SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Buli - Debiut na scenie - UK

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 48087

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8346 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 180203
dzięki wielkie chłopaki za opinie.
Tak po prostu musi być, jestem endo i narzekaniem i paniką tego nie zmienię

dostałem zaproszenie dziś na grilla.
rozmawiałem o tym z Łukaszem , a większość wie jaki on ma do tego stosunek.
tak naprawdę do teraz biłem się z myślami czy iść czy nie.

ale w sumie jutro miną 4tyg czystej miski.
nie mam jakiegoś parcia na jedzenie , ale. mam parcie na spędzenie miło czasu że znajomymi , bez żadnych kombinacji i wydziwiania . Zjem to na co będę miał ochotę + później lody ( bo na nie oczywiście mam ochotę)

teraz jestem po śniadaniu i aerobach . poodpoczywam sobie, zjem kolejny posiłek i trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Dokładnie, nie można dać się zwariować. W taką pogodę odmówić spędzenia czasu ze znajomymi - średnia opcja.
Więc miłego i smacznego

Już wczoraj o tym z Marianem gadalem. Trzymasz michę przez cały tydzień, więc taki jeden grill z głową nic złego nie zrobi.
Ludzie jedzą syf dzień w dzień i specjalnie nie tyją z dnia na dzień. A od życia też coś trzeba mieć


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-06-25 08:21:39

Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-06-25 08:25:37

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8346 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 180203
Jak piszesz Bzyku.

nie chce też pisać tekstów typu "no masa " " jak nie teraz to kiedy"
ale też na moim poziomie czyli praktycznie żadnym nie mogę wpadać ze skrajności w skrajność.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393384
Akurat wszystko da się pogodzić Jak to Twoi dobrzy znajomi to po prostu przynosisz swoje jedzenie np. w formie szaszłyków na grila-jakieś warzywka,kurak i jest git Wrzucisz to na grilla i jedzonko jest a przyniesienie swojego jedzenia raczej niczym złym nie jest
Żeby nie było sam tak ostatnio robiłem i znajomi się tylko śmiali że ja bardzo oszczędny gość i warto mnie zapraszac na imprezy. Bo jedzenie swoje,pić nie pije

Bycie kulturystą nie oznacza że trzeba być ,,mnichem" i siedzieć cały czas w domu Wszystko da się pogodzić

A tak btw. W tym okresie,przy takim BFie bym się nie bał lekkiego cheat'a A forma bdb


Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2017-06-25 09:04:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Odwalać takie coś nie będąc CHOCIAŻ na poziomie Lukiego albo z ambicjami na jakieś zwycięstwo w Arnold Classic to o ja pyerdole. Dla mnie to niewyobrażalne mieć problem z podjęciem decyzji w offseason czy iść do znajomych na grilla albo latać z własnymi pudłami. Kumam jeszcze będąc kilka tygodni przed zawodami, ale w offseason. Dla mnie to już gruba przesada i nie różni się niczym od trzymania michy 6 dni by 7 dnia się nażreć do porzygu.

Dla mnie to tak samo chore...
No ale to ja.



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-06-25 09:14:37

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Zależy kto ma jakie podejście i ambicję itp. Ale podzielam zdania że wszystko ż głowa. W tym.roku jeszcze ani jednego grila nie odpuściłem i zawsze zjedzone dobrze i smacznie szaszłyki sałatka lodowa i dobre towarzystwo;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8346 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 180203
spoko Cayek, nie denerwuj się.

Ten strach jest tylko i wyłącznie powodem tego , że każde wyjście z redukcji u mnie kończyło się właśnie wpyerdalaniem na chama, czyli jak to ładnie teraz brzmi Binge Eating.

Dopiero ostatnia redukcja z Lukim pokazała mi że można z niej wyjść z głową.

teraz zakończyłem kolejna i chce to zrobić tak samo jak ostatnio.


za długo na to pracowałem żeby teraz to zyebać, jestem typowym endo panikarzem i każde podjedzenie rozkminiam po 100x dlaczego ? dlatego że kiedyś zawsze znajdowałałem okazję do żarcie na chama , a często sam jej szukałem .

Nie wiem w sumie po co się tłumacze, mam nadzieję że jak już będziesz po starcie i nie będziesz aż tak podatny na irytowanie się czy nerwy to mnie zrozumiesz
pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Tutaj nic nerwów nie było chociaż mogło tak brzmieć xd :P

Takie zdanie mam od dawna.
Nie wiem jakie kto ma ambicje, ale jeśli coś takiego jest jedynym
powodem to dla mnie jest to przechodzenie ze skrajności w skrajność.

Z jednej strony żarłeś jak prosiak po redukcji i z kolei teraz boisz się wyjść
do znajomych bo w głowię jest myśl, że zaczniesz jeść znowu jakby świat
miał się skończyć i się zalejesz.

Już nie mówię o żarciu niewiadomo jak, ale powiedzmy kurak, karkówka, kiełbasa z grilla,
2 kromki białego chleba czy co tam wolisz nie skończy się tragedią.
Alkoholu pić nie musisz. Po prostu byle był luz w głowie bez myślenia o misce i zalewaniu się.
Po prostu miłe spędzanie czasu bez zamartwiania się niewiadomo czym.

I nie mówię o chodzeniu co tydzień na takie imprezy, ale skoro teraz wypadło zaproszenie
i równie dobrze przez następne kilka tygodni może nie być okazji to w czym problem, zwłaszcza
że pogoda dopisuje

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Ja akurat Buliego doskonale rozumiem;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Mam za sobą i redukowanie kończące się żarciem do porzygu przez kilka dni oraz mam za sobą ascetyzm i strach przed wyjściem z ludźmi bo w głowię myśli, że się zaleje i formy nie będzie. Progresować zacząłem jak wpadło mi do głowy luźne myślenie (nie mówię o melanżach co tydzień). Robię swoje dzień w dzień - wypada impreza, grill czy coś to idę i następnego dnia wracam do miski i treningów. Co kto woli. To nie moje życie, tylko piszę to dlatego, że sam miałem zryty beret i takie fazy z obżeraniem się, trzymaniem michy 5-6 dni by się nażreć przez co redukcja nie szła, strach przed wychodzeniem na grilla ze znajomymi bo się zaleje i po docięciu albo jakościowej masie (bo alkohol). Nie ma tu nic złośliwości, tylko przemyślenia wynikające z tych samych problemów.

A już tak bardziej dowciapnie - Krzysiek Piekarz sam wielokrotnie wspominał,
że trzyma michę w okresie offseason, ale zaproszeń na grilla, hamburgerka czy lodów
sobie nie odmawia, a jak wygląda to wszyscy wiedzą

Mógłbym jeszcze przytoczyć Boreckiego, który mówił, że trzyma michę
a jak ma ochotę to dojada, ale...on przesadzał z ptasim mleczkiem


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-06-25 10:18:58

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przygotowania do sezonu startowego 2017

Następny temat

Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020

WHEY premium