SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

konkurs/Oveja podsumowanie str.41

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 49076

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
teraz napiłabym się czegoś
Mam to samo i ciągle spoglądam na tę butelkę wody co sobie ją na jutro kupiłam

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3674
aczkolwiem zjedzenie wczorajszego naleśnika trochę złagodziło mój żal

dobrze to ujęłaś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
E tam, jaki żal? Krótka regeneracja i można zaczynać zapierdziel od nowa
A co do suchości. Rzuciłam się dzisiaj na wodę jakbym spędziła dobę na pustyni. W dodatku zerwałam się o świcie. To wszystko nie w moim stylu. Co to sfd robi z ludźmi

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
to o ktorej wklejasz podsumowanie?

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Chwilowo muszę poczekać na kabelek, żeby zgrać zdjęcia, bo nie zabrałam ze sobą. Ale teraz wszystko przygotuję, a potem tylko dorzucę fotki, więc może nie trzeba będzie na nie czekać aż do wieczora. Gdzieś około 15 powinno już być, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3674
15...? Ja od godziny czyham na te Wasze podsumowania, a tu nic. Weźcie się pośpieszcie

Zmieniony przez - hakkuna w dniu 2011-07-02 10:21:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ano właśnie, pośpieszcie się, bo ja nie mogę sobie pozwolić na spędzanie całego dnia przed kompem...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Oveja, jestem z Wami od dwóch tygodnia z kawałkiem, a mnie się dzisiaj ŚNIŁY Wasze podsumowaniaCoś z bańką mam nieteges chyba!
Czekam z niecierpliwością na Twoje relacje :)

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Będę punktualna





Witam
Podsumowanie zacznę od podziękowania wszystkim odwiedzającym i oglądającym z ukrycia, no i moim „rywalkom”.
Dziękuję za rady, doping i motywację

Moimi celami była redukcja, poprawa siły, wytrzymałości, kondycji. Dałam z siebie naprawdę wszystko na co było mnie stać i co nieco udało mi się poprawić. Czy jestem z siebie zadowolona? Owszem Wiadomo, że przede mną jeszcze dużo, dużo pracy, ale na pewno poczyniłam krok do przodu. To z czego jestem bardzo zadowolona to fakt, że wreszcie zapoczątkowałam palenie tłuszczu z dolnych partii ciała (moja zmora), sporo poleciało z boczków (kolejna zmora ) . Jeszcze bardziej jestem zadowolona z aktualnej kondycji fizycznej (psychicznej w sumie też ). Nie zapomnę swojej pierwszej wytrzymałościówki. To naprawdę daje dużo radości i nakręca do działania, gdy z treningu na trening wzrasta wytrzymałość, szybkość, siła.
Tu dużą rolę odegrała też głowa, której właściwie zawdzięczam 90 % tego co osiągnęłam) Głowo, Tobie też dziękuję! I love you!
--------------------------------

Przebieg redukcji:

Myślę, że nie ma sensu pisać szczegółów. Jeśli ktoś nie śledził moich poczynań, zapraszam do lektury Napiszę w ogromnym skrócie. Trening był ten konkursowy, ale z małymi modyfikacjami, gdyż ćwiczę w domu (a ostatni tydzień na działce ) W ramach aerobów były biegi, rowerek stacjonarny, rower w terenie, skakanka- różnie i w różnych ilościach. Na ile wystarczało sił, w pewnych momentach też czasu (zwłaszcza sesja i często dosłownie godzina, dwie snu, nie wpływały na mnie pozytywnie).

Dieta zaczynała się od 1800kcal we wszystkie dni, skończyła na rotacji 1700kcal-1 dzień, 1500kcal-4 dni. Ostatnie dni to odwadnianie. Oczywiście była to dieta wegetariańska, która jedynie przy mocno rygorystycznych zasadach odwadniania stała się dość monotonna, ale dało się przeżyć.

Podczas redukcji doświadczyłam wielu nowych rzeczy. Protokoły: estrogenowy i insulinowy (ten drugi wspominam mniej sympatycznie ) , odwadnianie, wspomniane wcześniej wytrzymałościówki, nawet maxy robiłam dopiero pierwszy raz w życiu na początku konkursu, drugi raz, na końcu konkursu. No i zapierdzielanie, jak nigdy wcześniej. Wszystkie te doświadczenia są dla mnie bezcenne.
--------------------------

Koniec gadania.Przechodzimy do faktów w postaci cyferek i fot.

Dane:
Wiek: 23
Wzrost: 159cm

--------------------------
Maxy:





Ilość obwodów wykonanych w następującym treningu wytrzymałościowym:

30min max obwodow:
10x Sumo DL HI Pull
9x push up
8x swing
7x sit up
6x burpee


11 obwodów, bez zmian ale, pompki męskie (wcześniej nie wszystkie)
SDLHP: 18kg (+1kg)
swing: 10,5 kg (+2kg)
-------------------------

Pomiary:




-------------------------

Chwila prawdy:

Zdjęcia robiłam sobie sama i z góry przepraszam, że fotki nie będą idealnym odzwierciedleniem tych przed, bo nie jestem w domu. Musiałam je wykonać w innym miejscu, prze co i innym oświetleniu (a jeszcze dzisiaj jakiś pochmurny dzień). Jakby tego było mało, wcześniej w pozycji bokiem stałam bardziej tyłem, no i teraz podniosłam ręce stając przodem, bo byłam przekonana, że tak właśnie wcześniej stawałam. Heh, no ale myślę, że da się to jakoś ze sobą porównać. Z plusów- teraz miałam większe pomieszczenie i dało radę ująć totalnie całą sylwetkę.

jakby ktoś nie był pewien: po prawej stronie fotki aktualne, po lewej na starcie.






Dodatkowo fotki po, pozycja bokiem, ale drugą stroną i jeszcze plecy:






I bonusik, hehe. Ponieważ rozwinął się w pewnym momencie temat włosów i ktoś kiedyś chciał ich fotkę, oto i ONE, moje włosy, które masakrycznie oberwały.





Litry potu i ciągłe mycie włosów, mimo nie używania suszarki, zwracania uwagi na to czym je myję, różnych specyfików na włosy, okrutnie się wysuszyły, a przez to strasznie, ale to strasznie się plączą. Czasami mam jeden, ogromny kołtun

Z innych negatywnych doznań: pokićkała mi się regularność okresu, a w zeszłym miesiącu go nie miałam. Trochę mnie to przybiło, bo kiedyś długo borykałam się by go odzyskać po zawirowaniach. A tu niespodzianka. Dzisiaj dostałam okres także, jestem podwójnie szczęśliwa (kto by pomyślał, że można cieszyć się z takich rzeczy) Zobaczymy jak z nim będzie dalej.

Aha, i jeszcze jedna, ciekawa obserwacja. Podczas tak intensywnych treningów lepiej nie unikać soli. Wcześniej nie używałam soli i mimo suplementacji magnezem zaczęły pojawiać się pulsowania mięśni. Ręka potrafiła mi pulsować nieustannie przez kilka godzin, co doprowadzało mnie do szału. Raz , podczas biegania złapał mnie też tak silny skurcz, że omal nie upadłam. Zaczęłam solić, spożywałam więcej rzeczy z potasem (między innymi sok pomidorowy) i dolegliwości nie wróciły

To na tyle tych relacji. Ogólnie jestem zadowolona. Wiadomo, zawsze wydaje się , że można było jeszcze więcej, ale będzie czas na więcej. A na razie regeneracja.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
Owieczko super przemiana. Widać zmianę. Dużo dużo spadło, brzuch piękny

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

LostGirl / redukcja / przepoczwarzenie :)

Następny temat

konkurs/filonka podsumowanie str69

WHEY premium