Buli - Debiut na scenie - UK

bez sarkazmów mi tu

co do maszyn to naprawdę , na lepszą siłownię nie mogłem trafić. tymbardziej teraz na kilka tygodni przed debiutem

prowadzisz regularnie od ponad miesiąca dziennik w dziale, jestes aktywny - więc dostajesz na forum rangę zawodnika

dzięki temu mozesz zamawiac w sklepie sfd po cenach zniżkowych

Wymogiem utrzymania cen jest dalsze prowadzenie dziennika w tym dziale i aktywność opisana w podwieszonym temacie , powodzenia!

dzięki Banan.

w sumie dziennik prowadzę tak na pamiątkę z tej prawdziwej redukcji i przygotowania się do zawodów, no i również żeby Luki mógł spojrzeć jak technika w ćwiczeniach wygląda.
a jak ktoś przy okazji coś napiszę , to zawsze i miło i motywacji więcej.

w każdym razie dzięki jeszcze raz :)

NOGI (nacisk na dwójki)

1.Żuraw 5x15

2.MCNPN z hantlami 5x10

3.Uginanie nóg leżąc na brzuchu 4x8

4a.Prostowanie nóg na maszynie 5x20

4b.Wyciskanie na suwnicy 5x15

5a.Nożyce 5x10

5b.Wyciskanie nogami na poziomym hammerze 5x15

+brzuch , 65min kardio






dzień niski

1,1 jajko, puszka tuńczyka

2.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

3.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

4.50g mąki owsianej,10 białej jaj, 100g twarogu, warzywa

5.200g wołowiny,50g skrobi kukurydzianej, warzywa

6.100g twarogu,50g szynki z indyka, 5białek jaj,30g czekolady 85% (pizza)





Każde ćwiczenie na dwugłowe robiłem praktycznie do odcinki, jak najciężej tylko potrafiłem.
Już nie pamietam kiedy robiłem czwórki w seriach łączonych, praktycznie po każdej serii mnie odcinało, ze względu na brak tlenu,
ale trening wszedł super, tak teraz nogi bedą trenowane.
Samopoczucie nadal bardzo dobre. Jedyne co póki co zauważyłem to mniej siły w normalnych zajęciach. W pracy dużo szybciej się mecze, jest mi cięzej wykonywać czynności, które wcześniej robiłem bez problemu. Żeby zmotywować sie i zebrać do zwykłych domowych obowiązków też potrzebuje wiecej czasu


Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2017-03-31 23:14:13

KLATKA

1.Wyciskanie sztangi na skosie 5x8 rampa

2.Wyciskanie na hammerze młotkowo 5x12-8

3.Wyciskanie na maszynie na skosie dodatnim 3x10

4a.Gilotyna na smithie 4x15

4b.Rozpiętki na batterfly 4x20

+ kaptury, łydki, 65min kardio








dzień niski

1,1 jajko, puszka tuńczyka

2.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

3.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

4.50g płatków owsianych,200g piersi, warzywa

5.200g wołowiny,50g skrobi kukurydzianej, warzywa

6.150g twarogu,20g wph, 30g czekolady 85%






Klatka spompowana bardzo mocno, szczególnie ćwiczenie z filmiku dopina mi klatke maksymalnie.
Coraz częściej podczas cięższych serii mam zawroty głowy i pojawiają mi sie mroczki, mam nadzieje, że to tylko chwilowe, bo jest to uciążliwe.
Nie jestem przemęczony, póki co redukcja nie daje mi w kość , więc nie mam pojecia skąd to sie bierze.
Musze zacząć chodzić na solarium, bo jestem blady jak ściana.
Kardio rozłożone na 2sesje jak to zawsze u mnie bywa, jak to od początku kardio sprawia mi przyjemność. Tymbardziej na weekendach, bo zawsze w tv są jakieś mecze, wiec nie wiem nawet kiedy ten czas mija. Puls trrzymam pomiedzy 125-135 i raczej na te chwile więcej nie jestem wstanie z siebie dać.

Nogi (nacisk na czwórki)

1.Przysiady na ''safety bar" 5x8

2.Przysiady na maszynie z platformą 4x8

3.Przysiad na hack maszynie przodem 4x10-8

4.Przysiady na hack maszynie tyłem 4x8-6

5a.Żuraw 4x15-10

5b.Martwy ciąg na prostych nogach na smith 4x15-12

5c.Uginanie nóg siedząc na maszynie 4x12

+łydki, kardio 2x(razem 70min)



dzień niski

1,1 jajko, puszka tuńczyka

2.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

3.150g ziemniaków,200g piersi,warzywa

4.50g płatków owsianych,200g piersi, warzywa

5.200g wołowiny,50g skrobi kukurydzianej, warzywa

6.150g twarogu,20g wph, 30g czekolady 85%





Wczorajszy trening nóg, jak ostatnim razem przy czwórkach nacisk na ciężar, staram sie trenować jak najciężej tylko potrafie.
Choć czuje, że siły powoli odchodzą, ale jak na taką ilość aero i jedzenia to szczerze powiem, ze niespodziewałem sie, że bedzie, aż tak dobrze jeśli chodzi o samopoczucie. W porównaniu do ostattniej redukcji to niebo, a ziemia. Nie wiem czy to przez motywacje, czy przez co, ale jestem w 8smym tygodniu przygotowań i czuje sie świetnie.

Podrzucam zdjęcie z ostatniego tygodnia, z bliższej odległości. Tłuszcz pali sie w dobrym tempie, waga ucieka, samopoczucie jak pisałem świetnie, nic tylko robić swoje do końca . Pozdrawiam

W porownaniu do 1 strony to juz fajna zmiana. Jedzenie tez apetyczne

dzięki:) a co do jedzenia to teraz praktycznie 90% produktów weglowodanowych jem w formie bardziej płynnej. jedynie ziemniaki zostały czy makaron.
tak to mąka kukurydziana , płatki jaglane/owsiane czy Kleik ryzowy.

zawsze to zapacha mnie bardziej , a i jeszcze się dużo dłużej.

Robie podobnie. Objetosc wieksza i nawet takimi rzeczammi Lc idzie sie zapchac jak ptasie mleczko z. Twarogow i maslanki + truskawki. Jakos trzeba sobie radzic

brak wypisek z kilku dni z tego powodu że mam dużo spraw na głowie w życiu prywatnym, dochodzą nocne zmiany , aeroby, treningi i wtedy gdy zostają mi 30min to staram się uciąć sobie drzemke.

jadę cały czas na 100%, dziś rano kończę nockę . więc wszystko wróci do normy i czasu będzie sporo więcej.