DEE-JAY / Blog / PODSUMOWANIE + ZDJECIA str. 34

Chyba przestane robic wypisy z plecow bo co tydzien takie same, zreszta treinng w sczecinie prawie na samcyh maszynach jest bez sensu... nie cche kopiowac poprzedniego i pisac ze dzisiajszy wiec dzisiaj omine wypiske;/ pomijam juz to ze zatrzasnalem kluczyki w samocodzie a zapasowe mam w koszalinie:/

To wszystko przez chorobe Także się nie przejmuj, leczysz się i wszystko wraca do normy.

WYPIS Z DNIA 11.12.2008r. Siła!!!!!!!!!!!


Wyciskanie sztangi na skosie w dół:

60x10
80x10
100x10
120x6
125x4 REKORD!!! (poprzednio 120x2)
105x6
85x15

Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w góre:

25x10
29x10
35x10
39x6

Rozpiętki na bramie:

15kgx10
15kgx10
15kgx10

Biceps sztanga prosta stojąc:

30x10
40x10
50x10

Hantelki mlotkowo:

11x10
14x10
17x10


Odnosnie treningu: dzisiaj na skosie w dol czulem moc, jak ostatnio 120kg mnie zniszczylo tak dzis machalem jak szmata, oczywiscie dobra asekuracja to podstawa, wiec zostalem wymecozny zamiast 125x1 tak jak chcialem wyszlo 125x4 i jest to rekord totalny na ilosc powtorzen na lekkim skosie w dol ATG, z dociskiem jednoracz, mlotkowo z supinacja nadgarstka z uzyciem gąbek na komendy, przy lekkim zatrzymaniu na dole, co daje 1,123123% masy ciala w stosunku to unoszenia ramion na boki hantelkami na lawce lekko skosnej w dol
jednym slowem jestem z siebie dumny jak nigdy reszty nie opisuje bo przy 125x4 pozoslaty trening, nawet 39 na skosie x6 mnie ***ie i inne ciezary rowniez

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2008-12-11 21:05:53

widać po chorobie więcej mocy gratsy kolejnego rekordu

Graty rekordu, konkret

Dzieki

Prawde powiedziawszy to ten wynik na skosie w dol i wynik w siadzie sa dla mnie znaczace, bo nigdy tyle nie podnosilem ani nie wstawalem, nawet nie mialem w rekach.. mam nadzieje ze przelozy sie to jakos w wyciskaniu na plaskiej. a dzisiaj zobaczymy jak pojdzie wyciskanie z klatki siedzac, 80x1 poszlo, jakbym tak z 5kg dorzucil albo ze 2 powt to by bylo fajnie.. ale po wczorajszym treningu klatki obawiam sie ze bedzie ciezko wyrownac rekord:/

Spróbuj kiedyś zrobić wyciskanie leżąc, na komendy z zatrzymaniem na klacie, 2x ciężej jest

Wtedy przestanie być zabawne dodawanie opisów "na komendy, z zatrzymaniem" Bo to baaardzo dużo zmienia. Tak samo jak przysiad z zatrzymaniem ruchu na samym dole albo inna wysokość przy martwym ciągu.

Co do płaskiej to przełożenie jest niewielkie (dla mnie skos w dół: 8 x 142 kg ; a na płaskiej 3 x 140 kg).

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-12-12 11:52:35

Bardzo ciekawy post, postęp od początku znaczący i cieżary już fajnie wyglądają Możesz napisać jak tam Twój kręgosłup? Bo jakiś czas temu pisałeś że miałeś problem z jego dolnym odcinkiem?

Knife: ja robie wycisk z zatrzymaniem od ponad roku wiec chyba wczesniej zaczalem niz Ty, NATOMIAST nie umieszczam tego w wypisie czy bylo z zatrzymaniem czy nie, bo robie to zawsze w seriach spadkowych, wec 110, 100, 90, 80, wiec domyslam sie ze nikogo nie interesuje czy 4 serie spadkowe po 5 seriach wlasciwych sa z zatrzymaniem czy nie

Erulf: kregoslup chyba zyje, dzis siady 60/8/8/8 wiec luz, mam nadzieje ze wsyztsko bedzie ok, a plan mam taki ze jak Knife zakosi stojaki, bo juz pewnie jest na silce to robie wyciskopodrzut a jak sa stojaki to wyciskanie z klatki uciekam na trening;)

btw: mi nie jest duzo ciezej, bynjmniej na moich ciezarach bo bez zatrzymania z trudem wyciskam 120, natomiast z zatrzymaniem 110 bez mostkow zadnych itp a czasem nawet z nogami na lawce.

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2008-12-12 17:09:57

WYPIS Z DNIA 12.12.2008r.

Przysiad ze sztangą:

60x8/8/8

ZARZUT SIŁOWY + WYCISKOPODRZUT SZTANGI - PUSH PRESS -
# ale po każdym powtórzeniu sztanga wraca na ziemię! #

40x10
50x5
60x4
70x2
75x1
80x1 REKORD! (poprzednio 75x1)
50x10
50x10

Wyciskanie hantli:

25x10
29x10
33x10
37x8

Unoszenie ramion na boki:

11x10
11x10
13x10

Unoszenie ramion w opadzie tulowia + szrugsy sztanga:

13x10 + 60x20
13x10 + 60x10
13x10 + 60x20

Francuskie wyciskanie sztangą łamaną do glowy:

30x10
40x10
50x8

Triceps na sznurze - 3 serie laczone z uginaniem podchwytem. progresja co 1 sztabka na jednym i drugim.


Odnosnie treningu: rekord w push press z wtorku poprawiony o 5kg, bardziej na luzie wzialem te 80 niz wtedy 75 a robie to cwiczenie 2 raz w zyciu. wiec nie jest zle, jego minus jest taki ze nawet po ostatniej serii i dobiciu jeszcze 50kg x10 wogole nie czuje sie spompowany jak przy zwyczajnym wyciskaniu, ale jakie beda efekty zobaczymy, hantle robilem z taka sila jakbym dopieor przyszedl na silownie, reszta ciezarow w miare ok, pomijam fakt ze na sniadanie jadlem dzis 2 banany a 5 godzin pozniej obiad w kfc i po nim pojechalem na silownie, wiec sily brak:/ no ale niestety zachcialo mi sie wczoraj w nocy o 1 jesc kurczaka z frytkami i surowka to rano sie obudzilem i spedzilem godzine w ubikacji dlatego wymeczylem na sandianie tylko 2 banany:/

edit: zapomnialem wspomiec dzisiaj o jednym gosciu, ktory zorbil na mnie wrazenie, dosc duzy, ale jak poatrzylem jak wyciskal 115 na pare powt wydawalo mi sie ze za wiele nie wyciska, jak bral 150x5-6 zaczalem zmeiniac zdanie, bo wsyztsko robil z zatrzymaniem na 1 sek na klacie, a jak walnal 185kg z zatrzymaniem to juz nie mialem pytan

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2008-12-12 23:51:05