Stanisuaf / Silniejszy niz wczoraj, silniejszy pół dnia temu, silniejszy niż godzinę temu...

Nie tyle przemeczenie co do dupy zaplanowana regeneracja, gdybym nawet poszedl ta godzinke czy poltorej wczesniej spac, to juz by mi to wiele dalo, tylko w tym problem ze ja lubie posiedziec przynajmniej do ok 24, tak to chociaz troche z dnia skorzystam.
Sadze ze w roku szkolnym bedzie sie wszystko o wiele lepiej ukladac i prezentowac

Dzieki,napewno skorzystam z twojej rady Antos :) Marchew mam, ogorki mam papryke mam, pomidora nie lubie co do reszty to nie ta pora juz, zostaje mi tylko kupic, na szczescie oszczedzam roche i teraz mam pare groszy an zbyciu :D

Obejrzalem teraz filmy dopiero, gdyz tydzien mnie nie bylo..

No wiec w przysiadach wypchnij klatke mocno w przod

MC spartoliles - sztange ciagnij po udzie, bo poki co masz kota w odcinku piersiowym a to jest tez spowodowane tym, ze patrzysz przed siebie a nie lekko w gore - im bardziej zblizasz brode ku klatce piersiowej tym wiekszy garb wyjdzie - zlota zasada. Pamietaj ze MC od przysiadow niewiele sie rozni, poza srodkiem ciezkosci sztangi

Drazek - rowniez spartoliles nie widac tam pracy wcale latissimusow i teresow za to widac prace bicepsow - to duzy blad. Nogi trzymaj przed soba (najlepiej wyprostowane) klatke wypchnij mocno w przod - juz samo to podniesie Cie o kilka cm, pozniej wystarczy wykonczyc ruch. Glowa nie machaj - ma byc sztywno

Ja się podczepię na chwilę do MC - ja też zacząłem je wykonywać (film u mnie w dzienniku) - tylko że dalej nie wiem, co znaczy ciągnąć sztangę po udzie?

Co do przysiadów - spotykamy się z różnymi opiniami - ja daję sobie pod same stopy 1,25kg ciężarki, żeby schodzić niżej, inaczej się wypartolę do tyłu. Dobrze, czy nie? Przedtem robiłem pełne, ale na palcach. :/

Stanisuaf - jedziesz, powodzenia, jestem ciekaw jak Ci pójdzie ten progres, dam tylko jedną radę co do podciągania podciągasz się wolniej, opuszczać też, widziałem napaleńców którzy na tych drążkach szybciej się spuszczali niż jabłko spada z jabłoni. 7 powtórzeń to dobry wynik. :)

"Ja się podczepię na chwilę do MC - ja też zacząłem je wykonywać (film u mnie w dzienniku) - tylko że dalej nie wiem, co znaczy ciągnąć sztangę po udzie"

Chodzi o to by sztanga byla jak najblizej ciala - wtedy masz mozliwosc korzystac w pelni potencjalu nog oraz grzbietu w wypadku gdzie sztanga coraz dalej sie oddala od tulowia nie dosc ze pojawia sie garb w odcinku piersiowym, a miejscami nawet i ledziowym w zaleznosci od oddalenia od ciala to na dodatek cwiczenie staje sie nieprogresywne, gdyz niemozliwym jest odrywac duze ciezary od gleby bedac mocno wychylonym w przod. Sztanga ma doslownie minac kolana i trzec po udach az do wykonczenia ruchu, najlepiej tego uczy wolna faza negatywna nawet na smiesznym obciazeniu.

"a daję sobie pod same stopy 1,25kg ciężarki, żeby schodzić niżej, inaczej się wypartolę do tyłu. Dobrze, czy nie? Przedtem robiłem pełne, ale na palcach. :/ "

Zatem wczesniej przykucales a nie przysiadales, gdyz powodowales migracje kolan w przod to spory blad na skutek ktorego z moloha ciezarowego robisz zaledwie kosmetyke. Mozesz po seriach wlasciwych wykonywac same przysiady bez obciazenia w polaczeniu z RDL bez obciazenia - jedno drugie uzupelnia - RDL uczy wlasciwego ruchu biodrem a przysiad to wylapuje. Przysiad i martwy z anatomicznego punktu widzenia niczym sie od siebie nie roznia w klasycznej ich formie rzecz jasna.

Rozumiem. Ale nadal nie wiem, czy w takim bądź razie niewskazane jest używanie podstawek pod stopy?

Stanisuaf, sory za offtop. :/

Dobra z tym MC postaram sie, lepiej naloze dlugie spodnie do treningu bo sobie gryfem poobcieram nogi

Odnosnie drazka-bedzie pewnie ciezko skoro az tak technika kuleje, najwyzej zejde z powtorzen o 1-2 a skupie sie na technice. Jezeli chodzi o wyprostowane nogi to ciezko moze byc, bo bym musial je miec conajmniej pod katem 45 stopni wzgledem podlogi, jakbym robil inaczej to nawet nie byloby polowy ruchu, ale pokombinuje cos w zwiazku z tym.

Escapadro faze negatywna powinno sie robic wolniej niz pozytywna, tak tez staram sie robic, na pewno gwaltownie sie nie spuszczam z drazka, czuje prace miesni, aczkolwiek moglbym pewnie wolniej.

PS: co to sa za miesnie: latissimusy i teresy?

16.08 Dzien treningowy:

Rozgrzewka ogolna

- Przysiad 3s rozgrzewki i 2x18 62,5 kg



-MC3s rozgrzewki i 2x18 62,5 kg



-Drazek podchwyt +2,5kg 2x7
-Wyciskanie skos3s rozgrzewki i 2x18 42,5 kg

Wiecej zadnych cwiczen nie robilem, poniewaz cwiczylem w nocy mozna powiedziec i troche zamulony bylem,wczesniej czasu brak ;/ Pozatym juz jak zaczynalem MC to mi sie kichy przewracaly, brzuch zaczal bolec, ale ledwo sie wyrobilem z tymi cwiczeniami i poszedlem okupowac WC przez dobre 40 min

Jezeli chodzi o to jak wszedl trening to kazde cwiczenie bylo z zapasem, najlepsze bylo wyciskanie :)

Staralem sie technicznie robic cwiczenia, ale wyszlo jak zwykle, wrzucilem mc i siad, oceniajcie, tylko drazek nie dalo rade, wyprostowanie nog jest u mnie niemozliwe ,probowalem i nawet pol powtorzenia nie ma bo dotykam podlogi chyba ze bym trzymal rownolegle do niej, klate tez nie wiem jak mozna miec wypieta podczas tego cwiczenia, srednio to wychodzilo

Przy MC łeb w góre, pomaga trzymać dobrą postawę bo padasz w tył automatycznie

ja przy mc zawsze do lustra patrze

i tak troche podnioslem glowe, bo zawsze patrzylem na sztange od razu nie bede robic w 100% tak jak powinienem, powoli, malymi krokami dojde do lepszej postawy