nie, że się opyerdalam czy coś
miałam przerwę 5 dni bo w domu żem była, a tam ani wagi, ani siłowni, także na czuja, raczej mało bo byłam poza domem, wpadło trochę wina.
13.11.2013
DT
1742 kcal
b: 125 g (29%) ww: 166 g (39%) tł: 62 g (32%)
http://potreningu.pl/profil/unknovvn#/date/2013-11-13
już bez supli bo ni ma
Trening B
1a. przysiad 4x 8-10 90 sek
45/50/55x9/60 x7
1b. opuszczanie na drązku 4x6 90 sek
2p/4o . 1p/5o . 1p/5op . 5op
2a. Wypad w bok 3x6-8 na strone sztanga 0 sek
25/27/30 x14
2b. Push Press 3x6-8
25/30/32 x6
2c. RDL na jednej nodze 3x6 na noge sztangielki 90 sek
8/8/9
3a. Wiosło półsztanga jednorącz 3x6 na reke
sztanga+10kg/ +15kg x7
pomyłka/ +17kg x5
3b. Bułgarski 3x6-8 na nogę 0 sek
5/6/7
3c. Pompka 3x6-8 90 sek
8/6/4+1+2
Trening mnie zmiażdzył. Następnego dnia po południu zaczęłam odczuwać ból na całym ciele, szczególnie po wypadach w bok. Każdy krok jeszcze dziś sprawia mi ból.
14.11.2013
DNT - powód powyżej
1618 kcal
b: 113 g (28%) ww: 165 g (41%) tł: 56 g (31%) + latte
15.11.2013
DT
1664 kcal
b: 123 g (30%) ww: 162 g (39%) tł: 58 g (31%)
Obwody
Każde ćwiczenie 3obwody x 12-20powtorzen po kolei bez przerwy 1-2min przerwy miedzy obwodami
już tak jak powinno być, to też zmniejszyłam ciężary w pierwszym obwodzie
Obwód 1:
1a. Wyciskanie sztangielek / plaska
7kg x20/20/20
1b. Przysiad przedni
30kg x20/x15/x12
1c. Podciągnie wąskie sztangi podchwyt
sztanga+5kg x20/17/14
1d. Uginanie nog lezac na ławce z podniesionym tulowiem na przedramionach
1sztabka x20/20/20
1e. Spiecia brzucha 20/20/20
Obwód2.
2a Military press
sztanga x15/13/12
2b. Prostowanie na maszynie
0sztabek x20/20/18
2c. Ściąganie drążka szeroko górnego do karku
2szt/3szt x20 4szt x15
2d. Wznosy bioder z obciążeniem z krążkiem
15kg/20kg/20kg x20
2e. Wznosy nog do lokci w zwisie x4/x2/x2 lol
Obwód3.
3a Uginanie ze suspinacja
5kg x20/20/20
3b Wspięcia na palce
5sztabek x20/x20/x20
3c. Francuz siedzac
sztanga x12/x10/x6
3d. Russian twist
5kg x20/20/20
3e. Wznosy ramion bokiem
3kg x 17/14/12
szkoda słów
sztanga ma nieokreśloną wagę, ale jest mała i wygodniejsza
Spróbuję się w ten weekend ogarnąć z pomiarami, jak znowu nie zapomnę
Nie odczuwam głodu, chyba, że po treningu, ale wtedy i tak najwięcej zostawiam sobie jedzenia. Także daję radę i ewentualnie można ciąć dalej