huda/redukcja/str.28 biuletyn ciążowy

Huda, Rafał w Lapkopie na bank Ci lapka uratuje :) a jak nie lapka to dane. Mi ocalił ostatnio rok działania firmy. Był fart :)

Wróciłam po choróbsku - liczę że uda nam się w końcu spotkać :)
CO do uginania nóg, ja też robiłam to kiedyś dokładając hantelek lub krążek 2,5 kg ( większe hantelki coś tam się haczą)

Co do aerobów - dołóż :)
Chodzisz może na basen?

Hej, hej! Fajnie, że już jesteś - zaczynałam się martwić.

Dzięki za namiary, dziś zrobię tournee po Gerlitz i może uda mi się gdzieś zostawić laptopa, bo normalnie bez niego, jak bez ręki. Mam nadzieję, że zdążę dziś, bo muszę zostać w robocie, żeby dokończyć zadania na służbowym kompie.

Pewnie pojawię się na siłowni, tylko możliwe że dość późno. Ale z reguły jestem co drugi dzień, a być może niedługo codziennie, więc się na pewno złapiemy. To do miłego:)

Wpadłam się odmeldować, że jem i ćwiczę zgodnie z planem. We wtorek odbył się trening. Wczoraj próbowałam pobiegać na zewnątrz, ale się nie dało - takie ślisko.

Dziś i jutro trening siłowy - zapomniałam, że nie będę mogła chodzić na siłkę w soboty, więc chcę w tym tygodniu wyrobić normę 3 treningów. A od przyszłego tygodnia zmieniam układ na pn, śr, pt zamiast wt, czw, so.

Wrzucam zaległe miski. Treningi muszę przepisać na nowo do excela.

Specjalne podziękowania dla agataq - odzyskałam dane i laptopa, ale jeszcze trochę roboty z tym będzie, bo nie mogę się połączyć z netem i korzystać z programów. Ale to już zabawa na weekend. BTW: czy wiesz, ile ważą małe sztabki i duże sztabki na maszynach?




Zmieniony przez - huda w dniu 2013-01-31 11:37:14




Zmieniony przez - huda w dniu 2013-01-31 11:37:32

forum to potęga

huda, w innym wątku pisałać, że NPR stosujesz, czy mogę zadać ci parę pytań w związku z tym, tylko może na priv żeby dziennika nie spamować?

Obli: no nie da się ukryć hihi :)

serenita: śmiało odpowiem, jeśli tylko będę umiała

Zmieniony przez - huda w dniu 2013-01-31 12:30:26

małe sztabki są po 5kg, duże 10kg :)

widzimy się dzisiaj co?
ja będę walczyć z drugim dniem nowego trenia od Rudej
powinnam się przyturlać ok 17

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-01-31 13:08:32

No ja tak o 18 najwcześniej, żebym choć trochę przetrawiła posiłek przedtreningowy. Bo ostatnio to mi makrelka w domu podjechała do gardła.

Dzięki, to przepiszę sobie treningi już z właściwymi obciążeniami a nie z jakimś szyfrem.

Raport z ostatnich treningów oraz dzisiejsza miska.

Jeśli chodzi o trening, to w niektórych ćwiczeniach nie jestem w stanie progresować, więc steruję tempem.
Wyciskanie siedząc postanowiłam wykonywać bez oparcia. Przy oparciu na siłę przyklejałam kręgosłup do niego i nie wiem, czy to nie zaważało na tak małych obciążeniach w stosunku do rozpiętek. Pomalutku będę szła w kierunku progresu w tym ćwiczeniu.

Postanowiłam też ćwiczyć na sucho przysiad facjatą do ściany (zdaje się, że Obli polecała to mice?), bo już czuję, że mogą z tym być problemy - prawie na 90% jestem pewna, że mam przykurcze dwugłowych.




Zmieniony przez - huda w dniu 2013-02-01 14:19:42




Zmieniony przez - huda w dniu 2013-02-01 14:20:11




Zmieniony przez - huda w dniu 2013-02-01 14:20:32

Zapomniałam..

Jeśli chodzi o rozgrzewkę: 5 min orbi
aero: 29.01 20 min na bieżni, nachylenie 15%, prędkość 5,5 kph
aero 31.01. 10 min na bieżni - interwał nr 1: 1 min (nachylenie 8%, prędkość 5) i 1 min (nachylenie 15%, prędkość 5,5) oraz kolejne 10 min na bieżni - interwał (1 min, nachylenie zero, prędkość 8 oraz 1 min nachylenie zero, prędkość zwiększana 9-10)

Ufam, że w poniedziałek wszystko wróci do normy z kompem i będę mogła wrócić do bezstresowego prowadzenia dziennika, bo teraz to mi bez przerwy kortyzol skacze, czy szef wejdzie i mnie opieprzy czy też nie :)

Zmieniony przez - huda w dniu 2013-02-01 14:27:47