(P) unknovvn 2013

Siła!!!

No to jedziesz Un Powodzenia.

powiadomki mode ON

Dzięki Wam wszystkim, bardzo mi miło

DT
135b 60t 240ww
suplementy: o3x 5tbl, d3, witaminy, kofeina, cynamon
-placki owsiane x2, pomarańcza
-łosoś wędzony na gorąco, ryż z jabłkiem, pyrek z głodu
- 3 jajka, mięso aby dobić białko


Miska to na razie resztki, w mięsnym nie mają wg. mięsa i muszę brać to co mają.

Trening:

Dzień 1.
1. przysiad wg. tabelki
5x 39/46/51,5

2. bułgarski 5x10 na nogę (sztangielkix2)
10x 9/6/6/8 6x 9

3. wznosy bioder ze sztangą 5x10 tu zrobiłam wersję w oparciu o ławkę jak robiła Arphiel, bo nie zauważyłam tego "leżąc" czy może tak zostać?
10x 20/30/40/45 8x 50

4. brzuszki z obciążeniem 3x 6-8
9x 5kg, 8x 10/15 6x 15

+ rozciąganie
+ noszenie zgrzewki wody na obcasach

1. eee, ale mi siła odpłynęła, albo coś jest nie tak z tą sztangą jest oznaczona jako 8,8, ale wydaje mi się sporo cięższa bo ostatnie powtórzenie już poszło siłą woli i skrzywieniem twarzy. Pierwsze sprawdzenia maxa w wl też robiłam tą sztangą i wyszło dużo niższe... więc mogę się tylko domyślać

2. zapomniałam, że bułgary nie są takie proste i niestety zaczęłam zaaaa wysoko, po każdej serii chciało się płakać, uda jak z waty, na następnym zacznę niżej... najbardziej dały mi popalić

3. zrobiłam tak jak Arphiel, łatwiej było z większymi krążkami bo tylko skulałam, nie pomyślałam jednak o większym ręczniku i pewnie będę miała odciśnięte spinałam poślady

4. e ja brzuszków nie za wiele robiłam i następnym razem wezmę sztangielki bo za duże skoki w kg, i w ostatniej serii jak zaczęłam się bujać dałam sobie spokój

trening zabójczy
niestety mam spięte coś łopatki mimo, że staram się je rozciągać, najbardziej odczuwam to w pracy gdyż praktycznie cały czas siedzę i może to jest przyczyną, podczas treningu nic nie czuję bo pewnie rozgrzane, dołożę też rozciąganie w dnt
nie mogę schodzić po schodach uda z waty, wrażenie jakby mi się nogi miały same zgiąć

głód po treningowy masakra


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-01-02 18:54:49

spóźnione powodzenia :D

Powodzenia:)!

heja

DT
zmieniłam jednak rozkład na 150b 60t 220ww, bo jednak pracując nie daję rady zjeść tyle ww w takiej małej ilości posiłków, wychodzi na to, że mając 4 posiłki muszę wcisnąć w każdym prawie 100g ryżu/płatków/fasoli
muszę to jeszcze ogarnąć i się przyzwyczaić
suplementy: o3, d3, witaminy, kofeina


Trening
Dzien2.

1. wyciskanie ława płaska wg. schematu (jednak około)
5x 23,5/26 4x 31

2. wyciskanie sztangielek na skosie 5x10 (sztangielki x2
10x 5/6/7/8 8x 9

3. wiosło sztangą 5x10
10x 11/16/18,5/21/23,5

4. wznosy tułowia w opadzie 3x 10-12
8x cc/2,5/5


1. w ostatniej serii powinno być trochę mniej, ale nie dało rady i wyszedł taki przeskok, niech mi ta siła wraca
2. im więcej tym gorzej, a między seriami musiałam zanosić sztangielki przez schody i do innej sali, ostatnia seria to już piekło i czuję teraz lekki ból mięśni klatki
3. skupiałam się na technice, w następnym treningu dołożę
4. pomylił mi się zakres powtórzeń i zrobiłam x8, po ostatniej musiałam usiąść na podłogę i sobie dychnąć

+ rozciąganie, wylegiwanie się na piłce

Zakwasy masakra, uwielbiam nowe treningi: uda, dupa, brzuch jak się dotknie to chce mi się płakać, boję się co będzie jutro
Dziś pilnowałam pleców w pracy i nie czułam łopatek tak bardzo.




Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-01-03 18:27:43

a po co w drugiej serii wiecej, zostan na 8kg i rob wszystkie serie na nastepnym treningu zrobisz na 9kg

wznosy bioder moze byc jak u Arphiel

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-01-03 19:15:39

acha, czyli zamiast odnosić te sztangielki to zostać na tym ciężarze no to super

Unknovvn, ja z tego co wyczytałam to na jednym treningu te wszystkie ćwiczenia 5x10, każda seria ma być robiona tym samym ciężarem, a dokłada się dopiero na następnym treningu, jak coś (tak zrozumiałam, ale nie wiem czy dobrze ). No jak zakwasy są to znaczy, że dobre te treningi.