandzioch: 15mm
triceps: 9mm

Idę się dołować dalej.


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-22 09:37:13

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-22 09:37:34

Witam.

Trening z wczoraj:
link: http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/2208TRENING.jpg

ciężko jest ciągle. wczoraj dodatkowo ten zaduch. generalnie ciężko mi o progres, choć wyciskam siódme poty. może to też wynika z faktu, że tyję, pomimo maksa na treningach i trzymania miski. Nie mam już cierpliwości. Ciało niewiele się zmienia, tyłek ciągle obwisły okropnie i nie chodzi tu o tłuszcz - mięśnie są wyczuwalne, ale przykrywa je warstwa obwisłej skóry (już nawet nie tłuszczu), jakby była za luźna. Chyba nic już nie da się zrobić, a mi trudno się z tym pogodzić

Miska




Ponieważ tyję proszę o propozycje zmian w diecie.


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-23 09:16:55

Trzymam kciuki, bo zastój faktycznie jest denerwujący... Powodzenia!

pavilna, a ty dlugo juz jestes na tych 1500kcal?

dontknow - mam rotację 1500 kcal (z węglami do 50g) - 3 dni i 1 dzień 1700 (z węglami do 100g). Od połowy maja do początku lipca, potem regeneracja 2 tygodnie i teraz (zgodnie z radą Szefowych) od początku trzeciego cyklu czyli od 18 lipca.

aa. myslalam, ze ty tak bez przerwy od jakiegos czasu..

Dziwne, że tyjesz na tej samej kaloryczności, na której przed wyjazdem chudłaś
Wczoraj pisałaś o powrocie do czystej miski Nie da się ciąć w nieskończoność kalorii, bo nie kontrolujesz jedzenia.