Szacuny
0
Napisanych postów
266
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2806
Jak mi ten plan zbrzydnie to raczej wezmę się za jego modyfikację. Mimo, że Lafay dużo mi dał i polecam go serdecznie, to przy moim trybie życia nie potrafiłem sobie poradzić z dwoma treningami Lafaya + trzema treningami sztuk walk w tygodniu. Po prostu byłem zbyt przemęczony, a że moim priorytetem jest capoeira, to odpuściłem. Może jakieś BCAA troche by pomogło, ale aktualnie funduszy na to średnio.
Szacuny
9
Napisanych postów
2425
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
9575
E no to pewnie jak masz pasję w życiu to trza na niej się skupić... jest wiele innych treningów :) Lafay wyczerpujący jest to z pewnością, np te 25 sekundowe przerwy brrr Dobrze wybrałeś powodzenia ! a ja czekam na paczuszkę
Szacuny
0
Napisanych postów
266
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2806
Dzisiaj trening kompletnie do kitu. Cały dzień byłem dosyć przemęczony, ale zrobiłem trening, bo wiedziałem, że w sobotę jeden mi wypadnie. We wtorek był basen (jako rehabilitacja kolana, nie jako wyczynowy sport).
Zrobiłem dwa obwody - o jeden mniej niż poprzednio, bo nie byłem w stanie wstać z krzesła na trzeci. Może też pora nie jest zbyt odpowiednia na taką aktywność.
Szacuny
0
Napisanych postów
266
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2806
Dzisiejszy trening wyszedł super! Jednak wyrzuciłem pompki z nogami wyżej - za wcześnie na nie chyba, sprawiają, że trudniej idą mi kolejne obwody. O tyle trudniej, że chyba nie warto poświęcac reszty cwiczeń na rzecz tego jednego.
Siła! ;)
Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2012-01-16 18:56:35
Szacuny
0
Napisanych postów
266
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2806
Dzisiaj trening w miare udany - odbył się o 17, ale teraz dopiero dorwałem się na dłużej do kompa.
Mam pytanie, takie z czystej ciekawości : czy trening Mawashiego różni się od treningu Lafaya względem uprawiania sztuk walk? Czy któryś wykształca lepiej cechy przydatne podczas takich treningów?