Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-11-23 20:32:22
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-11-23 20:32:22
23.11.2012 DNT
napoje: woda +3l, kawa, zielona z imbirem, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin
warzywa: pomidor, papryka, kiszona, ogórek zielony i kiszony, kalafior, szparagowa
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus
rano: BCAA + omega3
wieczorem: omega3 + ZMA
150/75/180
30min rozciągania
Mam lekkie zakwasy na plecach, w klacie, na brzuchu i na piszczelach po wczoraj.
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-23 20:04:43
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-23 20:13:23
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
24.11.2012 DNT
napoje: woda +3,5l, kawa x2, zielona, zielona z imbirem, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin x2
warzywa: pomidor, papryka, kiszona, ogórek kiszony, kalafior, szparagowa
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus
rano: BCAA + omega3
wieczorem: omega3 + ZMA
150/75/180
Drugi trening aktywujący układ nerwowy. Bardzo przyjemnie dzisiaj się ćwiczyło i już bez takiego stresu. Trochę dłużej niż przedwczoraj trwał i wyczucie też miałam już lepsze – może trochę stres odpuścił czy aby na pewno dobrze robię. Po, krótka sesyjka rozciągania
Zakwasy nadal trzymają, największe w brzuchu i piszczelach.
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-24 18:51:30
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
25.11.2012 DNT
napoje: woda +3l, kawa x2, zielona, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin x2
warzywa: pomidor, papryka, ogórek kiszony, kalafior, szparagowa
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus
rano: BCAA + omega3
wieczorem: omega3 + ZMA
150/75/180
30min rozciągania
Przebieram nogami na jutrzejszy trening
I oczywiście pomiary:
Fałdy 30.09 – 07.10.2012 – 14.10.2012 – 21.10.2012 – 28.10.2012 – 01.11.2012 – 20.11.2012 – 25.11.2012
pępek –10mm – 10mm – 10mm – 9mm – 10,5mm – 10mm – 9,5mm – 9,5mm – 9,5mm
udo – 12mm – 11mm – 12mm – 11,5mm – 13mm – 12mm – ?? - ?13mm – 13mm
triceps – 10mm – 10mm – 9mm – 9mm – 10mm – 9mm – 7mm – 7mm – 7mm
Trochę wody zeszło
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-25 18:22:10
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
26.11.2012 DT
napoje: woda +2,5l, kawa, zielona, zielona+imbir, mięta, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin
warzywa: pomidor, papryka, ogórek kiszony, kalafior, szparagowa
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus, Mg+Ca
rano: BCAA + omega3
przed treningiem: SAW
w trakcie treningu: BCAA
wieczorem: omega3 + ZMA
175/75/240
Trening
Dzien1.
0. wznosy izometryczny na piłce 4x 30-60sek trzymania
30sek /35sek /40sek/ 45sek
1a. MC chwyt rwaniowy 4x 4-6
30kg /40kg /50kg (4+2)/60kg x5
1b. wyciskanie sztangielek na płaskiej wąsko 4x 8-10 4010 2min
2*4kg/ 2*6kg/ 2*8,5kg/ 2*8,5kg
2a. Szrugs ze sztangielkami siedzac 4x10-12 2sek trzymania (masa obu sztangielek)
20kg /25kg /30kg /35kg
2b. wiosło sztangielka w oparciu o ławke 4x8-10 2min
8,5kg/ 10kg/ 15,5kg/ 17kg x8
3a. Ugiananie ramienia siedząc 2x10-12
4kg /6kg
3b. prostowanie ramienia w oparciu o ławke 2x12-15 90sek
4kg /6kg
4a. Ściaganie gumy prostymi rekami 2x max
30/30
4b. wyciskanie gumy przed siebie 2x max 60sek
25/23
0. To było straszne, tyłek dwójki i prostowniki paliły Postanowiłam co trening dodawać 5sek do każdej serii w ramach progresu
1a. Myślałam, ze 30 mnie pokona ale nałożyłam 40kg i poszło nawet łatwiej niż 30. 60 x5 bo czułam, że przy następnym mogę gubić plecy.
1b. Jakoś nie pasuje mi to ćwiczenie – nie wiem jakim chwytem robić bo jak robiłam klasycznym jak normalne wyciskanie sztangielek to było strasznie nie wygodnie więc wyciskałam młotkowo.
2a. Na koniec ledwo co trzymałam sztangielki ale ciężar mogłabym zwiększyć tylko, że chwy nie wytrzyma.
2b. Bardzo lubię wiosłowanie sztangielką lepiej czuję pracę pleców niż w klasycznym wiośle. Dzisiaj jednak po szrugsach bardzo wymęczone – chwyt też ledwo co trzymał w ostatnich dwóch seriach.
3a i 3b. No to połączenie spompowało łapy masakrycznie tric bardziej oberwał niż bic. Jak średni przepadam za uginaniami tak to połączenie wyjątkowo mi się podoba.
4a i 4b. Jak jeszcze w ściąganiu czułam plecy tak w wyciskaniu tylko łapska. Zła jestem bo spieprzyłam to ćwiczenie
Wrażenia ogólne: Trochę macanie z ciężarami ale już potrafię lepiej wcelować w ciężary w nowych ćwiczeniach. Zła jestem bo kamera rozładowała się w trakcie kręcenia MC a żeby nagrywać telefonem wpadłam dopiero po 1b A właśnie na nagraniu MC i wyciskania najbardziej mi zależało.
Cała góra zmasakrowana, rękoma ledwo co ruszam a plecy czuje nawet przy głębszym wdechu Bardzo mi się podoba trening tylko wyciskanie gumy wydaje mi się, że spaprałam ale popracuję nad tym.
Całą górę mam zmasakrowaną. To był ciężki trening – podoba mi się
W końcu dzisiaj pojadłam bo co to jest 2000 kcal Rano znowu odezwało się kolano – zrobiłam 20 przysiadów i przestało boleć, w ciągu dnia uważałam na nie ale czasami się odzywało to znowu 10 przysiadów i było ok. Teraz nie wiem czy jako rozgrzewkę w DT (albo taką rehabilitację w DNT) nie robić 3-4 seri z 10-15p na mniejszych ciężarach. Ostatnio pomogło a ja coś czuję, że bez przysiadu to kolano buntuje się. Obli co o tym myślisz? Minęło już 8 tygodni pstryknąć fotki kontrolne czy nie trzeba?
(kurcze nawet teraz ciężko mi wypiskę robić bo słabość w łapach mam)
filmy:
Szrugs ze sztangielkami 35 →
ściąganie gumy prostymi rękami →
wyciskanie gumy →
uginanie/prostowanie 6kg →
wiosło sztangielką 17kg →
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-26 21:10:52
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
ty możesz tez szrugs sztanga robic wtedy masz wolne sztangielki do wiosła,
we wiośle jak sie podpierasz trzymaj reke dalej z przodu, musisz byc wyciągnięta wtedy masz luzna reke która wiosłujesz
przy ściąganiu gumy stan dalej od drążka i pochyl sie lekko do przodu, to samo przy wyciskaniu dalej i sie pochyl
uginając jednorącz oprzyj rękę na kolanie, (to co robisz to nie błąd tak tez może być)
Jak plecy coraz lepiej wyglądają to pora popracować na tym, żeby je użyć i podciągnąć się w końcu samej z pełnego zwisu choćby te 2 razy
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
27.11.2012 DT
napoje: woda +3l, kawa, zielona, mięta, drin, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x3, z liści malin
warzywa: pomidor, papryka, ogórek kiszony, kalafior, szparagowa, brokuły, rzodkiewka
suple: multipack 2x1, tran, wiesiołek, kolagen 2x 5g, kombucha, castangus, Mg+Ca
rano: BCAA + omega3
przed treningiem: SAW
w trakcie treningu: BCAA
wieczorem: omega3 + ZMA
175/75/240
Trening
Dzień2
1. Przysiad 4x 10-12 90sek przerwy
(rozgrzewka 10kg/ 15kg) 25kg/ 30kg x11/ 35kg x10/ 40kg x10
2. wypady chodzone 3x 10 na noge 60sek przerwy
13kg/ 15kg/ 18kg/ 20kg
3. Push press 4x 8-10 90sek
(rozgrzewka 10kg) 20kg/ 25kg/ 27,5kg x8/ 30kg x5
4. shoulder box 3x6-8
2kg x7/ 2,5kg x6/ 2,5kg x6/ 3kg x5
5a. Serratus crunch 3x10-12
8kg/ 12kg/ 12kg
5b. brzuszki 3x max 60sek
37/ 28/ 24
6a. Wznosy kolan do łokci w zwisie 3x max (ale tak powaznie)
4+2/ 3+1/ 4+2
6b. odwrotne brzuszki 3x max 60sek
33/ 29/ 27
1. Nie lubię tego zakresu ale jestem zadowolona 40kg na 10 razy poszło nawet nie najgorzej technicznie
2. W końcu załapałam o co chodzi w wykrokach, czasami jeszcze trochę się pochylałam ale to tylko dlatego, że ledwo co wstawałam. Sponiewierało konkretnie
3. Myślałam, że 30kg lepiej pójdzie. Trochę za bardzo wyginałam się w krzyżu.
4. Można się śmiać ale te 2.5kg mnie prawie zmiażdżyło.
5a. 8Kg mało co poczułam a z 12kg nie jestem pewna czy dobrze robiłam.
5b. Ok.
6a. Boję się tego ćwiczenia I pewnie za nie dostanę tytułowym kijem
6b. Ok.
Wrażenia ogólne: Strasznie mi się dzisiaj nie chciało ale jak tylko zaczęłam rozgrzewkę to przyszła energia i ochota do ćwiczeń Bardzo jestem zadowolona z przysiadu i wykroków. SB zmasakrowały łapska i barki. Znowu mam problemy z poruszaniem nimi. Ładnie rozgrzałam kolano i o ile w dzień czułam je tak na treningu wszystko pięknie szło. W PP przy pierwszym powtórzeniu (chyba w każdej, cholera, serii) zapominam o ruchu głową, później już jest ok.
Po treningu wyszły mi zakwasy na plecach i klacie a coś czuję, że jutro dojdzie jeszcze kilka innych części ciała
Obliques, zdjęcia dzisiaj będą bo wczoraj czasowo się wyrobiłam.
filmy:
kolana do łokci →
pp 30kg x5→
przysiad 40kg x10 →
serratus crunch 12kg →
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-11-28 07:57:58
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Dziennik PALMY
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ...
- 35