Redukcja z 236kg

sam jestem ciekawy jak to w końcu jest z tą siłownią na redukcji, niektórzy mówia że można przypakować niektórzy, że nie, ja nie przypakowałem ale dość lightowo macham hantlami, więc pewnie nie ma porówania do kogoś kto jakieś duże ciężary dźwiga
w sumie to średnio leci Ci ten fat u mnie napoczątku prawie 2 kg tygodniowo leciało i jechałem na 2500 kcal a nie na jakiejś głodówce, może faktycznie przesadziłeś z wysiłkiem i się przetrenowałeś, może dlatego Koniu krytykował te rekordy :D

Zdrowa utrata wagi to około 0,5 - 1 kg tłuszczu na tydzień. Kuba zgubił z tego, co zrozumiałem przez miesiąc 4 kg. To dobry wynik, jaki świadczy o tym, że jego waga cały czas spada. Ważne, że nie stanął w miejscu, a co ważniejsze nie przybiera już obecnie na wadze, ale chudnie w zdrowy sposób. Utrata w początkowej fazie redukcji 2 kg na tydzień, to nie jest utrata samej tkanki tłuszczowej, ale w tym zawiera się masa wody, jaką się traci. Na deficycie kalorycznym logicznie rzecz biorąc nie da się budować masy mięśniowej, bo do tego potrzebna jest nadwyżka kaloryczna, więc jak chce się powiększać masę mięśniową, to naturalnie trzeba wykroczyć poza granice swojego zapotrzebowania kalorycznego. To jak z budową domu, jak ktoś planuje zbudowanie domu z czterema sypialniami, kuchnią i dwoma łazienkami, a nie dostarczy robotnikom do budowy tego domu odpowiedniej ilości materiałów, to mimo dobrych planów i ciężkiej pracy robotników takiego domu nie da się zbudować. Na początku jednak, gdy człowiek wcześniej w ogóle nie ćwiczył, a przychodzi na siłownie i zaczyna trenować, to w tej fazie początkowej jest możliwe, by jego masa mięśniowa nawet mimo deficytu w pewnym stopniu się zwiększyła. Może jest to wynikiem tego, że mimo, iż jest się na deficycie kalorycznym, to organizm będąc w szoku, bo jest wystawiony na taki rodzaj wysiłku fizycznego, jakiego wcześniej nie doświadczał zaczyna inaczej rozdysponowywać składnikami odżywczymi, być może wstrzymuje, lub ogranicza pewne procesy, aby zaoszczędzić na nich energii i wykorzystuje kalorie bardziej optymalnie pod względem dostarczenia budulca i paliwa do mięśni.


Zmieniony przez - relatyw w dniu 2015-10-11 17:18:33

już było poruszane w tym temacie, ze przy takiej otyłości można spokojnie chudnąć więcej niż 1kg tygodniowo, no ale wiadomo łatwo powiedzieć trudniej zrobić, u mnie ostatnio ogóle kiepsko idzie jakiś 1kg w 3 tyg zleciało, więc nie powinienem wytykać Ciężkiemu :)

Stać mnie na więcej, 4kg to mało jak na mój potencjał ;) Trzymajcie filmik.

Brawo Kuba ! Pooglądałem, mówisz sensownie. Masz dusze wojownika. Wierze, że możesz to wygrać !

Dzięki, Stary! ;) Musze dać radę, stawka jest zbyt wysoka, chodzi o zdrowie, a nawet życie, no ale przede wszystkim "chcę" to wygrać i to daje mi silę. Zimno się zrobiło, śnieg u mnie pada, muszę kombinować już z tym basenem. Siłownie zaczynam ściągać od znajomego, któremu pożyczyłem sprzęt, teraz nie mam pomysłu na ławeczkę, nie mam gotówki na solidny sprzęt, a ta moja to się zarwie jak położę się na niej z obciążeniem. Chyba pokombinuję coś i znajdę dobrego spawacza, albo wyhaczę jakąś okazje na olx, czy allegro. Coś się wymyśli :)

Co do laweczki to zakup z 5-6 pustakow , do tego deske obij jakims materialem ... I jest laweczka :)

lwp3

Co do laweczki to zakup z 5-6 pustakow , do tego deske obij jakims materialem ... I jest laweczka :)

Sądzę, że to kiepski pomysł przy dość dużej wadze Ciężkiego. W necie da się wyhaczyć ławeczki w dobrych cenach.

Czasami najprostsze metody są najlepsze, ale faktycznie często można znaleźć solidny sprzęt w sieci za małe pieniądze. Poszukam ;)

Jest teraz fajna ławeczka firmy finnlo na allegro, zostało 5 dni do końca licytacji. Maksymalne obciążenie ławeczki to 300 kg. Tyle , że trochę kosztuje, bo na ten moment 271 zł, a pewnie jeszcze trochę podskoczy w górę.