1600kcal, jem 1400 w porywach
...
Napisał(a)
narty? trochę mnie to śmieszy, mieszkam tam, gdzie nie doszukasz sie nawet pagórka! nie wspominając o nartach
1600kcal, jem 1400 w porywach
1600kcal, jem 1400 w porywach
...
Napisał(a)
http://dzienniki.sfd.pl/ to Ci moze pomoc
narty biegowe.
rany boskie, 1600 kcal.
przyjdzie Iza i Marta to cos wiecej powiedza.
a Ty sobie zapisz i zachowaj na 10 lat
'W 2011 Magdalena powiedziala mi, ze w wieku 25lat bede grubaska '
Dziekuje za uwage
Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-18 18:53:49
narty biegowe.
rany boskie, 1600 kcal.
przyjdzie Iza i Marta to cos wiecej powiedza.
a Ty sobie zapisz i zachowaj na 10 lat
'W 2011 Magdalena powiedziala mi, ze w wieku 25lat bede grubaska '
Dziekuje za uwage
Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-18 18:53:49
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
...
Napisał(a)
zimą rower, bieganie?
a to jakiś problem jest? moja koleżanka 17-letnia (więc niewiele starsza od Ciebie) całą zime biegała po osiedlu, i żyje
distraught, rówieśnicy rówieśnikami, ale swoje zdanie chyba masz? sorry, ale co innym do tego, co jesz w szkole? to Ty masz sie zdrowo odżywiać, czy oni?
i czemu zakładasz sobie target 50kg? Jak będziesz ważyć 52, to będziesz gruba, czy co? Kiedyś ważyłam (przy niemalże Twoim wzroście) 52kg - teraz waże dyche więcej, a dużo bardziej sie sobie podobam
z tymi hantelkami w domu i mamą też przesadzasz.
i zapamiętaj sobie: sama dieta bez ćwiczeń g*wno Ci da
aaaa i najważniejsze: foty sylwetki wrzuć.
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-01-18 19:05:07
a to jakiś problem jest? moja koleżanka 17-letnia (więc niewiele starsza od Ciebie) całą zime biegała po osiedlu, i żyje
distraught, rówieśnicy rówieśnikami, ale swoje zdanie chyba masz? sorry, ale co innym do tego, co jesz w szkole? to Ty masz sie zdrowo odżywiać, czy oni?
i czemu zakładasz sobie target 50kg? Jak będziesz ważyć 52, to będziesz gruba, czy co? Kiedyś ważyłam (przy niemalże Twoim wzroście) 52kg - teraz waże dyche więcej, a dużo bardziej sie sobie podobam
z tymi hantelkami w domu i mamą też przesadzasz.
i zapamiętaj sobie: sama dieta bez ćwiczeń g*wno Ci da
aaaa i najważniejsze: foty sylwetki wrzuć.
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-01-18 19:05:07
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
Co ja moge powiedziec, pierw musze wypic nervosol
Kolezanko zdajesz sobie sprawe ze w/g badan jezeli nastolatka zaczyna odchudzanie to jako dorosla kobieta ma 50% szans wiecej byc otyla niz jej kolezanki?
Wrong napisala bardzo dobrze , wiekszosc dziewczyn tutaj zaczynala sie odchudzac w twoim wieku a nawet wczesniej, maja problemy z tarczyca, ukladem hormonalnym, wiele ma PCOS, brak okresu i wszytskie tyja od powietrza
Co moge zaproponowac?
Ustawienie diety pod jak najzdrowasz i trening ale pod warunkiem ze nie bedziesz sie odchudzac na sile ale pozwolisz swojemu organizmowi na powolna transformacje
Kolezanko zdajesz sobie sprawe ze w/g badan jezeli nastolatka zaczyna odchudzanie to jako dorosla kobieta ma 50% szans wiecej byc otyla niz jej kolezanki?
Wrong napisala bardzo dobrze , wiekszosc dziewczyn tutaj zaczynala sie odchudzac w twoim wieku a nawet wczesniej, maja problemy z tarczyca, ukladem hormonalnym, wiele ma PCOS, brak okresu i wszytskie tyja od powietrza
Co moge zaproponowac?
Ustawienie diety pod jak najzdrowasz i trening ale pod warunkiem ze nie bedziesz sie odchudzac na sile ale pozwolisz swojemu organizmowi na powolna transformacje
...
Napisał(a)
nie kieruje mną solipsyzm, będę się Was słuchać, obiecuję
co do tych 50kg - napisałam tak ponieważ kiedyś tyle wskazywała waga i czułam się wtedy najlepiej. 52 nie będzie tragedią, a nawet i 55. już rok temu zaczęłam się odchudzać, co w tym przypadku miało pojęcie nie do końca precyzyjne, więc nic nie tracę, a poza tym nie muszę znaleźć się w tych 50%. dla pesymisty zawsze szklanka do połowy pełna, będzie do połowy pusta.
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-01-18 19:18:44
co do tych 50kg - napisałam tak ponieważ kiedyś tyle wskazywała waga i czułam się wtedy najlepiej. 52 nie będzie tragedią, a nawet i 55. już rok temu zaczęłam się odchudzać, co w tym przypadku miało pojęcie nie do końca precyzyjne, więc nic nie tracę, a poza tym nie muszę znaleźć się w tych 50%. dla pesymisty zawsze szklanka do połowy pełna, będzie do połowy pusta.
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-01-18 19:18:44
...
Napisał(a)
Kurcze moja corka ma 11 lat,i mam nadzieje ze bedzie mnie sluchac.zdajesz sobie z tego sprawe ze nadal sie rozwijasz i ze ta waga moze za kilka kilkanascie lat byc taka sama a nawet mniejsza.No ale dobrze ze tu trafilas,bedzie z ciebie jeszcze czowiek
...
Napisał(a)
No wlasnie optymizm zle skierownay, to optymizm faceta skaczacego z okna i liczacego ze przejdzie furgonetka wypelniona pierzem.
My wiem co cie czeka ty nas usilujesz przekonac ze z toba bedzie inaczej.
w ten sposob nie mozemy ci pomoc, przelewasz sie nam przez palce i nie damy rady cie uratowac
Clearwater moja ma 8 lat , juz sie boje
Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-01-18 19:23:03
My wiem co cie czeka ty nas usilujesz przekonac ze z toba bedzie inaczej.
w ten sposob nie mozemy ci pomoc, przelewasz sie nam przez palce i nie damy rady cie uratowac
Clearwater moja ma 8 lat , juz sie boje
Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-01-18 19:23:03
...
Napisał(a)
Wiem, że to nic nie da ale co tam.
Mając 15 lat zaczęłam się odchudzać ważąc 55kg przy 160cm, porównywałam się wciąż do koleżanek, z których większość nie miała jeszcze nawet miesiączki. I odkąd zaczęłam się "odchudzać" zaczęłam też tyć. Dwa lata temu skończyłam na 100kg, depresji, rozwaleniem hormonów i tak dalej.
Teraz mam 24 lata, wprawdzie ważę mniej, bo 69kg ale nadal mam nadwagę. Moje ciało to ruina, kilkunastocentymetrowe rozstępy, hormony szaleją.
Wiem, że to po Tobie spłynie, bo mając 15 lat też uważałam, że wiem co dla mnie najlepsze. Gdybym tylko mogła cofnąć czas eh
Słuchaj się dziewczyn, nikt Cię tu nie skrzywdzi, naprawdę.
Mając 15 lat zaczęłam się odchudzać ważąc 55kg przy 160cm, porównywałam się wciąż do koleżanek, z których większość nie miała jeszcze nawet miesiączki. I odkąd zaczęłam się "odchudzać" zaczęłam też tyć. Dwa lata temu skończyłam na 100kg, depresji, rozwaleniem hormonów i tak dalej.
Teraz mam 24 lata, wprawdzie ważę mniej, bo 69kg ale nadal mam nadwagę. Moje ciało to ruina, kilkunastocentymetrowe rozstępy, hormony szaleją.
Wiem, że to po Tobie spłynie, bo mając 15 lat też uważałam, że wiem co dla mnie najlepsze. Gdybym tylko mogła cofnąć czas eh
Słuchaj się dziewczyn, nikt Cię tu nie skrzywdzi, naprawdę.
Juliette has a gun
...
Napisał(a)
nie uważam, że ktoś nawet ma zamiar mnie skrzywdzić, cokolwiek by to oznaczało. ja nie szukam przygód, szukam rozwiązań. skoro jedynym sposobem na schudnięcie, jest czynienie wbrew swojemu organizmowi, to rzucam to w cholerę, ale byłam pewna, że to jest możliwe bez znacznego uszczerbku na zdrowiu.
julia_ nie spływa to po mnie, bardzo mnie ruszają takie historie, ale powiedz co mam zrobić? jak zacznę jeść normalnie i zdrowo z pewnymi ustępstwami i tak przytyję. życie postawiło mi ultimatum, pozamykało wszystkie drzwi i okna, ale wiesz co zrobię? wyjdę kominem.
julia_ nie spływa to po mnie, bardzo mnie ruszają takie historie, ale powiedz co mam zrobić? jak zacznę jeść normalnie i zdrowo z pewnymi ustępstwami i tak przytyję. życie postawiło mi ultimatum, pozamykało wszystkie drzwi i okna, ale wiesz co zrobię? wyjdę kominem.
...
Napisał(a)
distraught kwieciście piszesz ruszaj się, jedz zdrowo i staraj się utrzymać formę... bez głodówek. Ja w Twoim wieku zasuwałam na wszystkie możliwe zajęcia sportowe w szkole, dodatkowe zajęcia. Byłam chudzielcem i dopiero "chwilę" później się porobiło
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Poprzedni temat
Surya85/Walka ze samą sobą/redukcja
Następny temat
siak999 / początek...
Polecane artykuły