02.12.2012 DNT
napoje: woda +2,5l, kawa x2, zielona, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin, lipa
warzywa: kalafior, ogórek
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus, Mg+Ca
rano: BCAA + omega3
wieczorem: omega3 + ZMA
150/180/75
Dzień mi się posypał miał być relaks a wyszło bieganie, żeby na jutrzejszy wyjazd wszystko przygotować. Została już tylko najprzyjemniejsza rzecz czyli żarełko do pudeł
Obli mało zwracam uwagę na wagę a tym razem wyjątkowo bo ten tydzień czuję się najbardziej „sucha” od początku Kija. Nie wiem czy to widać na zdjęciach ale ja w lustrze widzę zmiany i to same pozytywne
Arkona dzięki chyba czas się doszkolić w końcu awans zobowiązuje
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-12-02 19:51:32
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
03.12.2012 DNT
napoje: woda +2,5l, kawa x2, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, z liści malin,
warzywa: kalafior, ogórek, pomidor, szparagowa
suple: multipack, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus, Mg+Ca
rano: BCAA + omega3
wieczorem: omega3 + ZMA
150/180/75
Multipack skończył się i na daniach BCAA też wykończę.
Od 2 w nocy na nogach – jestem zmęczona i głodna (a już wszystko na dzisiaj zjadłam). Od siedzenia w samochodzie chyba tyłek mi się spłaszczył a był już taki ładny
Na szczęście jutro już mogę spokojnie zabrać się za trening
I standardowo pojemniki podróżne
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-12-03 20:47:13
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Dzień 65 (tydzień 10)
04.12.2012 DT
napoje: woda +3,5l, kawa x2, zielona, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, z liści malin, lipa,
warzywa: kalafior, ogórek, pomidor, szparagowa
suple: tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus, Mg+Ca
rano: BCAA + omega3
przed treniengie: SAW
w trakcie treningu: BCAA
wieczorem: omega3 + ZMA
micha nieliczona
I – jaja, płatki jęczmienne, jabłko, włoskie, kakao
II i III – ryż, indyk, groszek, marchewka, oliwa
IV – domowa lasagne
przed/po treningowy – iso tec, jabłko, whey
V – ziemniaki, indyk, kokosowy
VI – makrela, migdały
Trening:
Dzien1.
0. wznosy izometryczny na piłce 4x 30-60sek trzymania
35sek /40sek /45sek/ 50sek
30sek /35sek /40sek/ 45sek
1a. MC chwyt rwaniowy 4x 4-6
32,5kg/ 42,5kg/ 52,5kg/ 62,5kg
30kg /40kg /50kg (4+2)/60kg x5
1b. wyciskanie sztangielek na płaskiej wąsko 4x 8-10 4010 2min
2*5kg/ 2*7kg/ 2*9kg/ 2*9kg
2*4kg/ 2*6kg/ 2*8,5kg/ 2*8,5kg
2a. Szrugs stojac sztanga 4x10-12 2sek trzymania
25kg /30kg /35kg /40kg
20kg /25kg /30kg /35kg
2b. wiosło sztangielka w oparciu o ławke 4x8-10 2min
10kg/ 15kg/ 17kg x9/ 18kg x8
8,5kg/ 10kg/ 15,5kg/ 17kg x8
3a. Ugiananie ramienia siedząc 2x10-12
5kg/ 7kg x10
4kg /6kg
3b. prostowanie ramienia w oparciu o ławke 2x12-15 90sek
5kg/ 7kg x12
4kg /6kg
4a. Ściaganie gumy prostymi rekami 2x max
27/23
30/30
4b. wyciskanie gumy przed siebie 2x max 60sek
23/22
25/23
0. Paliło, w ostatniej serii mało co z piłki nie spadłam
1a. Znowu pierwsza seria była najgorsza, później lepiej szło. Ostatnia w paskach. Następnym razem inaczej rozplanuję ciężary, dodam 2 serie rozgrzewki i następne z mniejszymi skokami ciężaru i zacznę wyżej. Obejrzałam filmiki i jak za nisko zejdę tyłkiem to gubię ogon.
1b. Nie czuję tego ćwiczenia. Filmik do oceny.
2a. Ok. Ze sztangielkami wygodniej było ale za to chwyt tutaj lepiej dawał radę.
2b. W ostatniej serii użyłam paska nie dało się inaczej. Utyrało mnie porządnie.
3a i 3b. Czułam się jak sezonowiec uginając o kolanko 7kg dało mi popalić całe łapy spompowane.
4a i 4b. Teraz lepiej – jak się lekko pochyliłam od razu lepiej mi się ćwiczyło, co prawda regres ale za to lepiej czułam, że pracuję tym co trzeba. W wyciskaniu w ostatnie serii mało co guma nie strzeliła mi w twarz
Wrażenia ogólne: Trening robiony późno, bo imieniny teściowej były a przed nie wyrobiłabym się. Stanowczo wolę wcześniej ćwiczyć.
To ten typ treningu, gdzie kończąc go myślę, że mogłam dać z siebie więcej i zazwyczaj jakieś 20-30min później, gdy już nie mogę niczym ruszyć zmieniam zdanie Wczoraj nie maiłam siły nawet wypiski dać, tylko zjadłam i poszłam spać.
Lejjla, dzięki przy takiej publiczności to aż wstyd będzie dać palmę
filmy:
MC rwaniowy 6x 52,5kg →
MC rwaniowy 4+2 x 62,5kg →
wyciskanie wąsko sztangielki 9kg →
wiosło sztangielką 18kg →
uginanie/prostowanie →
Dzisiaj mamy z małżem małą rocznicę więc wieczorem może wpaść kieliszek wina
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-12-05 11:55:46
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Ruda, to wypiję i przyjdę na biczowanie
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-12-05 12:31:22
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Dziennik PALMY
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ...
- 35