Dziennik treningowy à la Lafay

Zacznij normalnie od podanej w książce liczby powtórzeń, a 70% wprowadź gdzieś w drugim lub trzecim tygodniu, w zależności jak będzie Ci szło

No dobra, według zaleceń Prof. Wazzupa :

B2 : 6x4
A3 : 6x4
A2 : 6x4
C2 : 6x4
E3 : 6x4
F : LIPA
G : 6x20
H : 6x6
K2 : 3x8 (nogi ustawione bliżej siebie - stąd zmniejszenie ilości powt.)

Niestety nie byłem w stanie wykonać ćw. F z powodu bólu lewego kolana (z tego samego powodu ćw. E3 było wyłącznie na prawą nogę).

Lic. jak już

Jak wrażenia po tych ćwiczeniach ?
A spróbuj zrobić krzesełko (nacisk na piętach) - Lafay pisze, że jak przy nim boli to już jest niedobrze. Jesli dalej będzie bolało to lepiej odpuść szkity do czasu konsultacji, żebyś się bardziej nie załatwił

Edit:
W G wprowadź 2-3 sekundowe przytrzymania spięcia, ograniczysz liczbę powt. jednocześnie zwiększają efektywność ćwiczenia

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-26 20:34:18

No chyba się rzeczywiście powstrzymam od przysiadów, tym bardziej, że już 6 października mam wizytę, także tydzień treningu nóg wypadnie - da się przeżyć.

Pomysł z G mi się podoba, bo już zaczęło tracić sens walenie takiej ilości brzuchów. Dzięki!

Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2011-09-27 20:47:19

B2 : 6x5
A3 : 6x5
A2 : 6x5
C2 : 6x5
G : 6x10
H : 6x6
K2 : 3x8 (nogi ustawione bliżej siebie - stąd zmniejszenie ilości powt.)

Wykroiłem ćwiczenia na nogi z wymienionych wcześniej powodów ;) Ćw G robione według zaleceń Wazzupa

Jeśli chodzi o odczucia co do treningu to trochę mi mniej pasuje ćwiczenie C2, niż wcześniejsze C1, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Trening uważam za udany



Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2011-09-28 20:23:04

B2 : 6x6
A3 : 6x6
A2 : 6x6
C2 : 6x6
G : 6x11
H : 6x7
K2 : 3x8


Mam pytanko :

W ćwiczeniu G lepiej zwiększać czas przytrzymania spięcia mięśni, czy może ogólnie ilość powt. ? (Abstra***ąc od tego, że pewnie lepiej zwiększać i to, i to).

Co do ćw. K2 pojawił się ból w łokciu i nadgarstku, ale mam nadzieję, że minie

Lepiej czas przytrzymania, 3 sekundy będą w sam raz
W K2 pewnie jakieś przeciążenie, nie ma się co martwić na zapas

B2 : 6x7
A3 : 6x7
A2 : 6x7
C2 : 6x7
G : 6x8
H : 6x8
K2 : 3x9

Trening wyszedł świetnie, w ogóle nie czułem wczorajszego - byłem pełny energii ( z wyjątkiem ćw. C2, tu ledwo dobiłem do 6x7). Ogólnie wszystko ok, dieta w miarę jest, postępy są.

Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2011-10-03 21:28:20

Skontroluj za pomocą filmiku czy czasem nie robisz C3 zamiast C2, sam się na tym przyłapałem

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-03 22:16:17

Brzucha nie katowałem, bo dzisiaj na podwójnym wf-ie miałem kilka serii unoszenia wyprostowanych nóg w zwisie na drążku -.- Plus inne ćw. na brzuch. Eh, te praktykantki z AWF-u, nie dadzą człowiekowi w nogę pograć.

B2 : 6x8
A3 : 6x8
A2 : 6x8
C2 : 6x7
G : 6x8
H : 6x8
K2 : 3x9

Rzeczywiście Wazzup, tym razem trochę ograniczyłem zakres ruchu, poszło trochę łatwiej, ale nie na tyle, żeby podbić rekord Mówi się trudno i płynie się dalej