...
Napisał(a)
czyli ze wybaczaln
The best way to predict your future is to create it.
...
Napisał(a)
dobre mleko, tluste! szkoda ze moja rodzina na wsi sie uprzemyslowila
The best way to predict your future is to create it.
...
Napisał(a)
no ja mam zawsze jajka wsiowe zwożę do stolicy w dużej ilości i mam na zapas, z mlekiem gorzej, raz na 2-3 tygdonie tylko. Czyli Obli krowie prawdziwe mleko można w większych ilościach, mogę przekraczać150g nabiału jeśli pochodzi od babcinej krowy?
Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.
...
Napisał(a)
Co z Tobą?
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
wlasnie Musia, gdzie jestes??
The best way to predict your future is to create it.
...
Napisał(a)
Jestem, jestem. Mam po prostu przerąbane, ostatni rok studiów, najgorszy semestr, ostatni z sesją. Mam nawpychane zajęć, pobudka o 6stej, do pracy na 8.00, codziennie po pracy jestem na uniwersytecie, do domu wracam po 20stej, w weekendy się uczę, piszę mgr. Na nic nie mam czasu, muszę do Świąt przecierpieć, a od 6 stycznia koniec semestru
I jeszcze miałam laptopa zepsutego, korzystałam tylko z firmowego,a z tamtego nie chcę łazić po forach, w dodatku po tak "intymnych" dla mnie.
Na siłownię nie jeżdżę, bo zwyczajnie nie mam kiedy, od stycznia wróci.
Tuż po Nowym Roku wracam do zapisywania wszystkiego no i na siłownię najważniejsze. Zostanie mi tylko jeden przedmiot na semestr letni, będę miała czas normalnie żyć.
Miskę trzymam, ale nie wrzucam, bo nie mam kiedy Jest czysto, grzeszki bardzo rzadko się pojawiają, a jeśli już to bardziej w formie niedobicia miski niż jakichś wyskoków.
Okres mam, więc dzisiejsze wymiary "spuchnięte".
Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-12-11 21:48:26
I jeszcze miałam laptopa zepsutego, korzystałam tylko z firmowego,a z tamtego nie chcę łazić po forach, w dodatku po tak "intymnych" dla mnie.
Na siłownię nie jeżdżę, bo zwyczajnie nie mam kiedy, od stycznia wróci.
Tuż po Nowym Roku wracam do zapisywania wszystkiego no i na siłownię najważniejsze. Zostanie mi tylko jeden przedmiot na semestr letni, będę miała czas normalnie żyć.
Miskę trzymam, ale nie wrzucam, bo nie mam kiedy Jest czysto, grzeszki bardzo rzadko się pojawiają, a jeśli już to bardziej w formie niedobicia miski niż jakichś wyskoków.
Okres mam, więc dzisiejsze wymiary "spuchnięte".
Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-12-11 21:48:26
Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.
...
Napisał(a)
No!
To się zamelduj od czasu do czasu
To się zamelduj od czasu do czasu
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Dzień dobry, wróciłam
Najgorszy semestr za mną, zostały jakieś egzaminy, ale nie muszę zasuwać dzień w dzień po pracy na uczelnię Przez ostatni tydzień nie robiłam nic innego niż spanie, wracałam z pracy i waliłam się o 18-19 do łóżka i spałam do rana
Wczoraj byłam na zakupach, od dzisiaj wracam do zapisywania miski, w poniedziałek na siłkę jadę
Przyznaję bez bicia, że od przed Świętami diety nie trzymam. W Święta poszalałam świątecznie, potem nie miałam czasu jeździć na zakupy, a co więcej nie chciałam i nie miałam czasu myśleć nad tym co pakuję do ust, skupiłam się na maxa na szkole. Jadłam najgorszy syf jak to możliwe, białe pieczywo, zupki chińskie, parówki, pizze. Oczywiście odbiło się to na wymiarach.
Zaraportuję też dla przyzwoitości, że nie mam okresu od dwóch miesięcy. Byłam u lekarza, w ciąży nie jestem, odstawiłam z polecenia ginki tabletki na ten miesiąc, zobaczymy czy pojawi się sam czy trzeba będzie wywoływać. Lekarka stwierdziła, że to prawdopodobnie z przemęczenia i stresu. Chodzę przez to napuchnięta jak balon, strasznie zatrzymuję wodę, palce mam jak serdelki.
Poniżej dzisiejsze wymiary, w tabelce są dziury, bo nie mierzyłam się regularnie. No i gratis rozkład jazdy na dzisiaj. Jadę wg tego co miałam ustalone w ubiegłym roku, czy któraś Modka jak zajrzy to miałaby sekundę, żeby się wypowiedzieć czy coś nowego trzeba czy na razie 1800kcal, 120białka/130węgli?
Najgorszy semestr za mną, zostały jakieś egzaminy, ale nie muszę zasuwać dzień w dzień po pracy na uczelnię Przez ostatni tydzień nie robiłam nic innego niż spanie, wracałam z pracy i waliłam się o 18-19 do łóżka i spałam do rana
Wczoraj byłam na zakupach, od dzisiaj wracam do zapisywania miski, w poniedziałek na siłkę jadę
Przyznaję bez bicia, że od przed Świętami diety nie trzymam. W Święta poszalałam świątecznie, potem nie miałam czasu jeździć na zakupy, a co więcej nie chciałam i nie miałam czasu myśleć nad tym co pakuję do ust, skupiłam się na maxa na szkole. Jadłam najgorszy syf jak to możliwe, białe pieczywo, zupki chińskie, parówki, pizze. Oczywiście odbiło się to na wymiarach.
Zaraportuję też dla przyzwoitości, że nie mam okresu od dwóch miesięcy. Byłam u lekarza, w ciąży nie jestem, odstawiłam z polecenia ginki tabletki na ten miesiąc, zobaczymy czy pojawi się sam czy trzeba będzie wywoływać. Lekarka stwierdziła, że to prawdopodobnie z przemęczenia i stresu. Chodzę przez to napuchnięta jak balon, strasznie zatrzymuję wodę, palce mam jak serdelki.
Poniżej dzisiejsze wymiary, w tabelce są dziury, bo nie mierzyłam się regularnie. No i gratis rozkład jazdy na dzisiaj. Jadę wg tego co miałam ustalone w ubiegłym roku, czy któraś Modka jak zajrzy to miałaby sekundę, żeby się wypowiedzieć czy coś nowego trzeba czy na razie 1800kcal, 120białka/130węgli?
Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.
Poprzedni temat
Plan treningowy dla mojej kobiety
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- ...
- 41
Następny temat
jak się ujędrnić
Polecane artykuły