pawel1235 / DZIENNIK / ZAMKNIĘTY

Ale to jest jeden plan. Dzielony.

25 sierpnia 2011 - czwartek

Trening 50 minut.

1. WL:
- 10 x 25kg (rozgrzewka)
- 10 x 47,5kg
- 10 x 47,5kg
- 10 x 47,5kg

2. WL Skos Hantle:
- 10 x 12,5kg
- 10 x 12,5kg

3. Rozpiętki Hantle:
- 10 x 11kg
- 10 x 11kg

4. MP na barki:
- 10 x 25kg
- 10 x 25kg

5. Składanka na barki (przód/boki/tył):
- krążki 5kg x 10 reps/akton
- krążki 5kg x 10 reps/akton

6. Dips: 10-10-10
---> Napyerdala mnie prawy bark po dipsach. Kijowo na max :/

26 sierpnia 2011 - piątek

Trening 65 minut. Bez zbytniego tyrania, bo jeszcze mam zakwasy na całym ciele (remont w domu). Poza tym ciężko się robi trening, gdy na zewnątrz jest 30 stopni w cieniu Lało się ze mnie strumieniami.

1. Przysiad:
- 8 x 30kg
- 8 x 45kg
- 10 x 60kg
- 8 x 70kg

2. Wykroki ze sztangą:
- 20 x 30kg

3. Dzień dobry:
- 20 x 25kg

4. Drążek nachwytem: 9-7-5 reps.

5. Wiosło sztangą:
- 10 x 50kg nachwytem
- 10 x 50kg nachwytem

6. MC klasyczny:
- 8 x 60kg
- 8 x 80kg
- 8 x 70kg

7. Biceps:
- 10 x 17kg sztanga
- 10 x 17kg sztanga


Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-08-26 17:02:18

29 sierpnia 2011 - poniedziałek

Trening 50 minut. Była moc.

1. WL:
- 10 x 25kg (rozgrzewka)
- 10 x 35kg (rozgrzewka)
- 10 x 50kg
- 10 x 50kg
- 8 x 50kg

2. WL Skos Hantle:
- 10 x 14kg
- 10 x 14kg

3. Rozpiętki Hantle:
- 10 x 12kg
- 10 x 12kg

4. Push&Press:
- 10 x 15kg suwnica (rozgrzewka)
- 10 x 27kg
- 10 x 27kg

5. Barki:
- podciąganie sztangi wzdłuż tułowia - 10 x 17kg
- wznosy bokiem hantli - 10 x 7kg
- podciąganie sztangi wzdłuż tułowia - 10 x 17kg

6. Francuz sztangą w leżeniu:
- 10 x 17kg
- 10 x 22kg

w rozpietkach skup sie an rozciaganiu zmniejsz ciezar o polowe nawet

Akurat ten jest raczej OK. Kontroluję go i rozciągam się na max. Nie będę po prostu zwiększał przez jakiś czas ciężaru do rozpiętek. Ewentualnie pomacham na butterfly. Dzięki.

dziwne to troche, że tylko 2kg więcej w wyciskaniu hantlami niz w rozpietkach;)

i jak, idzie coś ta moc w WL?

Hmm... Jak tak sobie pomyślałem teraz, to w skosie mam większy zapas, ale zauważyłem w ćwiczeniach na klatkę, że muszę progresować baaaarrrdzoo powoli. I staram się tak powolutku dokładać. Poza tym dół klatki mam zdecydowanie silniejszy niż górę (nawet po samym progresie w dipsach widzę). Góra jest tragicznie zaniedbana.

Klatka w WL trochę ruszyła, bo wczoraj nie miałem większych problemów z seriami z 50kg na sztandze, co jakieś miesiąc temu było nie do pomyślenia.

30 sierpnia 2011 - wtorek

Trening 70 minut, z dłuższymi przerwami bo jakiś ciężki dzień był. Niby nie maiłem siły, ale ciężary jakoś poszły. Może to raczej brakowało chęci i kiepski humor zrobił swoje. Poza tym trening jakieś 1,5 godziny po posiłku. Trochę za wcześnie.

1. Przysiad:
- 8 x 30kg
- 8 x 45kg
- 10 x 60kg
- 10 x 65kg
- 10 x 70kg

2. Wykroki ze sztangą:
- 20 x 30kg
- 20 x 30kg

3. Dzień dobry:
- 10 x 25kg
- 10 x 25kg
(Tu trzeba będzie dołożyć kg na kolejnym treningu.)

4. Drążek nachwytem: 7-7-7 reps.
(Tu trochę inaczej robiłem. Zdecydowałem się na równe, ale czyste technicznie powtórzenia, zamiast ilościówki.)

5. Wiosło sztangą:
- 10 x 50kg nachwytem
- 10 x 50kg nachwytem

6. MC klasyczny:
- 8 x 60kg
- 8 x 70kg
- 8 x 80kg
(Po testach na poprzednich treningach już wiem z jakim ciężarem robić serie. Tu było tak z luzem, bo powinienem zrobić jeszcze jedną serię.)

7. Face pull: 20 x III sztabka na wyciągu
(Zrobione z ciekawości na tył barków i plecy. Bez rewelacji imho. Szkoda na to czasu. Lepiej zrobić unoszenie hantli w opadzie.)

7. Biceps:
- 10 x 19kg sztanga
- 10 x 19kg sztanga
(Dołożyłem 2kg. W sam raz.)

Hardcorowo jedziesz