FOREX

Robotą byś się zajął, przejeżdżałem ostatnio obok firmy gdzie superwajzerujesz i kiła mogiła normalnie, widać żeś urodzony przywódca! :D

Bys sie skupil lepije an tym jak twoj autobus wyglada:

Koniec pierdów za 4 h wszysyc screeny!!! :D Ja znowu testuję taktykę która poprzednio wbiła mój portfel na -5000 :D czyli długoterminowe ruchy próbuję łapać :D I muszę powiedzieć, że w piątek wieczorem zbliżałem się do moich rekordów :D

Parafrazujac ostatnia wypowiedz naszego bozyszcza w spamie, powiem tylko: Jakie benefity takie rekordy! Z obowiazkowym buhahahahahaha :D

Co do mojego busa, to dzis testowalem motyw jak zachecic dabla do jazdy szybszej niz elektroniczne ograniczenie do 50mph pozwala i na M32 zamknalem licznik :D Kocham elektronike :D Co prawda musialem prowadzic tylko lewa reka ale po 4 latach i tak druga przydaje sie tylko do pokazywania innym uzytkownikom drog jak nisko stoja w piramidzie pokarmowej u takich jak ja :D

Zmieniony przez - blase83 w dniu 2011-02-07 01:43:58

xaxaaxaxaxaaaa

Wlanij se jeszcze naklejkę na zderzak z tyłu taką:




Macie mój screen, zwiększyłem poziom ryzyka do 1% (i rozważam dalsze zwiększenie na 1.5%-2% bo przyniesie to też potencjalnie większe zyski ) więc tylko dwie nieudane transakcje ale znacząco wpłynęły na stan portfela. Tym razem się jednak nie załamuję, wiem, że takich transakcji skoro pod rząd miałem 14 udanych przy testowaniu poprzedniego systemu, to i w drugą stronę może się zdarzyć, że statystyka mi nie będzie sprzyjać, jestem cierpliwy, chcę protestować dłuższy okres.





Czekam na wasze screeny.

Zmieniony przez - leyus w dniu 2011-02-07 11:54:57

ja ostatnio wtopiłem na EUR/USD, z początkowych 465 zostało mi jakieś 290
i od razu się leyus nie śmiej bo jak widzę to te 96 k masz od 2ch tygodni conajmniej a cały czas piszesz że zaliczasz zyski buchachachachachachachacha

Poprzedni system podsumowałem i wypadł pozytywnie. Przejrzyj kilka stron temu.

Obecny system jak narazie daje wtopy ale dalekie od twoich (czyżby to jednak nie wina srebra? :D) ale za wcześnie żeby to oceniać.

strata 3500 funtów to jedyne 3,5% portfela straty (od momentu testowania nowego systemu to tylko jakieś 2% bo wcześniej grałem na chybił trafił a potem testowałem poprzednią taktykę, która z około 94 k wbiła mnie na 99 k jak dobrze pamiętam w 2 tyg) to jest daleko w porównaniu z 99.7% straty :D

Chciałbym też zauważyć, że od początku mówiłem, że FOREX jest zbyt zaawansowanym rynkiem jak na moje zaledwie kilkuletnie doświadczenie z rynkami finansowymi i że wczesniej z trudem wychodziłem na nim na zero i spodziewałem się tego samego. Obecnie jak widać to co powiedziałem się sprawdza i wychodzę na zero albo na lekki minus (-3.5% to jest lekki minus). W żadnym momencie nie twierdziłem, że z zawędzonych żonie 250 funtów kupię dom, jacht, samochód i dom publiczny :D Forex jest dla mnie formą zabawy hazardo-podobnej i od lat nie przebrnąłem przez etap testowania systemów. Jeżeli kiedyś znajdę system który przez 2-3 miesiące będzie przynosił mi zyski rzędu 15-25% ROCZNIE z przejmnością włożę realne pieniądze i taki procent będę uważał za osobisty sukces inwestycyjny który w przeciągu kilkunastu lat ustawi może nie mnie, bo za późno zacząłem ale napewno moje dzieci.

Zdaję sobie sprawę, że proces dostosowywania siebie i adaptacji systemu na rynku tak płynnym i zmiennym jak forex, z tak dużą dźwignią może potrwać nawet kilka lat. Ty tymczasem wytykasz mi 3.5% straty po wtopie 99.7%. A nawet jak liczyć od tych 465 funtów GRY REALNEJ nadal masz 35.6% straty co jest blisko 10-cio krotnie większą stratą niż moja podczas tesotwania głupot na początku. Znasz pismo?"A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?"

Odpowiedź pownna paść: bo jestem Polakiem :D

bo jestem Polakiem kuhwa