Dzień pierwszy:
Klatka piersiowa:
-wyciskanie hantli ławka pozioma 4x12
-rozpietki na poziomej 4x10
-przenoszenie hantli za głowę 4x10
Biceps:
-siedzac chwytem mlotkowym wyciskanie hantli 4x12
-siodemki gryfem 4 serie
-na wyciągu dolnym podciąganie gryfu do klatki 4x10
Dzień drugi:
Barki:
-wyciskanie hantli na ławce prostej 4x10
-szrugsy 4x15
-lezac bokiem na ławce unoszenie hantli dół/góra 4x12 na stronę
-przyciaganie sztangi wzdłuż ciała szerokim chwytem 4x12
Nogi:
-prostowanie nóg na maszynie (mam dołączany wielofunkcyjny modlitewnik do ławki) 4x12
-staje na np na krawędzi starego głośnikia tylna częścią stopy i opadam i palcami wznosze się (może wiecie co chodzi-lydki) 4x15
Dzień trzeci:
Plecy:
-wioslowamie na wyciągu/sztangami 4x12
-sciaganie drążka górnego wyciągu do klatki 4x12
-odwrotne rozpietki na ławce ukośnej 4x10
Triceps:
-francuskie wyciskanie leżąc 4x12
-wyciskanie wąskim chwytem 4x12
-sciaganie linki górnego wyciągu z kolcami złączonymi do tułowia 4x10
Brzuch robię codziennie po ćwiczeniach ,na poręczach 5x25 , plus 10 minut planka
Później jest dzień przerwy i pojutrze znowu ten plan jak wyżej z tym,że zmieniam jedno ćwiczenie na inne na daną partię mięśniową ,czasami też jedno ćwiczenie ubędzie ,aby nie było ciągle tak samo. Martwy ciąg ,przysiady wyeliminowane bo technicznie mam z tym słabo a mój ilkręgosłup nie wybaczaja mi tego, mam siłownię ogarnięta w domu ,wyciąg góra dół ławeczkę hantle sztange prosta pollamana ,sztsngielki, drążek, poręcze do dipów. Kardio codzienny marsz 6km/h 10km. Lipa pewnie z tym planem?
Jestem na redukcji od jesieni ,na razie tylko tyle uzyskałem . 1sze zdjęcie z początku grudnia 89kg, 1gie 79kg ,3cie 84kg.



Zmieniony przez - piotrekgal w dniu 2023-03-14 16:55:25
W życiu szukamy tego czego nigdy nie będziemy mieli