Trening metoda Oliviera Lafaya - Proteo system

uhm tylko teraz zastanawia mnie czym różni się poziom 2 od 4, tzn załóżmy że idziemy wpierw normalnie czyli zaczynamy z A3 i po pewnym czasie juz dochodzimy do A6. Dajmy nawet na to że robimy którys tam obwód, juz doszlismy do A6 6 x 20 :) i wracamy znów na drugi poziom i teraz zastanawia mnie czym sie w obwodzie rozni poziom 2 od 4. Bo w 3 poziomie prawie kazde cwiczenie jest wykonywane w nazwijmy to środkowym zakresie. Ale robiac po raz kolejny obwód to poziom drugi rózni sie od 4 tylko tym ze jest B1 zamiast B, i że jest C1 zamiast C3 - troche mało - takie moje przemyslenia :)

I jeszcze E2 zamiast E/E1, no i K2 w trudniejszej edycji

Fakt, różnice tu niby nie są duże, ale np dobrze zrobione B jest na prawdę dającym popalić ćwiczeniem (dużo bardziej niż B1), podobnie E2 czy C3.

Ja widzę to tak:
poziom drugi to nasze pierwsze zderzenie z 6 seriami, większość ćwiczeń robimy w połowie zakresu co by nie stagnować zbyt szybko. Zdobywamy tu pewną siłę i wytrzymałość w danym zakresie ruchu. Poziom 3 pogłębia ten zakres w ćwiczeniach poprzednio robionych "połowicznie" (czyli poprzednie B1, E/E1, C1), jednak przez to, że nie musimy 'dociągać ich do góry' jesteśmy w stanie posiedzieć na nim całkiem długo i wyrobić prawidłową technikę 'dolnej części' ruchu. A2 i A3/4/5/6 w takim zakresie celem poprawienia wytrzymałości i podbicia liczby powtórzeń. I wreszcie poziom 4: wszystkie podstawowe ćwiczenia w docelowym zakresie.
Każdy obwód działa moim zdaniem wg tego samego schematu, a zwiększona liczba powtórzeń owocuje lepszymi przyrostami i przyjemną satysfakcją, że to co wcześniej daliśmy radę ledwo-ledwo teraz wchodzi jak ta lala
Fakt, jest tu pewna monotonia, ale pamiętaj, że na tym etapie tworzysz bazę do ćwiczenia na dalszych, znacznie bardziej złożonych poziomach. Trzeba przeboleć

Jako tako wytłumaczyłem ?


zaczynamy z A3 i po pewnym czasie juz dochodzimy do A6

to niełatwa i niekrótka droga, uwierz mi

Powiem tyle. Lafay dużo daje ! Przed nim nie umiałem ani jednego dipsa a teraz jestem na poziomie 1.2 i już 3 robię ;d

nie no jasne, tak samo to rozumiem. Tylko chodzi mi o to że gdy np robimy którys tam obwód i np na poziomie 4 jestesmy przy A6 to wracajac na 2 poziom nie robimy A3 tylko juz zostajemy przy A6 prawda? I tak smao przy K2:) na poczatku oczywiscie łatwiejsza wersja ale gdy dojdziemy jzu do jakiejs trudniejszej to wracajac na 2 poziom nie robimy jej w łatwiejszej wersji tylko zostajemy przy tej trudniejszej. Dlatego mowie ze cos przy obwodach wyjdzie za mało róznic, ale rzeczywiscie zapomniałem ze na 2 jest E a na 4 E2 :) czyli tylko 3 cwiczeniami by sie róznił 2 od 4.

A to już generalnie nasza wola jak zrobimy z obwodem. Jak cel = wytrzymałość to siekamy jak najwięcej prostszej wersji ćwiczenia, jak cel = masa to siekamy trudniejszą.
A jeśli jesteś gdzieś po środku tych celów i na poziomie 4 będziesz robił A6 to powrót do A3 będzie zbyt dużą 'degradacją', ale do A5 już będzie nie od rzeczy. Pamiętaj, że początek każdego poziomu to aktywna regeneracja po trudach końcówki poprzedniego, nie ma co kozaczyć od razu

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-14 16:00:37

Witaj ;- )) za niedługo (lipiec) dołączę do grona trenujących metodą Lafaya, postaram się otworzyć dziennik.

Fajnie się obserwuje Twoje postępy!

Witam

Kolejny Lafayowiec będzie jak najbardziej mile widziany!

I dzięki, staram się jak mogę

mam takie pytanka odnośnie nawiazania ze spamu.

1) Czy ćwiczenia wykonywane są w takiej kolejności jak napisałes w spamie,czyli najpierw A później B itd ?

2) To ma być rodzaj FBW, czy to jest trening dzielony?

3) Czemu nie ma literki D ?

4) Jak wyglada sprawa z podciąganiem,w tym temacie napisałeś ze są różne wersje podciągania,w spamie wspomniałeś tylko o podciąganiu podchwytem(literka "C") a nachwyt oznaczony był literką "I"
Jak się ma do tego podciąganie np chwytem neutralnym? plan zawiera również taką wersję?

QUEBLO postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania 'za jednym zamachem':

Kolejność ćwiczeń na poziomach podstawowych, czyli 2-4 (pierwszy jest adaptacyjny, troszkę mniej rozbudowany i generalnie fakultatywny - tylko na nim występuje ćwiczenie D, czyli pompki odwrotne) wygląda następująco: (jest +/- alfabetyczna)
- dipsy
- pompki wąsko
- pompki szeroko z nogami wyżej
- podciąganie podchwytem
- pistolety
- wyskok z przysiadu
- spięcia
- wznosy kolan w zwisie
- K2

Większość ćwiczeń wykonujemy w 6 seriach (dwa wyjątki: wyskok 4 serie i K2 trzy) z odstępami 25 sekund między seriami i około 2-3 minut między ćwiczeniami. Każdy poziom wyjściowo zaczyna się od +/- 6*5 powtórzeń, do trening staramy się dodawać jedno na serię. Różnice między poziomami 2-4 polegają głównie na zakresie ruchu, tzn na 2 jest on "połowiczny" a na 4 już pełny (poza podciąganiem podchwytem gdzie autor sugeruje 2/3 ruchu). Poziom 5 jest poziomem testowym, czyli robimy w nim dipsy, pompki z nogami wyżej i podciągania w dwóch seriach z maksymalną ilością powtórzeń, resztę (nogi, brzuch, K2 normalnie)
Poziom 6 dodaje pierwsze podciąganie nachwytem, wykonywane przed podciąganiem podchwytem, również w 6 seriach, zza głowy, w bardzo małym zakresie ruchu i szerokim rozstawie rąk. Na poziomie 7 ćwiczenie pozostaje, a ów zakres się zwiększa, do tego dochodzą 5 ćwiczeń wykonywanych w jednej serii z maksymalną ilością powtórzeń, wykonywane między podciąganiem a nogami. Są to ćwiczenia takie jak pompki ze skrętem tułowia, ćwiczenia na triceps oraz barki których nie umiem nazwać () a także podciąganie podchwytem do brody w pełnym zakresie ruchu z szeroko rozstawionymi rękami i pełne podciąganie chwytem neutralnym a rozstawem rąk na szerokość barków. Generalnie poziom 7 to ostry wpjerdol szykujący nas do poziomu 8 na którym metodyka treningu się nieco zmienia - pojawiają się zestawy A i B. Cały czas jest to FBW, jednak zestaw A zawiera więcej ćwiczeń 6 seriowych ze stale i równomiernie podbijanymi wynikami, a zestaw B 2 seriowych ale z zawsze maksymalną ilością powtórzeń. Ćwiczeń jest już za dużo aby Ci je tu opisywał, zresztą nie każde umiem nazwać Oczywiście poziom 8 jest trudniejszy i bardziej wymagający od poprzednich, choć mi osobiście bardzo przyjemnie się na nim ćwiczyło (jest to ostatni do którego doszedłem przed strategicznym powrotem na poziom 2). Poziom 9 jest znowu testowo-wytrzymałościowy, bardzo dużo maksów w małej liczbie serii, od 10 do 13 są to zestawy A i B.

Mam nadzieję, że odpowiedziałem na pytania, jakby co będę opisywał dalej, jednak najlepiej będzie jak ściągniesz sobie ebook (tudzież zainwestujesz ) i zobaczysz sam jak to wygląda. Przy opisie każdego poziomu jest 'lista literek' ze wskazaną ilością powtórzeń a na końcu książki każde ćwiczenia-literka jest dokładnie opisany i pokazane na rysunku

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-16 12:20:45

A ja mam z kolei takie pytania - jeżeli sprawdzałem maxy i dałem radę zrobić 15 powtórzeń ćwiczenia B z lekkim zapasem, to czy startować od poziomu II czy spokojnie sobie zacząć od poziomu I ?