Relacja z cyklu: Susta, Meta, X-tren

Jutro napisze relacje z dzisiejszego treningu. Ogolnie klata i tric lecial. Zayebista moc czuje. Mocno jednak aromatyzuje ta meta z susta, bo suty pieka mimo brania 10mg nolvy dziennie. Zwiekszylem poki co na 20mg, potem bede zmniejszal i mam nadzieje, ze zostane na 10, max 15mg dziennie. Nie chce calkiem eliminowac estro.

Zdjecia zrobie w piatek po treningu barkow, bedzie odniesienie do tamtych sprzed 2 tygodni.

Zmieniony przez - Nacjol255 w dniu 2011-06-13 23:10:45

Myślę, że nie ma sensu zmieniać treningu co 4 tyg. I tak będziesz ćwiczył coraz większymi ciężarami i z coraz większym zaangażowaniem, także progres będzie wciąż następował. Co do ciśnienia to nie ma się co za bardzo sugerować tymi pomiarami w aptece, bo jak kiedyś zrobiłem z ciekawości "Pod Aniołem" to mi wyszło takie, że pani mgr chciała mnie na oiom od razu dawać, jak nie czujesz jakiś specjalnych objawów to się nie przejmuj, a najlepiej zrób pomiar w zabiegowym w przychodni, i nie po treningu! pozdr

Skint, dzieki za info.

Co do wczorajszego treningu to moc jest. Zaczalem klate glowa w dol: 145kg- 6 powtorzen, 140kg- 7 powtorzen, 120kg- 10 powtorzen, 90kg- 12 powtorzen. Potem rozpietki na skosnej: 4 serie po 12 powtorzen, z ciezarem nie szalalem, 25kg hantle bodajze. Kolejne cwiczenie: hantle na skosie. I tu juz nie bylo tak lekko po dwoch pierwszych cwiczeniach. Najpierw 41kg hantle 6 razy wzialem, ale ledwo ostatnie powtorzenie zrobilem, potem 35- 8 razy i na koniec 2 serie po 10-11 powtorzen hantlami 30kg. Na koniec 3 serie w bramie linek na wyciagu po 10-11 powtorzen. Potem zaczalem trica robic: francuskie sztanga lamana lezac- zaczalem od 6 powtorzen ciezarem 50 czy 55kg i zmniejszalem zeby wykonac kolejno 8-10-12 powtorzen w kolejnych seriach. Drugie cwiczenie: sznurek na wyciagu. Tu zrobilem 3 serie po 10-11 powtorzen i tak mi spompowalo trica, ze wystarczylo. Jutro plecy robie, w czwartek barki, a w sobote lub niedziele nogi. Dzis mialem plecy robic, ale wczoraj i przedwczoraj cwiczylem to postanowilem odpoczac dzien.

Jutro napisze o wczorajszym treningu plecow. Ogolnie dzis i jutro musze zrobic przerwe, bo jestem w rozjazdach. Dzis mialy barki leciec, ale nie zdazylem. W sobote barki poleca, a w niedziele nogi. Przyszly tydzien juz chce w miare normalnie cwiczyc: wtorek- klata tric, sroda- plecy bic, piatek- barki, sobota- nogi. Diete trzymam dobrze mimo podrozy.

Troche zaniedbalem relacje, ale obiecuje, ze od dzis bede ja prowadzil solidniej. Brak czasu niestety mnie dopadl przez caly tamten tydzien. Ogolnie skonczylem 3 tydzien na mecie, od dzis zaczal leciec xtren. Po treningu napisze cos wiecej i moze zdjecie bedzie. Ogolnie waga jakies plus 2kg, obwody wzrosly bardzo nieznacznie, ale poprawila sie gestosc miesnia. Mysle, ze nie zalewa mnie z tego wzgledu, bo biore 10mg nolvy dziennie. Wole byc mniej zalany niz pozniej zalamywac sie, ze zrobilem 2-3 centy w lapie i 6-7kg, a spadla po cyklu powiedzmy polowa z tego. Zreszta im dalej tym trudniej idzie niestety. Teraz jak doloze xtren mysle, ze bedzie jeszcze lepiej jesli chodzi i gestosc. Jeszcze 2-4kg mysle zrobic, czyli 4-6kg dobrego jakosciowo miesnia powinno byc bez wiekszcyh spadkow

Nie pisac nic poki co, wieczorem edytuje posta i napisze jak trening poszedl. W tamtym tygodniu dalem troche odpoczac miesniom, cwiczylem tylko 2 dni. Normalnie zrobilem tylko klate z tricem, plecy odpuscilem, bo czulem ich zmeczenie, a barki zrobilem z nogami lekko po 2-3 cwiczenia. W tym tygodniu juz normalnie leca treningi, czyli: klata tric- plecy bic- przerwa- barki- nogi- weekend (na wakacje zamykaja mi silke na weekendy, musze cwiczyc pon-wt-czw-pt).

Xtren leci 2 tygodnie z meta 3 kapsy dziennie, a potem odstawiam mete po 5 tygodniach i lece xtren jeszcze 2 tygodnie, ale po 4 kapsy.

bardzo fajna forma wyjściowa. będę obserwować.

Trening poszedl dobrze. Z tym, ze do czasu, ale o tym pozniej. Zaczalem trening od klatki.


1 cwiczenie: skosna glowa w dol.

Tu mile zaskoczenie. Zalozylem 160kg i wycisnalem ten ciezar bez wiekszego problemu 5 razy, szosty raz do polowy i kolega pomogl mi przy tym ostatnim powtorzeniu lekko. Potem schodzilem do 150kg- 7 razy, osme z pomoca, 130kg- 9 razy, 10 z pomoca i na koniec 110kg- 12 czy 13 razy machnalem.


2 cwiczenie: rozpietki na skosnej glowa w gore

3 serie po 12 powtorzen, ciezar 25-30kg.


3 cwiczenie: wyciskanie hantli na skosnej glowa w gore

3 albo 4 serie po 6-12 powtorzen ciezarem 45-30kg. Czwartej serii chyba nie zrobilem, ale o tym nizej.


4 cwiczenie: sciaganie raczek/linek w bramie

3 serie po 10-12 powtorzen.


Jak wczesniej pisalem dzis pierwszy dzien zaczalem brac xtren. Trening szedl dobrze do czasu jak juz wspomnialem, a mianowicie 3 cwiczenia, pod koniec ktorego brzuch tak mnie rozbolal, ze ledwo zdazylem do kibla z pawiem. Brame juz robilem jakies 10 minut po przedostatnim cwiczeniu, bo poszedlem do bufetu napic sie goracej herbaty. Trica mialem robic 2 cwiczenia jeszcze, ale odpuscilem i zrobie go jutro z plecami. Mysle, ze nie bylo sensu robic juz po tym pawiu trica, bo nie zrobilbym go na 100%.

Zdjecia wkleje jutro, bo okazalo sie ze zostawilem aparat u kumpla i dopiero jutro na silke mi przyniesie to zrobie zdjecia po treningu plecow i trica.

Co do mety to jak pisalem zlapalem poki co 2-3kg po 3 tygodniach razem z susta, ale biore do tego 10mg nolvy dziennie, wiec nie bede wygladal jak balon z czego sie ciesze.

Ogolnie na plus poki co: sila (po mecie rosnie mi bardzo mocno sila, masa mniej), lepsze ubicie i gestosc miesnia (mimo, ze to mix i meta, jakis dziwny chyba jestem), gdzieniegdzie pojawiaja sie zyly i prazki lekkie np. na barkach. Na zdjeciach raczej nie bedzie tego tak widac, ale ogolnie jestem bardzo zadowolony. Jeszcze 2 tygodnie mety w dawce 40mg bedzie leciec, potem 6 tydzien zmniejsze na 20mg, a xtren te 2 tygodnie z meta 3 kapsy dziennie, ostatnie 2 tygodnie po 4 kapsy dziennie.

Czyli cykl orali wyglada tak:
1-6 meta 40mg ed, ostatni tydzien 20mg ed
4-7 x tren

Mixa leci strzal e3d, na koniec lekki taper zrobie.

W tamtym roku roku leciałem x-mass (podobny do x-tren) przez 5 tyg. i faktycznie powinieneś poczuć dobrą pompę i przede wszystkim bardzo wyraźną poprawę jakości mięsa, nie wiem czy bierzesz, ale proponował bym ci 150 mg wit. b6 na ew. gino progesteronowe. Są dostępne w aptekach tabl. b6 50 mg. Niewielki koszt, a myślę, że warto. Pozdr

Dzieki Skint, witamine b6 biore, ale 2 razy dziennie po 50mg. Zwieksze do 150-200mg dziennie. Myslisz zeby jechac 5 tygodni xtrena? Jakie dawki brales? Ja pierwsze 2 tygodnie bede bral 3 kapsy po 30mg, potem 2 tygodnie po 4 kapsy 30mg. Albo przedluze o tydzien rzeczywiscie. Odczuwales jakies negatywne skutki po xtrenie jesli chodzi o flaki? Nie jest metylowany, ale na pewno ryje bebechy w jakims tam stopniu.

Brałem 5 tyg. x-mass tabl. 40 mg i brałem 1-2 80 mg ed 3-5 120 mg ed. Z osłonek tylko sylimaryne dwa kapsy do każdej tabsy x-mass. Ze strony podrobów nie czułem żadnych saidów, dużo piłem żeby filtrować nerki. W piątym tyg. czułem jeszcze działanie bardzo dobrze, ale myślę,że 5 tyg. wystarczy.