Dziennik treningowy à la Lafay

Pisałem, że przerwa treningowa na wakacje jest, bo była. Teraz już zaczął się nowy sezon, także dostaję mocny wycisk. Trenuję capoeire, także to praktycznie tylko nogi + raz na tydzień jakaś ogólnorozwojówka. Rower zredukowałem do 1x w tygodniu.

Rozumiem że na treningu wycisk ale spójrz na to z tej strony. Ktoś trenuje boks no to nie ćwiczy rąk no bo to jest "broń" w tym sporcie. Także odpuszca pierwsze 4 ćwiczenia. Radze Ci wykonywać chociaż ćw. E z tymże nie musisz walić na maksa. Możesz dokładać powtórzeń co tydzień a nie jak normalnie co trening.

No z tej strony to nabiera sensu. Zrobie tak, jak radzisz, i będę obserwował, co na to moje ciało.

Podpisuję się pod tym co Lapson napisał, na pewno robienie normalnego zestawu E*+F da Ci pozytywny efekt

Witam wszystkich!
Dziś kolejny dzień zabawy :

B1 : 10, 9, 8
A2 : 20, 23, 17
D : 26
C1 : 8, 8, 9
E1 : 16, 13, 10 (odpowiednio 16 lewa noga, 16 prawa, itd..)
F : 15, 15, 12
K2 : 17, 15, 15

Nogi trochę oszczędzałem, ale nie wpłynęło to raczej jakoś super widocznie na ilość powtórzeń.
Mam też mały problem z utrzymywaniem równowagi podczas ćw. B1 - bujam się do przodu i do tyłu. Jakieś rady co do tej przypadłości?

Czemu B1 a nie B ? Gdzie ćwiczenie G ?

Co do bujania - zachowujesz poprawną pozycję ? Nagraj sobie telefonem filmik i sprawdź. Jak jesteś 'w dole' staraj się tak trzymać nogi by móc patrzeć na kolana, może to ci pomoże

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-28 22:51:54

Myślałem, że przy takich słabych wynikach nie ma co ładować się w B, jak tak mało powtórzeń B1 wychodzi. Jeśli się myliłem, poprawię to na najbliższym treningu. Co do ćw. G to trochę poszukałem w sieci i nie znalazłem żadnego artykułu, który by faworyzował tak dziwny sposób robienia brzuszków, przy którym cierpią chyba wszystkie moje kręgi i kość ogonowa. Dlatego wykonywałem dzisiaj brzuszki z stopami pod szafą - większa stabilność, mnie odbitych kości a efekt, mam nadzieję, podobny. Jeśli się mylę, proszę poprawcie mnie.

Co do kołysania się w B. dzięki za radę, spróbuję

To nie są brzuszki tylko spięcia.
To właśnie zwykłe brzuszki obciązają odcinek lędźwiowy kregosłupa i są dużo gorsze.
Mało kto robi brzuszki na prostych plecach, bo są wtedy strasznie trudne.

Nie wiem jhakim cudem obijają ci się kości, skoro powinieneś tylko część "klatki piersiowej" podnosić, albo nawet i nie. Mi to ćwiczenie niesamowicie daje po brzuchu. A brzuszków zwykłych moge machnąć i ze 50 i nic nie czuję.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-07-28 23:13:33

Obita kość ogonowa przy G ? To ja nie wiem jak Ty je próbujesz robić
Właśnie brzuszki mogą powodować niepotrzebne przeciążenia odcinka lędźwiowego
Zarówno ja jak i sporo chłopaków z forum robimy G (+H) i nikt nie narzeka

A ile zrobisz prawidłowych powtórzeń ćwiczenia B ? Może powinieneś zacząć od Pierwszego a nie Drugiego programu treningowego ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-28 23:15:46

Nie chodzi mi o to, że boli mnie kręgosłup podczas skłonu; jestem "poprawnie zgarbiony", bo z tego co słyszałem nie powinno się robić tych najzwyklejszych brzuszków na prostych plecach. Chodzi mi o bardziej prozaiczny powód - nie mam dywanu w pokoju i z stopami pod szafką jest mi po prostu wygodniej. Jeśli jest jakaś istotna różnica, od zaraz zmieniam przyzwyczajenia

Zrobiłem 5 powtórzeń ćw. B

Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2011-07-28 23:19:25