[SPAM] Drugi tydzień nowego roku mamy, postanowienia na przyszły odkładamy

No ja dzisiaj takie hantle zarzuciłem na skosie, że czułem się, jak koks A potem wyciskanie leżąc kończyłem na 35 kg bo już sił brakowało

A co tam robiłeś dzisiaj, Dreamie.

ja dziś zrobiłem trening klatki taki na przygotowanie do rpawdziwych treningów, z reszta w pn plecy tak samo.

plecy:
- podciąganie (szkoda gadać, 4 serie)
- wiosłowanie nachwyt (12x40kg, 10x50kg, 10x50kg, 8x60kg)
- wiosło hantla (12x15kg, 10x20kg, 10x20kg, 8x25kg)
- ściąganie drążka do klatki (12x40kg, 10x50kg, 10x50kg, 8x60kg)
- pullover na wyciągu (12x6 blach, 10x7 blach, 10x7, 8x6)
- brzuch

a klatka tak:

- wyciskanie skos góra sztanga (12x40kg, 10x45kg, 8x50kg, 6x55kg)
- wyciskanie hantle płaska (12x15kg, 10x20kg, 10x20kg, 8x25kg)
- rozpiętki (12x7kg, 10x9kg, 10x9kg, 8x12kg)
- brama (12x2 blachy, 10x3, 10x3, 8x4)
- francuz leżąc sztanga (10x20kg, 8x25kg, 8x25kg, 6x30kg)
- linki (10x5 blach, 8x6, 8x7, 6x8)
- superserie uginania nadgarstków podchwyt//nachwyt (20kg//9kg) 4 serie max
- brzuch



a potem kickboxing i ćwiczyłem z takim ziomkiem z klasy co od 3 lat na to biega, to tak mnie zmęczył, że myślałem, że wyrzygam płuca po treningu

nadal w sumie myślę czy by nie wyrzygać

nie wyobrażam sobie teraz robić 16 ciężkich serii na klatę

Jak ktoś jest w stanie zrobić 16 ciężkich serii na klatkę to znaczy że nie potrafi ćwiczyć

No bo np. Dream liczy jako serię roboczą serie rozgrzewkowe, te pierwsze takie lekkie są.

Ja robię 5 siłowo i 8 na hipertrofie i mi styka, bo dynamiki nawet nie liczę jako ćwiczenia

OzzyMG

Jak ktoś jest w stanie zrobić 16 ciężkich serii na klatkę to znaczy że nie potrafi ćwiczyć

Też odnoszę wrażenie, że te wszystkie "kanoniczne" liczby dotyczące ilości serii przy treningach kulturystycznych są z dvpy, nie wiem jakim ktoś musiałby być freakiem żeby dopiero po tylu ciężkich seriach dopiero właściwie poczuł dany mięsień. Ja jak zrobię 7 serii na biceps to czuję go pięć dni czasami. Przy klatce podobnie. Tylko czwórki mogę robić do odciny w dropsetach i nic. Jak zrobiłem to 7x21 wykroków (krótkich chodzonych) to tydzień myślałem, że porozrywałem pośladki i dwójki, a najmocniej pracujące czwórki jeśli bolały to tylko trochę, jakby w głębi... Krva kiedyś z ciekawości muszę zapłacić jakiemuś prosowi żeby stał nade mną i kazał robić mi najcięższy trening na czworogłowe jaki zna, osobiście nadzorował technikę i walił po pysku jakbym się nie przykładał

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2015-01-14 22:17:15

No to Pilka ja mam na odwrot, na nogi muszę wywalić ze 30 serii żeby nie móc chodzić a biceps nawet nie drgnie.
Więc jak chcesz poczuć prawdziwe nogi to mogę ci pokazać XD