OLO & OLEY- moja metamorfoza z Mistrzem

ŚNIADANIE OMLET- 180g płatków owsianych + 8 białek jaj + 2 żółtka + uwaga... 60g Bulk mass o smaku ciastek maślanych...Ci którzy mnie znają pomyślą...taaa akurat dodał tego bulka...on człowiek który ciagle jest na redukcji, człowiek który w słabości potafi włożyć do buzi kostke czekolady żeby po sekundzie ją wypluć...Napewno dodał co innego...Ale słowo honoru:) dodałem tego Bulka i powiem wam...zapach ciastek rozprzzestrzenił sie po całym domu:):Juz sie nie moge doczekać rana...Nie po to zostałem wybrany do konkursu żeby robić po swojemu...jeśli Trener mówi ze musze zrobic ,Masę to...musze nie ma wyjscia

7.00 TRENING ZGODNIE Z ROZPISKĄ OLEYA

10.00...400G ziemniakow+200g gotowanej piersi z kurczaka + warzywa
13.00...100g kaszy gryczanej + 200g piersi z kurczaka + warzywa
16.00...50g kaszy gryczanej + 200g piersi+warzywa
18.00...Trening na macie
20.00...50g kaszy+ 200g piersi + warzywa
23.00...napewno omlecik bo uwielbiam je...myśle że dodam isolatu truskawkowego doi smaku a gotowego juz omleta poleje budyniem sporzadzonym z czekoladowego good nighta

Trochę monotonnie ale od rana do 18 byłem w pracy, a od 18.30 zajęcia na macie aż do teraz...także najszybciej było mi ugotować kurczaczka

Siemanko ja juz po treningu i dwóch posilkach...Co do omleta byl dobry ale...dzis dam chyba 90g Bulka żeby byl bardziej wyrazisty smak.powiem wam ze aromat mega!!! Na Wigilie chyba zrobie taki i postawie na stole jako Świąteczna Nute Zapachowa hehe;)

Odnosnie treningu...byla klatka i barki zgodnie z rozpiska Trenera. OD RAZU zapowiadam wam ze nie zamierzam slodzic bo to przecież nie,o,to,chodzi...jesli trening poczuje to tak to opisze jeśli nie to nie...
Dzisiejszy trening myślę wykonalem w 80%...wczoraj, jeszcze nie mając rozpiski treningowej( trening robie i 7.30 rano) trenowalem barki i trica i dość je skatowalem...dlatego dzisiejszego treningu nie dalem zrobić takim ciężarem jak robie zawsze...
Ale bardzo fajnie czulem ćwiczenia których jeszcze nie znalem...np.te na 1,5 powtorzenia( baaardzo fajnie spompowaly mi klatkę) i te w piramidzie z piramidalnymi przerwami podczas jednej serii. Bardzo fajna stymulacja naprawdę polecam tym którzy jeszcze tego nie robili.
Wlasnie takie treningi lubię...nie schematyczne tylko bardzo urozmaicone...jestem ciekaw co będzie za tydzień kiedy juz normalnie,będę,robil wtorek po poniedzialkowych nogach i triceps z barka,i nie bwda zmęczone poprzedzającym dniem Ciekawe czy spojrzę wogole na moje 40kg hantle podczas wyciskania,na,skosie hahahs
na razie nie wstawiam zdjęć bo...malo jest szajbusow którzy trenuje o tej godzinie...bynajmniej u nas w klubie. Trenuje w klubie TopNotch w Swieciu...bardzo fajny klub a z grzeczności wlasciciela klubu mam swoja indywidualna kartę magnetyczna, dzięki czemu mam dostęp do silki 24h na dobę:) w wakacje kiedy zawsze w niedziele wraz z dziewczyna robiliśmy sobie wypady nad morze...zdarzalo mi sie śmigać na aeroby o 5 rano
Mam nadzieje ze namowie swojego mlodszego brata do treningów i będzie kto mial mi walic foteczki specjalnie dla was;)

Masz zaparcie. Treningi o tej godzie szok, o aero nei wspomne

Moze,to dziwne Sly ale ja jestem z tych którzy mogliby caly rok byc na redukcji uwielbiam widziec rezultaty, kiedy po walce z wlasnym sobą widzę efekty w postaci kolejnych prążków;)
Nawet juz Oley zauwazyl ze,trochę przesadzam z tymi aerobami i pewnie mi je ukroci lub wogole zlikwiduje...no ale przecież nie będę poprawiam Mistrza:) co będę,mial robić będę robil...moze w koncu pojda mi te moje cienkie witki na dole i na górze:)
Na silce na bank pojda zaklady czy z aerobami będę oszukiwal czy nie

ciekawe kiedy pierwsze efekty zauważysz ja po rozpisce nóg od Oleya widzę już poprawę

no , fajna sprawa z tą dostępnością siłki , treningi od mistrzów są mega intensywne i fajnie czuć nowe bodźce :) No ja niestety od czwartku będę trenował na wolnych ciężarach+wyciąg bez maszyn bo wracam na święta do rodzinnego miasta

Siema Olo

Oo jest i ciocia Saida:) dawna partnerka z matykiedyś ja podgladywalem jak ona sie przebierala, dzisiaj ona będzie podgladywala moje wpisy:) życie jednak jest sprawiedfliwe :);)

Szkoda, że już się razem nie pokulamy - nie te gabaryty

Co dzisiaj w planach?