Władimir Kliczko - David Haye

W kwestii rywali Adamka to rzeczywiście nie ma się czym zachwycać.Właściwie tutaj zgadzam się z Riepierem.

Przeciwnicy Haya..z tych ostatnich...cóż...Wałujew bym unikanym mistrzem, Ruiz - oficjalnym pretendentem, Audley - unikający walki - Harrison zaś w 15 HW.

Tomek miał rywali z pogranicza 2 i 3 setki...argumenty o wyższości rywali Adamka to niestety lekkie nadużycie.

Jakby jednak nie było, wartość obu zostanie niedługo przetestowana, także nie ma co kłócić się o nieistotne szczegóły. Liczymy na odrobinę krwi w HW.Niech zbliży się do poezji ringu prezentowanej przez niegdysiejszych championów.

Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-06-20 19:39:59

Haye wygra przez nokaut w 3 rundzie, albo jezeli cos nie pojdzie, na punkty. Pewnie uznacie mnie za szalenca, ale ja tak mysle.

T_Rieper, ja po części się z Tobą zgadzam.

Tez uważam że Haye MIMO WSZYSTKO pokonał paru solidnych bokserów w HW. Barret, Ruiz, Valuev (nudna walka, ale jednak wygrana).

Ruiz może i bez klinczy ale nadal solidny średniak. Podobnie Barret co udowodnił z Tuą.

ALE! Arreola to bardzo dobry pięściarz i tez powinno się docenić to że Adamek go wyboksował. Podobnie Grant, który był zmotywowany jak nigdy w dodatku groźniejszy niż zawsze bo nareszcie walczył tak jak powinien na swoje warunki

Mi się tak fajnie układa że Haye-Kliczko jest dzień po końcu mojej sesji, więc idealny początek wakacji

jestem zdania ze adamek by dostal solidny w******* od haye'a, ale juz sie o tym nie przekonamy bo haye skonczy kariere. Zreszta adamek moze tez skonczy jak go witold zbije . Najlepiej byloby gdyby haye wygral z wladmirem i doszlo do walki tysiaclecia z witalijem

T_Rieper weź przestań to sobie możesz pisać bądź mówić koleżką z osiedla... Mam swoje zdanie na ten temat i mogę je swobodnie wyrażać a twoje teksty tego typu mi latają...



Nie jestem żadnym fanem Adamka i zgadzam się z tobą Haye całkowicie pozamiatał w CW ale po przejściu do HW zaczął cwaniakować i nie pisz ,że Adamek leci tylko po kasę w ciężkiej... A co Haye niby nie?! Haye w ciężkiej walczy bardziej asekuracyjnie... a za szopkę ( tego walką nie można było nazwać) jaką odstawił z Harrisonem dostał około 8 mln dolarów...


David nie miałby odwagi zawalczyć z Arreolą i Grantem którzy na pewno sprawili by mu sporo kłopotów. Haye jest groźniejszy od Adamka gdyż jest bardziej dynamiczny oraz prezentuje agresywniejszy styl boksowania w ringu i ma mocniejszy cios...

Adamek natomiast jest prawdziwym konsekwentnym wojownikiem z żelazną psychiką i jajami jak arbuzy oraz bardzo twardym łbem...

Hanniball nie wiem jakim cudem Haye miałby wygrać na punkty z Klitschko...Po prostu za cholerę nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić... Chyba zapomniałeś o tym gdzie będzie odbywała się walka...


Napisze to po raz ostatni... Jeżeli Gej nie zaskoczy Władimira jakimś świstakiem to młodszy Klitschko spierze go na kwaśne jabłko i da mu dobrą lekcję pokory .

Dobrze piszesz jarzynek.
A ostatnie Twoje zdanie odniosbym rowniez do innej przyszlej walki. Zmienilbym tylko trzy slowa - gej na goral, Wladimir na Vitali, i mlodszy na starszy, a tak to to samo Ale to inny temat...

Zmieniony przez - Possible w dniu 2011-06-22 12:19:12

Panowie bądźmy szczerzy, Haye takiego Granta kończy od 5 rundy nie wspominając o McBride czy Maddalone , prawda taka że Grant tylko był dobrze ustawiony i nic poza tym, nie możliwe jest to żeby miał lepszą formę niż w czasach młodości. Z Arreolą w formie z Adamka , myślę że Haye wygrałby przez jakieś TKO w okolicach 10 rundy, Adamek ma watę w łapach męczył się z bokserem o zbliżonych warunkach do Kliczki(Grant) nawet był bliski nokdaunu, te ciosy nie robiły żadnego wrażenia na Grancie który był w kiepskiej formie, a nawet w formie jest 100 razy gorszy od Kliczków.

Jarzynek, zgodze sie z Toba co do tego,ze Haye na punkty nie wygra, troche sie zapedzilem, ale dalej bede twierdzil, ze Haye wygra to przez nokaut i wcale do tego momentu nie bedzie gorszym piesciarzem.

Ja tam widzę jak może wygrać Haye na punkty:) Byłby to scenariusz bardzo podobny do pierwszej potyczki Petera i Władka. Np Haye usadza raz na jakiś czas Władimira i ten mimo tego że spokojnie Haye;a punktuje ma 4 nokdauny w ciągu całej walki i przegrywa na punkty
A na serio jakby HAye miał wygrać na punkty to nie po jednostronnym pojedynku, ale po jakiś dramaty6cznych zwrotach akcji

Lol, niemożliwe ale fajnie byłoby takie coś obejrzeć.

Polubiłem Haye'a, ale nie widzę go w tej walce w ogóle. Co nie zmienia faktu że ta walka na pewno ma potencjał. Po Haye'u i Adamku bedzie posucha, może że rewanż z Solisem

Ja tam dalej jestem za Hayem,nie darzę go dużym szacunkiem ale czekam na to bo być może dzięki tej walce coś zmieni się w ciężkiej,jeśli przegra to trudno