Ostatnio zaniedbałem troche dziennik, ale teraz dalej bede go prowadził. Po 4 tygodniach diety i cwiczen slabo masa szla, wiec podbijam kalorie tzn węgle do 6 g/kg, białko ok. 2 g/kg, tłuszcze ok. 1.2g/kg
W dni nietreningowe ucinam ryż i nie pije carbo. Dieta teraz tak wygląda:
1. owies 125 g, rodzyny
50 g, 2 jaja, oliwa
2. ryż parabol. 100 g, twaróg 100 g , 2 jaja, warzywa
3. ryż parabol. 100 g, pierś 100 g
4. ryż brązowy 100 g, pierś 150 g, warzywa
TRENING
5. carbo 50 g, białko 50 g
6. ryż parabol. 100 g, pierś 150 g
7. twaróg 150 g, oliwa
Zobaczyy co z tego wyniknie. Jak nic nie pojdzie to znów dowale węgli
I tak do skutku.
A więc:
Dzień 1. Nietreningowy
Ostatnie przemyslenia co do diety. Troche gry na hali z chlopakami. Micha trzymana 100 %. Nowa motywacja, nowe cele, nowe możliwości. Praca nad samym sobą... Kurde to na prawde jara człowieka
A teraz czas spać
Do jutra. pzdr