Ufff, już po weekendzie. Był bardzo trudny, bo spędzony u rodziców i na odwiedzinach u babć. Ciasta, łakocie, cukierki, soki, owoce... A ja nic!
Nie tknęłam absolutnie niczego, nawet żeby spróbować nie wkładałam palca mamie w masę do sernika
No ale był jeden grzech, nie opanowałam się.... Wypiłam całą szklankę mleka prosto od krowy u babci. Wakacje, ciemnawo, świerszcze grały, krowy dzwoniły łańcuchami w oborze, maciejka pachniała i przypomniały się te wszystkie wakacje, te wszystkie wieczory z poobijanymi kolanami i włosami pełnymi siana po całodziennym zbieraniu. No i wypiłam
Pytanie:
Jeśli mam leczo robione z samych warzyw (przepis: podsmażona na smalcu: cebula, papryka, cukinia, pomidory, domowa wiejska kiełbasa -> do gara + przyprawy i gotujemy do miękkości) to czy wliczać te warzywa w miskę czy samą kiełbasę i smalec?
Miski są jak na taki weekend ładne. Nie miałam za bardzo dostępu do internetu, zapisywałam tylko wagi, więc na oko nie jest tak źle, pilnowałam bardzo. Wiem, że jest tam olej kujawski, ale mama usmażyła mi na nim rybkę zanim wstałam i zrobiła na nim marynatę do udek. Moja rodzina ogólnie nie musi się przejmować kaloriami, bo wszyscy są szczupli (poza tatą, który ma typowy brzuszek pana w średnim wieku).
Ćwiczenia:
TRAGEDIA. Ogromnym problemem są dla mnie
wykroki z hantlami. Po 5 chce mi się wymiotować i płakać. Dzisiaj przy robieniu na prawą nogę (czyli prawa pracowała - zginała się i podnosiła) w lewej z tyłu poczułam cały wielki płat udźca, najpierw bardzo delikatny skurcz a potem ból. Przeszło, dokończyłam, ale jak teraz odpoczęłam to zaczyna się nasilać.
Drugim problemem są mega słabe ręce. Wyciskanie stojąc robię z trudem, muszę odpoczywać pomiędzy powtórzeniami, ostatnie razy ledwo daję radę. Nie było mowy, żebym francuskie zrobiła 5kg, nie dałabym rady podnieść, ledwo doliczyłam do 15 powtórzeń przy 1,5kg. Czemu tak jest, co z tymi moimi rękami?
Pytanie: czy plank robimy raz czy powtarzamy 15 razy?
Jutro pomiary, dwa tygodnie diety za mną
Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-08-05 19:37:55