SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Krata na Lato 2018 wg Viki moduł I

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 30719

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
@Luko dzięki. Próbuj, fajna zabawa, tylko rozważnie dobieraj podparcie w poziomkach

@ Ojan, Kabo dzięki. Następnym razem spróbuje wiosło z ławką, zobaczymy jak pójdzie.

@Paatik dzięki. Filmik z poza juz jest. W takim ustawieniu brzuch jest spięty, wciągnięty i wygląda korzystnie. W neutralnej pozycji żadnej kraty nie mam

@Wycwiel dziękuję za inspirację Lubię zaglądać do Waszych dzienników, zawsze znajdzie się coś ciekawego, co mozna wypróbowac na treningu

@Lipton niekoniecznie Nie moge za bardzo kombinować z dietą - tzn. ciąć kcal, bo mam sporo startów w najbliższym czasie, musi być siła. Treningu typowo redukcyjnego też nie będę robić. Na razie zmieniłam proporcje makro, zobaczymy.
W sumie to jestem na etapie "tak blisko, a jednak tak daleko" Zawsze najgorzej zrzucić te ostatnie kg.

@Panteon na zawody w pompkach sie nie wybieram, wolę moje biegi Odnosnie dwóch dzienników - odpisze później w drugim

@Brann dzięki. Pracuje teraz nad szybkością, bo biegać potrafię długo, ale powoli.

@Drazekm dzięki, zaskoczona jestem że tyle pozytywów, święto jakieś? Przyzwyczaiłam się do krytyki (ale to taka konstruktywna krytyka).
podciąganie - gdzieś przy którejś dyskusji, albo u mnie albo w temacie o podciąganiu padła sugestia, żeby nie robić serii na maksa. Pozycji pilnuje wg wskazówek z książki Starreta "Lampart". Taka pozycji podobno ułatwia naukę stabilizowania barków i zapobiega kontuzji. Ja miałam kontuzję która mnie wyłączyła z treningów na kilka miesięcy, a zalecenia fizjo pokrywają się z zaleceniami Starreta Lepiej zapobiegac niż leczyć. Kontuzje i bóle barków to plaga wśród biegaczy, może dlatego, że własnie mało się mówi o stabilizacji stawu barkowe, retrakcji i depresji pod kątem pokonywania przeszkód.

@Ania oprócz diety u mnie podstawą jest SEN Musze byc wyspana, żeby miec siłe na treningi, a wieczorem szybciej padam.
Diety nie liczę. Od wczoraj zmieniłam makro, mniej tłuszczu a więcej węgli i zobaczymy.
Do tej pory było tak:
- kanapka z masłem, indykiem, serem zółtym, jajko, warzywa + koktajl (owoce, warzywa, daktyle, płatki owsiane, siemie lniane, nasiona chia, imbir, kurkuma)
- zupa (ryż/ziemniaki z indykiem, albo lane kluski z jajka i róznych mąk, np. owsiana, jaglana, amarantus + łyżka smietany), orzechy
- ryż/ziemniaki/kasza, mięso, masło a chwilę później koktajl
- kolacja, tu juz różnie, z tym mam największy problem, często podobnie jak na sniadanie, tylko więcej kanapek
Trening albo między 1 i 2 posiłkiem, albo 2 i 3, a czasem dwa treningi Wpadała też czasem czekolada, czasem inne słodkości, niekiedy dojadałam po Małym. Ogólnie ciągle chodzę głodna.
Teraz dieta wygląda tak:
- koktajl + ryż/kasza jaglana, garść orzechów
- zupa j.w. (ale bez orzechów i śmietany)
- ryż/ziemniaki/kasza, mięso, masło (mało ), dużo warzyw a chwilę później koktajl
- jajko, indyk, ser żółty (mało ), ryż/kasza/ziemniaki, dużo warzyw + koktajl


Dziś juz pobiegane, szczegóły wrzuce później. Idę porządkowac pokój, żeby się do ławeczki dostac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5934 Napisanych postów 9099 Wiek 64 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 345951
Dopiero " przedbiegi" a tutaj , wszystko przepięknie
czyżby 1-wszy lider jak nie ,jak tak
Wszystko 1-wsza klasa zwis ,pompki na stołkach przy komendach Iti to wyższa półka
wiosełko marzenie
a poza piękno ,gracja szyk i mistrzostwo świata --rzekłbym poezja
Jednym słowem ,w paru słowach LEADER
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Jawor dziękuje, bardzo mi miło, ale uważaj bo jeszcze wystraszysz konkurencję


Zapomniałam jeszcze dopisać, że do koktajlu na śniadanie idzie odżywka białkowa. Nie mieści mi się wszystko w blenderze, robie na dwa razy, najpierw warzywa, później dorzucam owoce:




10.04 wtorek

Bieg w terenie

Miało byc lekkie 10km, ale trochę mnie poniosło. Pewnie przez HK
W większosci teren, trochę asfaltu, częściowo płasko, częściowo krótkie górki.
6km - 32:21.5, teren z górkami, śr. tempo 5:23 (mój rekord jesli chodzi o bieg w ternie )
5x 1 min. szybko / 2 min. trucht (z założenia nie wolniej niż 6:00)
jeśli chodzi o dystanas wyszło: 240m/370m, 230m/340m, 230m/360m, 230m/370m, 220m/360m (drugi i ostatni odcinek kawałek po górkach)
tempo: 4:15/5:22, 4:32/5:48, 4:27/5:27, 4:20/5:29, 4:37/5:30
1km trucht, 5:34

Była jedna przerwa za potrzebą, poszłam w krzaki, wpadłam w jakieś ciernie i mam nieźle podrapane nogi Poza tym drugi dzień na niskich tłuszczach i juz się zaczyna... zimno mi. Ludzie w krótkim rękawku a ja zaraz znowu kurtke zimową wyciągnę. A w nocy jakies jedzenie mi się śniło, a dokładnie to chyba ciastka albo inne słodkie




Na koniec fotki: aktualna waga, zdjęcie obiadu - od razu widać, że redukcja i bonus Coraz więcej widzę podobieństw między mną i Maluchem Ciekawe czy pójdzie w moje slady


















EDIT:
Dodam jeszcze mapkę niedzielnego biegu. Akurat ta mapa mnie nie stresuje, bo w tym biegu nie ma systemu opaskowego. Za niezrobienie przeszkody runda karna, więc najwyżej będa dodatkowe km w nogach (i gorszy czas)







Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-04-10 20:26:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12129 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130999
To chyba za mało tych węglowodanów i zarazem kalorii (po ograniczeniu tłuszczy).
Wrąbałbym te ciastko co się śniło

Ponosi się opłaty startowe?
PZKFiTŚ ma chyba zmniejszone dotacje i wszystkie zawody kosztują 100zł startowego no i zaprzestali nagradzać suplami 3 pierwsze miejsca. Startuje się dla satysfakcji porównania się z innymi .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Więcej węgli z wartościowych źródeł już nie wcisnę Zawsze na redukcji śni mi sie jedzenie Jak dalej tak będzie do dorzucę tłuszcze roślinne, np. więcej orzechów czy nasiona jak pestki dyni.

Opłaty startowe są różne, zależy od biegu, dystansu, terminu zapisu (im wczesniej tym taniej) oraz tego, co się dostaje w ramach pakietu startowego. Są tez znizki dla druzyn. Małe, kameralne biegi z ubogim pakietem to koszt zwykle 50zł-100zł, te wieksze to tak 100-200zł, a sa tez takie w przedziale 200-400zł. W Open nie ma nagród, Elita zwykle dopłaca do startu dodatkowe 20-40zł i tam nagradzane są 3 pierwsze miejsca.


Jeszcze dodam, że póki co bardziej stresuje sie tym, jak dojadę na miejsce niż samym startem. Nie ogarniam transportu publicznego w obcych miastach, a z tego co się dowiedziałam dojazd z dworca pkp do miejsca noclegu wcale nie jest łatwy i jest to aż ok. 40-50km staram sie jeszcze nie panikować, może coś wykombinuję.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-04-10 20:46:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12129 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130999
No to nie ma lekko z zawodami!
Też jeżdżę głównie pociągami ale zazwyczaj tam gdzie startowałem to miejsce zawodów było blisko dworca. Najgorzej gdy zawody są 2-dniowe i trzeba gdzieś nocować.

Moja kulturystyka jest łatwiejsza - nie patrzę na zdrowe węgle i zjadam owoce, które mi wyrosną na posadzonych drzewach .oraz przetwory z nich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
No niestety, droga zabawa, ale jak się zapisze odpowiednio wcześniej i dojdą do tego zniżki dla drużyny (moja jest duża i ma duże zniżki ) to nie jest tak źle
Najtaniej startowac w Open, bo nie ma dodatkowej opłaty i można wybrac start w późniejszych godzinach, więc odpada nocleg.
Zazwyczaj jeżdzę autem na zawody, bo startuje w lokalnych albo takich w okolicy do 150km. Elita zawsze startuje jako pierwsza, czyli z samego rana, więc często nocleg jest potrzebny. Zawsze mamy organizowany wspólny nocleg dla całej druzyny, więc koszty nie sa duże. Druzyna ma wiele zalet W kwestii transportu tez zwykle można się jakos dogadać.
Tym razem zdecydowałam sie na pociąg, bo daleko i tak bedzie szybciej, ale nie myślałam, że dostac się z centrum Warszawy to jednej z lokalnych wiosek jest tak trudne i zajmuje az tyle czasu


A tak poza tym...
Dziś w nocy śniło mi się, że jadłam... pączki Rano waga pokazała 0,5kg mniej niz wczoraj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12184 Napisanych postów 22026 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627527
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1801 Napisanych postów 2912 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73499
Świetna poza liderko
poziomka tez niczego sobie a pompki rewelacja

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Paatik nazwy mają wzbudzać ciekawość i oddać "charakter" przeszkody, czasem są zabawne a czasem to się zastanawiam kto to wymysla
Nadinka dzięki


11.04 środa

Luz, zbieram siły na weekend.
Byłam na placu zabaw z Młodym, więc trochę sie pobawiłam
Najpierw poziomka - najłatwiej mi to zrobić na poręczach. Widać, że bardzo brakuje rozciągnięcia tylnej taśmy, dwójki mam jak z drewna





Później podrygi zdechłej ryby - tak, żeby konkurencja znowu mogła się pośmiać Na początku pięknie przywaliłam piszczelem w rurkę, bolało Pomachałam nogami i w sumie sama nie wiem co to miało być Ale te pląsy nie były tak zupełnie bezwartościowe, uświadomiły mi trzy rzeczy:
- słaby brzuch i ciężki tyłek (to wiedziałam)
- problem z dłuższym zwisem w pozycji z ugiętymi łokciami - ręce szybko sie męczą, a dodatkowo przy wszelkich ewolucjach prostują się
- po raz kolejny słaba mobilność i brak rozciągnięcia tyłu









Póki co stwierdziłam, że będę sobie ćwiczyć zwis w ugięciu z nogami w górze. Jak ktoś ma jeszcze jakieś uwagi lub propozycje to proszę Oj długa droga przede mną... może do 40-tki się wyrobię









Chciałam te filmy połączyć, ale za długie są i program odmowił współpracy
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KRATA NA LATO 2018 WG JSDOLAN5 moduł 1

Następny temat

Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex

WHEY premium