kamelowa - powrót do formy/ trudna redukcja

nieststy nie mamy wpływu na to czy łydka schudnie czy nie, zazwyczaj po kilku miesiącach.. ćwiczeń i diety coś tam się rusza...

dlatego właśnie nie należy się ważyć zbyt często i patrzeć tylko na wskazania wagi. wymiary są ważniejsze
dobowe wahania wagi często są spore, mogłaś nabrać wody, mieć pełne jelita itp.

Oj widzę, że u Ciebie też konkretne urwanie głowy....ale mimo tego dajesz radęwięc superjak tu nie wpiszesz co robiłaś to świat się nei wali najważniejsze, ze dla siebie działasz

kamelowa a coś w temacie Twojego okresu się zmienia?
Skoki wagi są u kobiet normalne, dużo też zależy w którym dniu cyklu jesteś.

Dzięki za tak tłumne przybycie

agak, tak właśnie myślałam, że z łydkami raczej nie wygram. Pozostaje nadzieja, że za jakiś czas, może...
Właśnie, jak to jest z bieganiem, gdzieś była informacja, że gruszki nie powinny biegać, bo przez to tłuszcz instaluje się jeszcze bardziej we włóknach mięśniowych i jest gorzej. Prawda li to?

rally, urwanie głowy jest, ale i mega zadowolenie, częsty zapyerdol mi służy
Dzięki za dobre słowo

4nn, w temacie okresu to mam tylko okresowe napady złości
W sumie niby jakieś tam plamienia były, ale nic poza tym.

Nowy trening na 8 tygodni

I dzień nogi/obwód
HIM i HAM

1. przysiad 4x6-8
2. RDL 4x6-8
3. wykroki dalekie 3x12
4. uginanie leżąc 3x12
+ GPP

II dzień klatka/plecy

1. przyciąganie drążka do brzucha w siadzie 3x12
2. wyciskanie leżąc 4x6-8
3. wiosło sztangą 4x6-8
4. rozpiętki ze sztangielkami 3x10-12
5. wznosy z opadu 3x10
+20min cardio

III dzień barki/brzuch

1. Push Press 4x6-8
2. uginanie naprzemienne ze sztangielkami 3x10-12
3. unoszenie sztangielek bokiem 4x6-8
4. unoszenie sztangielek przodem 4x6-8
+ brzuch wymiennie co trening obwód/siłowo

IV dzień klatka/plecy

1. ściąganie drążka wyciągu górnego 3x12
2. opuszczanie na drążku szeroko nachwytem 3x5
3. wyciskanie ławka skos 45' 4x6-8
4. francuskie uginanie sztangi leżąc 3x10-12

O jejejejejejejejjejjjjj trening Dziękuję Ci, Aniu, stokrotnie! Porozkminiam i jutro będzie pierwsze podejście
Pytanie nr 1: czy mogę robić 2 dni pod rząd?

Tymczasem...

wracam kolejny raz, marnotrawna. Mam nadzieję, że to już ostatni raz

Zaległe treningi:

1

Rozgrzewka - orbitrek 7 min

1. unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach 20 21 17 (I seria - obciążniki po 1kg, II seria - po 2kg, III - po 2kg)
2.prostowanie nóg na maszynie w siadzie 15x35 13x40 10x45
3.uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie 15x35 13x40 10x45
4.wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce 15x7 13x8 11x9
5.unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu 15x2 13x3 11x4
6.wyciskanie sztangielek w staniu 15x7 13x8 11x9
7.podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie 15x20 13x25 11x30
8.ławka rzymska 20 31 24 (dwie ostatnie serie z obciążeniem 5kg)
9.naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w staniu 15x6 13x7 11x8

+30 min rower /intrwały

2

1. unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach 20 22 19 (I seria - obciążniki po 1kg, II seria - po 2kg, III - po 2kg)
2.prostowanie nóg na maszynie w siadzie 15x35 13x40 10x45
3.uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie 15x35 13x40 10x45
4.wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce 15x7 13x8 11x9
5.unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu 15x2 13x3 10x4
6.wyciskanie sztangielek w staniu 15x7 13x8 11x9
7.podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie 15x20 13x25 10x30
8.ławka rzymska 20 33 23 (dwie ostatnie serie z obciążeniem 5kg)
9.naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w staniu 15x6 13x7 11x8

+30 min orbitrek /interwały

3

W ramach urozmaicenia poszłam na TBC, co było chyba jednak błędem, bo pomachałam tylko różowymi sztangielkami. Z drugiej strony byłam nieźle zmęczona intensywnym aero na stepie, więc nie był to do końca stracony czas. Tak trochę na kolanach wyszłam

Żarcie:


























W ten weekend trochę poszalałam z alko, po raz pierwszy od początku marca. Powiem jedno: nigdy więcej Los mnie sam pokarał, pewnie na wadze też będzie niefajna niespodzianka, więc nie krzyczcie zanadto. Całą niedzielę umierałam, a dziś wracam już na drogę światła. No.



Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-05-30 09:48:51

Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-05-30 09:50:04

Możesz robić dzień po dniu są inne partie mięśniowe.

Ach ten alkohol ,wiekowy trunek który mąci w głowie

dżizas, kamelowa, jak u Ciebię pięknie polecaiło (to powinien być emotek zawiść ).

A szleństwo alko, przypuszczam, samo Cię ukrało następnego dnia ja też niedawno zgrzeszyłam conieco (ale w końcu na własnej trzydziestce się nie napiję ????). Jak tak ładnie trzymasz dietę i trening, to nie sądzę, żeby impreza odbiła się na czymś więcej niż wątrobie i głowie (następnego dnia

no kamelowa jestem ciekawa Twoich wrażeń przy tym nowym treningu. a wagą się przejmuj, przecież jesteś wysusz po ostatnich spadkach, przymasować powinnaś