...
Napisał(a)
Teoretycznie tak, ale moje maxy sa niewielkie i brak na obecnej siłowni sprzętu.
...
Napisał(a)
25 lipca 2011 - poniedziałek
Dość ciężki trening, 1h:20min. Nie mam po weekendzie nigdy siły.
Kursywą rozgrzewka, pogrubione serie to więcej kg lub reps. względem poprzedniego treningu:
1. Kilka min. na rowerku stacjonarnym.
2. Przysiad:
- 10 x 25kg
- 8 x 35kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
3. RDL:
- 10 x 30kg
- 7 x 60kg
- 8 x 60kg
4. Drążek nachwyt: 6-6-6 reps.
5. Wiosłowanie sztangą:
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
6. WL:
- 10 x 20kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
7. WL skos hantle 9kg: 10-10-10 reps.
8. Wycisk żołnierski: 20kg x 3 serie x 10 reps.
9. Barki w opadzie tułowia: hantle 7kg x 3 serie x 8 reps.
10. Dips na triceps: 6-8-7 reps.
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-07-25 20:04:28
Dość ciężki trening, 1h:20min. Nie mam po weekendzie nigdy siły.
Kursywą rozgrzewka, pogrubione serie to więcej kg lub reps. względem poprzedniego treningu:
1. Kilka min. na rowerku stacjonarnym.
2. Przysiad:
- 10 x 25kg
- 8 x 35kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
3. RDL:
- 10 x 30kg
- 7 x 60kg
- 8 x 60kg
4. Drążek nachwyt: 6-6-6 reps.
5. Wiosłowanie sztangą:
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
6. WL:
- 10 x 20kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
7. WL skos hantle 9kg: 10-10-10 reps.
8. Wycisk żołnierski: 20kg x 3 serie x 10 reps.
9. Barki w opadzie tułowia: hantle 7kg x 3 serie x 8 reps.
10. Dips na triceps: 6-8-7 reps.
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-07-25 20:04:28
...
Napisał(a)
27 lipca 2011 - środa
Trening w miarę niezły, 1h:20min z brzuchem. Może w piątek dołożę kg, bo mięśnie się przyzwyczajają chyba.
Kursywą rozgrzewka, pogrubione serie to więcej kg lub reps. względem poprzedniego treningu. Kolejność wyjęta z du*y, bo część sprzętu była zajęta i nie chciałem czekać aż się zwolni. Poza tym zapomniałem zeszytu z rozpiską i jakoś tak nie wszystko było idealnie.
1. Kilka min. na rowerku stacjonarnym.
2. Przysiad:
- 10 x 25kg
- 8 x 35kg (hantle w dłoniach, po 17kg)
3. Drążek nachwyt: 7-6-6 reps. /-->Idzie coraz lepiej, fajnie.
4. Wiosłowanie sztangą:
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
5. Przysiad:
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
6. RDL:
- 7 x 60kg
- 8 x 60kg
6. WL:
- 10 x 25kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
7. WL skos hantle 9kg: 10-10-10 reps.
8. Wycisk żołnierski: 20kg x 3 serie x 10 reps.
9. Barki w opadzie tułowia: hantle 7kg x 3 serie x 8 reps.
10. Modlitewnik na biceps: gryf łamany 17kg x 3 x 10 reps.
Trening w miarę niezły, 1h:20min z brzuchem. Może w piątek dołożę kg, bo mięśnie się przyzwyczajają chyba.
Kursywą rozgrzewka, pogrubione serie to więcej kg lub reps. względem poprzedniego treningu. Kolejność wyjęta z du*y, bo część sprzętu była zajęta i nie chciałem czekać aż się zwolni. Poza tym zapomniałem zeszytu z rozpiską i jakoś tak nie wszystko było idealnie.
1. Kilka min. na rowerku stacjonarnym.
2. Przysiad:
- 10 x 25kg
- 8 x 35kg (hantle w dłoniach, po 17kg)
3. Drążek nachwyt: 7-6-6 reps. /-->Idzie coraz lepiej, fajnie.
4. Wiosłowanie sztangą:
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
5. Przysiad:
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
- 8 x 55kg
6. RDL:
- 7 x 60kg
- 8 x 60kg
6. WL:
- 10 x 25kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
- 10 x 40kg
7. WL skos hantle 9kg: 10-10-10 reps.
8. Wycisk żołnierski: 20kg x 3 serie x 10 reps.
9. Barki w opadzie tułowia: hantle 7kg x 3 serie x 8 reps.
10. Modlitewnik na biceps: gryf łamany 17kg x 3 x 10 reps.
...
Napisał(a)
Jeśli mam być zupełnie szczery - nawet trochę za mało. Z regeneracją nadążam bez problemu, nawet mimo chu**wego spania w nocy. Ten ostatni nie zmęczył mnie tak jak powinien, co znaczy że pora dołożyć kg i robić każdą serię po 10 reps.
Spójrz na obciążenia, jakie są śmieszne. Oscyluję na razie w granicach 70-80% CM.
Spójrz na obciążenia, jakie są śmieszne. Oscyluję na razie w granicach 70-80% CM.
...
Napisał(a)
Baaaa, ale ostro doginasz. A ja na razie się bawię raczej. Za tydzień będzie ciężej.
...
Napisał(a)
jeśli mam coś doradzić to wiele zależy od przysiadu przynajmniej w moim wypadku. raz jak za***iście zrobiłem przysiad to 2h robiłem trening, a dopiero przy brzuchu ost. ćwicz. czułem się tak jak by wykończony, dzięki tym endomorfinom szczęśliwym czymś co wydzielamy i czujemy szczęście :) pozdr
...
Napisał(a)
U mnie to wszystko zależy od wyspania i zapasu energii. Jak nie mam humoru to nawet najlepszy trening nie skutkuje. Nie wiem jak będzie dziś po pracy, ale teraz mam ochotę ostro doyebać, tak żeby po wejściu do domu paść na twarz. Wkurzony jestem bo wczoraj miałem audyt w pracy i przy**bała się do pierdół, cholerna służbistka, fanatyczka.
Wkurza mnie poza tym to, że nie mam ostatnio apetytu. Chciałym jeść jeszcze jeden posiłek, ale trudno mi wcisnąć w siebie tyle żarcia. Muszę w niedzielę sprawdzić obwody, bo jakoś chyba ostatnio wychudłem... Oby waga nie spadła...
Wkurza mnie poza tym to, że nie mam ostatnio apetytu. Chciałym jeść jeszcze jeden posiłek, ale trudno mi wcisnąć w siebie tyle żarcia. Muszę w niedzielę sprawdzić obwody, bo jakoś chyba ostatnio wychudłem... Oby waga nie spadła...
...
Napisał(a)
"Chciałym jeść jeszcze jeden posiłek, ale trudno mi wcisnąć w siebie tyle żarcia."
Haha, chętnie oddałbym Ci trochę z mojej chęci jedzenia ;D
Haha, chętnie oddałbym Ci trochę z mojej chęci jedzenia ;D
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Poprzedni temat
Treningi wakacyjne problem z ogarnięciem
Następny temat
trening amatora... jak zacząć?
Polecane artykuły