DietON-DT

żadnych brzuszków

to nie dodawaj kawy do miski... dodaj łyżkę mleka po prostu , czy ile tam lejesz:) Mac się mocno źle kojarzy i każdy się jeży

Ok, już poprawiam :) Jak to żadnych brzuszków?

Na trzeciej stronie wątku dostałaś link do treningów, które masz do wyboru - dla zielonych na siłce i dla zielonych w domu. Brzuszków w nich nie ma. A dlaczego? Bo brzuszki to nie jest tak do końca dobre rozwiązanie. Obciążasz odcinek lędzwiowy bardzo. A zapewne nigdy ćwiczeń na wzmocnienie pleców nie robiłaś, no nie?

Nie robiłam. Robiąc brzuszki staram się nie odrywać odcinka lędźwiowego, ale rozumiem to nie o to chodzi? Ok, nie napieram na brzuszki, będę ćwiczyć brzuch inaczej :) A jutrzejszy trening- przerwa?

robisz trening z linków?

Zaczęłam od wczoraj, wróciłam ok. 22 i internet nie działał więc zrobiłam ćwiczenia z płyty jaką kiedyś kupiłam i leżała na półce( i tutaj nie wiem czy dobrze zrobię, że to napiszę, bo być może spotkam się z falą krytyki znów) Ewy Chodakwskiej

Nie dzielisz posiłków na przed, po treningowe. Posiłek 2-gi nie zawiera białka a same węgle proste z owoców. Może jakaś sałatka ryż+mięso+majonez np. w to miejsce.
Makaron nie jest najlepszą opcją - wybieraj lepsze źródła ww: warzywa, strączki, ryż brązowy, kasze.
Jedz też lepsze mięsa (także te tłuste, zamiast suchego kuraka polewać oliwą).
I ten... nie obraź się ale do tej pory nie ćwiczyłaś.

Hehe, mianowicie chodzi o rower? ;) Jasne, wiem. To było takie oszukiwanie samej siebie, och jeździłam godzinę, spaliłam 600 kalorii. Sama się nad sobą załamuję. Nie przepadam za ryżem, ale skoro makaron to słabe źródło ok, zniosę wszystko ;) no i kasza też będę musiała się przekonać. Dam radę. Już zmieniłam miskę,bo jutro chyba daruję sobie trening, bo mimo mojego nie trenowania;) czuję, że jednak po wczorajszy będzie mega zakwas, już mam początki jednak trochę się powyginałam i porozciagałam. Może nie było to perfekcyjne, ale skutki są odczuwalne :)

Na jutro:)






Zmieniony przez - DietON w dniu 2013-03-04 17:44:06