Dzisiaj wieczorem
Jedenasty dzień treningu 5/3/1 cykl 5/3/1 - 5 tura
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie
- 4s x 15p
Kubany" hantlami
3s x 20p x 3kg,
ćwiczenie zasadnicze
Wyciskanie sztangi ławka płaska
35kg x 5p
45kg x 5p
55kg x 3p
70kg x 5p
79kg x 3p
88kg x 1p
92kg x 0p Max T.
70kg x 10p 75% M.T.
Niestety 92 kg nie dałem rady:'-(. 88kg podniosłem tylko raz choć mogłem jeszcze ze dwa razy wycisnąć ale chciałem zostawić siły na te 92kg. Opuściłem na klatkę i w głowie załączyła się jakaś blokad, zięć musiał mi pomóc wstawić sztangę z powrotem na stojaki
. A może to nie wina głowy tylko dupy jak pisał Kebul74
asysta
Wyciskanie sztangi stojąc -
36 kg x 5s x 10p
ćwiczenia dodatkowe
Wiosłowanie sztangą nachwytem -
46 kg x 12p
55 kg x 10p
65 kg x 8p
84 kg x 8p
80 kg x 8p
Trochę mi się pomyliły talerze miało być 74 x 8 a potem 84 x 6, w efekcie wyszło jak wyszło plecy przetrenowane
Superseria
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc na ławce -
20kg x12p
36kg x 10p
38kg x 8p
39kg x 8p
40kg x 6p
20kg x40p
Uginanie przedramienia ze sztangą podchwytem stojąc -
20kg x15p
28kg x 10p
29kg x 10p
30kg x 10p
31kg x 10p
16kg x30p
Te ostatnie serie to żeby sobie zrekompensować WL
Rozciaganie
Ogólnie mimo tej ławki jestem zadowolony z treningu
. Zastanawiałem się czy ten spadek siły nie wynika z ograniczenia kalorii i obcięcia węgli, zresztą dzisiaj w ogóle mało jadłem, jakoś nie byłem głodny
. Nastrój taki sobie, chyba będę mniej pisał na forum w innych tematach bo niestety moje żarty czy wypowiedzi są jakoś inaczej odczytywane jako atak lub kpina, a może ja po prostu w ten sposób piszę
. U siebie mogę sobie bzdury popisać bo i tak mało kto tu zagląda, a czasami mam ochotę pomarudzić albo przelać swoje wątpliwości na "papier" .