Hmmmmm, chyba spróbuję tego waniliowego.
Dzisiejszy trening - zwiększyłam ciężary, ostatnie powtórzenia - masakra, ostatnia seria - jestem w piekle.
Byłam dziś na innej siłowni, tutaj też budziłam powszechne zainteresowanie, ale postanowiłam robić swoje i się nie przejmować. Całkiem dobrze się ćwiczyło, jestem z siebie zadowolona
Rozgrzewka - rower 10 minut
1. Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach 3x15
2. Prostowanie nóg na maszynie w siadzie 15x20kg 12x20kg 15x15kg
3. Uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie 15x25kg 15x30kg 15x30kg
4. wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce 15x sztangielki po 4kg 15x po 5kg 15x po 5kg
5. unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu 15x po 3 kg 10x3kg 15x3kg
6.
wyciskanie sztangi zza karku w siadzie - 15x20kg 8x20kg 8x20kg
7. podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie 3x15x25kg
8. ławka rzymska 30 20 15
9. naprzemiennostronne uginanie ramion ze sztangielkami w staniu 15x po 3 kg 15x3 10x3
10. pompki na poręczach 15 6 6 6
11. uginanie i prostowanie nadgarstków ze sztangielkami w siadzie 20x po 4 kg 15x4 15x4
12. wspięcia na palce z obciążeniem - sztangielki 3x 15x po 5kg
Rower 30 min.
Tak się zastanawiam - czy mogę to robić tak jak jest teraz, tj. w seriach zamiast obwodów? Te obwody są nieco nierealne u mnie, ciągle ktoś zajmuje sprzęt i częste zmienianie wiązałoby się z czekaniem. Hmm?