Pozdro dla wytrwałych javascript: void()
...
Napisał(a)
Ja osobiście ćwicze od jakis 3 miesiecy.Mam 17 lat i na pewno nie rzuce tego sportu .bardzo mnie to wciągnelo i nawet bez supli widze efekty.To co mam mi starczy a z reszta nie przejmuje sie opiniami moich kumpli ze malo mam na bicu czy ze nie biore koksow jak oni.Robie to dla siebie i nei obchodzi mnie opinia innych.
Pozdro dla wytrwałych javascript: void()
Pozdro dla wytrwałych javascript: void()
...
Napisał(a)
Emes,Też prawda
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-09 19:17:24
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-09 19:17:24
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--
...
Napisał(a)
Nie uważam, że dyskusja w tym temacie to coś złego. To tyle - na temat spam nie/spam.
Powiem, że w początkujacych siedzę ponad rok. I wiele widziałem. Ludzie z zacięciem, a potem znikali. Dostaje np. maile na priv. Bo ktoś się krępuję zapytać na forum. I prowadzę taką osobę, poświęcam jej czas. A po paru tygodniach się temat urywa jak nożem ciachnął. Kolejny zawodnik wymiękł....
Bywa i tak.
Ale siedzę tu z takiego prostego powodu. Mi w pewnym okresie życia forum i ludzie tutaj dali mi inspirację. I zmieniłem swoje ciało, zmieniłem styl życia. Dużo zmieniłem.
Mnie sezonowcy denerwują. Nie lubię ich.
Ale czuje, że mam jakiś dług do spłacenia. I w tej masie co się tu przewija jak kogoś pchnę w dobrym kierunku, np. zniechęce do brania sterydów, albo naładuje komus baterię na trening - to czuję, że ten dług spłacam.
I może to brzmi nieco górnolotnie. Ale tak własnie tak jest.
Powiem, że w początkujacych siedzę ponad rok. I wiele widziałem. Ludzie z zacięciem, a potem znikali. Dostaje np. maile na priv. Bo ktoś się krępuję zapytać na forum. I prowadzę taką osobę, poświęcam jej czas. A po paru tygodniach się temat urywa jak nożem ciachnął. Kolejny zawodnik wymiękł....
Bywa i tak.
Ale siedzę tu z takiego prostego powodu. Mi w pewnym okresie życia forum i ludzie tutaj dali mi inspirację. I zmieniłem swoje ciało, zmieniłem styl życia. Dużo zmieniłem.
Mnie sezonowcy denerwują. Nie lubię ich.
Ale czuje, że mam jakiś dług do spłacenia. I w tej masie co się tu przewija jak kogoś pchnę w dobrym kierunku, np. zniechęce do brania sterydów, albo naładuje komus baterię na trening - to czuję, że ten dług spłacam.
I może to brzmi nieco górnolotnie. Ale tak własnie tak jest.
...
Napisał(a)
Mojje zdanie jest takie ,ze czesto trafiajac na forum nie bedziemy mieli tego co sie lubi ale bedziemy musieli polubic co dostaniemy. A zazwyczaj robi sie tu wszystko by bylo jak najlepiej dla danego zawodnika czy to z pojeciem czy z takim ktory dopiero po nie zajrzal. Czesto trafiaja sie tacy ktorzy i tak sa madrzejsi ktorzy i tak zrobia po swojemu , ale trafimy takze na takiego ktory ma do tego tzw. "zylke" i wykorzysta ten potencjal. Dopyta, doczyta czasem potruje tylek ale wyniesie z tego tyle ile moze. Nie pojdzie to w eter i to rowniez napawa optymizmem . Gdyby do wszystkich podejsc pesymistycznie nawet tych jednostek nie bylibysmy w stanie wylapac a nie o to tutaj chodzi. Fajnie czasem komus pomoc i za kilka miesiecy odwieza posta z podziekowaniem, mowiac ze warto bylo posluchac i co dalej bo wie ze nikt zle dla niego nie chce. To jest impuls ktory napawa duma.
pozdrawiam
Zmieniony przez - _IvErSoN_ w dniu 2008-05-11 10:11:58
pozdrawiam
Zmieniony przez - _IvErSoN_ w dniu 2008-05-11 10:11:58
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie,
ale o ile sam potrafiłby wykopać sobie grób ,
musiałby mieć kogoś kto go pochowa.
...
Napisał(a)
no ema panowie...racja to racja trenuje 19 miesiac systemetycznie- jak widze kolesia ktory sie napi...zga koksow i przez 2 miechy chwali sie jakie on to nie ma rozstepy i ile wyciska na klatke a przychodzi lato disco,alkohol,dropy itp to mi sie noz wyjmuje z kabzy...koles sie kurczy jak widzi ze jestem od niego wiekszy to jeszcze smie sie do mnie rzucac no jak takiemu nie przy****dolic...????ide do kardiologa bo cisnienie mi zawsze podskakuje jak o tym mysle
moja przewagą jest nieustępliwy charakter...
...
Napisał(a)
Dobrze mówisz. Sam mam kilku kumpli którzy zaczeli ćwiczyć od razu jakies koksy zarzucajac do tego. Bez sensu wogóle . Nawet bez koksow mozna osiagnac oczekiwane rezultaty. Wazny jest wytrwaly trening i mobilizacja do dalszych dzialan.Ci co koksowali moi kumple od razu wygladaja teraz gorzej ode mnie hahahaha xD
...
Napisał(a)
poprostu dzieci które mają po 14lat i chytają się za sterydy czy inne suple są doVnami i taka jest prawda żal mi takich dzieciaków... SYLWETKE ROBIMY LATAMI NIE MIESIĄCAMI dzieci...
(no i oczywiście jeśli ktoś myśli że zrobi z siebie pakera w miecha to niech wkleja fote przed i po staniu się "pudzianem" )
(no i oczywiście jeśli ktoś myśli że zrobi z siebie pakera w miecha to niech wkleja fote przed i po staniu się "pudzianem" )
"Jesli straciles wiare we wszystko, zyj dla swojej silowni, dla swoich miesni"
---------------------------
mój dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Massujemy_-_Vice_Lord2_komentujcie_:_-t425576.html#post9
...
Napisał(a)
no wlasnie srodki spomagajace...nie oszukujmy sie sa po nich wielkie rezultaty ale rowniez duze rezultaty na zdrowiu..moj kumpel ma 19 lat i juz duze problemy z watroba...ano zdrowiej by go wyniosly paradoksalnie strzaly...ale mam nadzieje ze ten kto to przeczyta nie bedzie myslal ze cos polecam...hahaha
moja przewagą jest nieustępliwy charakter...
...
Napisał(a)
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
...
Napisał(a)
Nie wkładajmy wszystkich sezonowców do jednego woraSam jak zaczynalem to mialem wątpliwosci bo jak wiadomo i tak chyba ze wszystkim jest ze początki są ciezkie, ale teraz mija juz lekko ponad roczek od kiedy zaczołem 'podrzucac zelastwem',podbudowałem sie psychicznie,nabrałem weny, inspiracji, stałem sie wytrwały i nieugięty w tym co robie,i zamierzam przez długie lata ciągnąc ten 'wózek'
Iver swietny art,chwytaj Soga miszczu
Iver swietny art,chwytaj Soga miszczu
Z siłownią przez życie !
Bez metki nie ma sylwetki !
Polecane artykuły