Trzymaj sie Rudzikowa Pakierko. Podejscie mądre, ja łapie sie na tym ze chciałabhym wszystko juz i teraz a jak nie wychodzi to sie denerwuje, miotam i mi w fałda pod pepkiem rosnie
Trzymaj sie Rudzikowa Pakierko. Podejscie mądre, ja łapie sie na tym ze chciałabhym wszystko juz i teraz a jak nie wychodzi to sie denerwuje, miotam i mi w fałda pod pepkiem rosnie
Ciągle sobie obiecuje, ze nadrobię cały dziennik od początku. Duzo by się tu można nauczyć, np jak złapać tasiemca
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
chociaż może to pora roku, w końcu organizmy zwierzęce też robią zapasy co by zapaść w sen zimowy
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
futrzaczka, takie podejście to dopiero od kilku dni mam, ale się sprawdza, więc zmieniała nie będę
Lejjla, bardzo ciekawa jestem odwadniania. Zobaczymy, co ze mnie wyjdzie po
Lady M , jak się za dużo nad tym zastanawiam, to zawsze dochodzę do momentu, kiedy kminię, co będzie, gdy Marta mi obetnie miskę
dontknow, odpowiedziałam w jedzeniowym temacie
Dziewczyny i Hubercie - niezmiernie mnie miło jest, że tu do mnie wpadacie na ploty i kontrolę
--------------------------------------------------------------------------------
DT/DA, B 150/ W 250/ T 73 8.12.2011
Miska:
Warzywa: buraczki , marchewka cebula, ogórek kiszony,
Picie: woda 3 l, melisa i rumianek 1x, kawa 1x, 2x czarna herbata
Suplementy TREC NUTRITION:
MCT
CM3
L-Leucyna
Isolite
sup. inne:kurkuma, wit.C, wit.E, olej z wiesiołka, mg, zn
AKTYWNOŚCI:
-> Trening, dzień 2
-> Fitness + inne = 2 h
Uwagi potreningowe:
A1. Martwy ciąg (klasyczny) – I seria poszła, ale II wszystko po 10 powórzeniu
A2. Wyciskanie na skosie – w I serii do 10 powtózenia leciałam w tempie szybkim, potem już z przestojami. W ii serii od 7 powtózenia szło słabiej. Do II serii dołożyłam na gry dwa zaciski (zapomniałam obciążenia na rzepach zabrać).
B1. Przyciąganie drążka wyciągu do brzucha siedząc – ok
B2. Przysiad bułgarski – słów brak, by opisać to palenie
C1. Ściąganie drążka do klatki szeroko – robione na maszynie samoróbce, podniosłam jedną sztabkę, nikt nie wie, ile to to waży
C2. Arnoldki –
D1. Czachołamacz – no nie lubie tego ćw., czuję ból w łokciach
D2. Młotki – spuchnięte łapy i brzydkie słowa. II seia to jakaś kpina była. Tempo na początku ok, a potem powooooli, jak żółw ociężale.
-> Początek treningu był ciężki, ciało jeszcze czułam po ostatniej siłce. Zobaczymy, co będzie jutro, ale plecy dają teraz o sobie znać. O nogach to nawet nie chcę myśleć.
Od siebie:
-> od wczorajszego popołudnia biorę kreatynkę Martunia, dziś po 1/2 dawki, czyli 3x 2 kapsy
-> dziś dzień taki wyszedł poza domowy, mało wypiłam swoich herbatek ;/
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-09 00:07:27
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Zmiana w diecie będzie. Jeno mi przypomnij swój aktualny rozkład, żebym Twojej michy z Saideczkową nie pomieszała
DNT/DA - 150 B/200 W/ 100 T = ok. 2300 kcal
DT - 150 B/250 W/ 100 T = ok.2500 kcal
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-09 09:46:22
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Meybee / Road to be Iron
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- ...
- 62