[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

Na pewno się coś wymyśli, ale tak jak pisałem na messengerze, zapewne przez problemy ze snem złapałeś trochę wody podskórnej.

spaiter

Dziś
Bułgarski przysiad 4 x 6 / 27,5kg
Wl 2 x 6 / 81,5kg / 2 x 84kg
Wiosło 4 x 6 / 42,5kg
Wyciskanie hantli 4 x 8 / 27,5kg
Francuskie leżąc 4 x 10 / 35kg
Uginanie sztangi 4 x 10 / 29kg
Allachy 4 x 15

Trening fajnie poszedł, wypoczęty byłem. W Wl dołożone, siła podobna jak na masie, więc od na nast treningu 84kg to stały ciężar na 6x pow. W wiośle ciężar dalej mniejszy uczę się techniki, ogólnie nigdy tak nie robiłem jak teraz, zawsze machałem dłonią do siebie, a nie robiłem typowego wiosłowania, więc czuję najszersze o wiele lepiej. Łapy trochę słabiej dziś, ostatnie serie na 9 pow. Dopiłem shoota i chyba pierwszy raz na mnie podziałał, bo w łapach duża pompa

Jeśli siła idzie to jest naprawdę dobrze.

Wczoraj cardio:

Czas: 32min
Dystans: 4,39km
Kalorie: 396kcal

Fajnię się biegało, ogólnie polubiłem to bardzo muzyka, świeże powietrze Micha standard, nie ma co pisać nic nowego. Zaraz trening, później wpiska

Dziś

Podciąganie 1x10 / 2x9
Wykroki 4 x 10 / hantle 25kg
Skos hantle 4 x 10 / hantle 32,5kg
Żołnierskie 4 x 10 / 41,5kg
Uginanie supinacja 4 x 12 / 10kg
Wycisk wąsko 4 x 12 / 60kg
Unoszenie nóg na ławce 4 x 15

W wąskim poszło 60kg, pewnie już tak zostanie na dłuższy czas, bo ostatnie serie resztkami sił Wypiłem shoota AAKG, fajnie mi się po nim ćwiczy, więc co jakiś czas wrzucę.

Sypiam bardzo dobrze, więc może zanotuję jakiś progres

Dzisiaj chyba najlepszy po treningowy jaki jadłem, naleśniki + banan + sos zero kcal

Chyba wrzucę max 2x w tygodniu po treningu takie naleśniki, obgadam jeszcze z Lotarem. W piątek na pewno, bo po całym dniu jedzenia ryby mam dość w po treningowym, więc taka odmiana by mi pasowała.

Dzisiejsza micha.

Nalesniki wyglądają bardzo apetycznie

We czwartek standardowo cardio

Czas: 31min
Dystans: 4,37km
Kcal: 391kcal

Wczoraj
Bułgarski przysiad 4 x 6 / 27,5kg (podbijam)
Wl 4 x 6 / 84,5kg
Wiosło 4 x 6 / 42,5kg
Wyciskanie hantli 4 x 8 / 27,5kg
Francuskie leżąc 4 x 10 / 35kg
Uginanie sztangi 4 x 10 / 29kg
Allachy 4 x 15
Wspięcia 4 x 15

Trening na pełnej mocy, cały tydzień mocno wyspany co tu dużo pisać WL pisałem Lotarowi na fb, siła lepsza jak na masie, jeśli wpadnie 86,5kg to będzie super ! W bułgarskim podbijam do 30kg, bo dość lekko poszło.

2 dni off, pewnie coś pokombinuje z jedzeniem, ale nic ponad makro

Niestety, stety sam nie wiem Za tydzień kawalerski, za 3 tygodnie wesele i później zaraz chrzciny w niedziele, gdzie będę chrzestnym, więc 3 dni zanotuje na minus do redukcji, ale taka kolej rzeczy, nie mogę odmówić dobremu kumplowi oraz dziecku oczywiście

Wczoraj po treningowy dość nie typowy ! Zrobiłem sernik : twaróg chudy, banany, jaja, budyń wanilinowy bez cukru, trochę kakao. Wyszedł naprawdę dobry, polewam go trochę izolatem z mlekiem i delikatnie sosem zero + borówki, ale musiałem dobić jeszcze ryżem bo mało ww. Podzieliłem go na 8 części, więc nie ma problemu z wliczaniem do makro.

Teraz czekać tylko do poniedziałku na kolejne pomiary, jestem bardzo ciekaw bo spałem dobrze, michy nie opuściłem ani raz, to może coś ruszy. Nie ukrywam, że jestem zły na siebie, bo trochę sam hamuje progres redukcji, tym spaniem. 7 tygodni już za mną myślę, że jeśli regeneracja była by normalna, to efekty były by widoczne gołym okiem. Narazie nie ma dużej różnicy, żeby robić jakiś półmetek podsumowania, są zmiany, które tylko ja zauważam.







Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-07-14 08:43:15

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-07-14 08:45:11

Wczoraj zrobiłem sobie takie burgery. Ogólnie, chyba za dużo kombinuje z jedzeniem, więc muszę to ograniczyć.

Wczoraj zrobiłem sobie takie burgery. Ogólnie, chyba za dużo kombinuje z jedzeniem, więc muszę to ograniczyć.




Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-07-15 17:54:27

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-07-15 17:54:47

VII Tydzień Redukcji

Sen się ustabilizował w tamtym tygodniu i delikatny progres jest

Dziś już tak nie było kolorowo ze spaniem, ale zaraz wpadnie trening, nie ma wymówek !

Powoli do przodu. Ale cos zmienimy chyba niebawem.