[ELITE Ladies] DT Arphiel 2013/2014 str34; str60

noooo ale fotka super,oczywiscie o avatarek mi chodzi trenio tez fajny, jak mi sie redukowanie znudzi to zgapie kurka fajnie mi sie z toba cwiczylo, nie chcesz na dawna redukcje wskoczyc

to co Ci się marzy,że nie wejdzie do tego pomieszczenia?

brzmi jak autoreklama

Melduje się!

jeśli oczekujesz pomocy to zapoznaj się z koncepcją i regulaminem działu

www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html

a następnie wypełnij ankietę, wtedy szefowe będą w stanie Ci pomóc

po co ja tu weszłam nie lubię Ciebie za zdjęcie golonki !

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-04-18 22:27:30

ooo nieee


Arp jak Ty to wszystko zmieściłaś w bilansie? śledź, masło golonka? i 90gT?

Dzień 5 (tydzień 1)
19.04.2013 DT

napoje: woda +3l, pokrzywa x2, rumianek, mięta x2, lukrecja x2, mniszek
warzywa: ogórek, kapusta biała, kiszona i włoska, kalafior, brokuł, pomidor, cebula, rzodkiewka zwykła i biała
suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki, kombucha

I – jaja, jabłko, marchewka
II – wątróbka na maśle z cebula i jabłkiem, sok buraczano-selerowo-pomidorowo-brokułowy z kurkumą i imbirem
III – śledzie, śliwka, jajko z resztkami warzywnymi z sokowirówki
trening
IV – koktajl jagodowy
V – krem z brokułów na rosole indyczym + mięso z gotowania, ziemniaki, masło
VI – dorsz na maśle
Do seansu filmowego były jeszcze czipsy kapuściane
+ kilka orzechów brazylijskich w ciągu dnia i rosół na kościach do picia

Trening:
Dzien3.
Barki/rece
1. arnoldki 3x12-15
2* (4kg/ 6kg) 8kg/ 8kg x14/ 8kg x12

2a. Wznosy ramion przodem 2x8-10
2* 4kg/ 4kg

2b. wznosy bokiem 2x 8-10
2* 4kg x9/ 4kg x8

3.wznosy ramion w opadzie tułowia 2x 8-10
2* 4,5kg/ 4,5kg x9

4. uginanie ramion siedzac oparym na odchylonej w tyl ławeczce 2x 8-10
2* 5,5kg/ 5,5kg x8

5. ugiananie młotkowe 2x8-10
2* 5,5kg x9/ 5,5kg x8

6. francuksie siedzac dwuracz 2x12-15
10,5kg/ 10,5kg x12

7. prostowanie ramion na wyciagu gorym 2x 8-10
12,5kg/ 14,5kg x9

+ 30min roweru z małżem (w sumie to godzinę byłam ale te 30min było konkretnie pedałowane)
+ vaccum

1. Ładnie weszło w barki
2a i 2b. Po wznosach przodem, wznosy bokiem były nie lada wyzwaniem. Ogień był.
3. Na dobicie barków, jak zaczynałam pomagać sobie ciałem to kończyłem serię.
4 i 5. Pąpa żyły wyszły konkretne
6. Musiałam wołać małża, że by pomógł mi sztangielkę zza głowy zdjąć bo ja nie miałam już siły
7. Całkiem ok

Wrażenia ogólne: Jakoś ostatnio z tego co pamiętam te same ciężary takie ciężkie nie były Udany trening, chwile musiałam odczekać zanim koktajl wypiłam bo nie wiem czy bym utrzymała kubek w rękach. Teraz jakaś niemoc mnie złapała i ledwo co rękoma ruszam.

Bez filmów bo bateria siadła w kamerze jak chciałam nagrywać a z resztą taki dzień, ze nawet nie ma co nagrywać
Dzisiaj jakoś nawet głodna nie jestem – ten sok wbrew pozorom bardzo mnie zapchał, jedynie po treningu duże ssanie się włączyło.
Jutro wprowadzam strączki.
Samopoczucie super, jedynie po kapuście mnie trochę rozdyma ale tragedii nie ma.
Kurde coś mnie cała prawa strona ciągnie - kaptur i bark i ramię. Tak jak by mięśnie były cały czas napięte. Po rozciąganiu przestaje ale po jakimś czasie wraca. W następnym tygodniu idę na kolejną wizytę u fizjo to spojrzy też i na to - zobaczymy co powie.

Lalus, jeszcze okres nie wrócił mi po przygotowaniach więc nie ma mowy o redu ale później czemu nie, w kupie siła
Kened88 choćby rack ale skończmy temat, z tym co mam treningi daje się zrobić a i tak mam więcej niż w przeciętnej domowej siłce.
Obliques w końcu reklama dźwignią handlu
Wojo witam ponownie
RaKhu1 za dużo czytania i roboty, idę na vitalię
Un trening silnej woli to jest
Mariolka, spokojnie się zmieściło a i tak na moje oko to ta moja golonka taka tłusta nie była

no ja sobie okres przywrocilam jak tluszcze podbilam do 60 gr

Dzień 6 (tydzień 1)
20.04.2013 DNT

napoje: woda +3,5l, pokrzywa x2, rumianek x2, mięta x2, lukrecja x2, mniszek
warzywa: ogórek, kapusta biała i kiszona, kalafior, brokuł, pomidor, czosnek, szpinak, seler nać, rzodkiewka zwykła i biała
suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki, kombucha

I – jaja, jabłko, mieszanka jagodowych, marchewka
II – sałatka z wątróbką z dorsza, grejpfrutem, pomidorem, szpinakiem i czosnkiem
III – ciecierzyca z kremem brokułowym i kurkumą, indyk z rosołu
IV – sok brokułowo-kapuściaono-buraczano-selerowo-buraczany z czosnkiem kurkumą i imbirem, placki z resztką z sokowirówki z jajcami
V – śledź z jabłkiem w śmietanie (z mleka z probiotykiem)
+ kilka orzechów brazylijskich w ciągu dnia i rosół na kościach do picia

vaccum + trochę rowerowania

Wątróbki z dorsza genialne! W ogóle nie smakują jak wątroba a tym bardzie nie smakują jak ryba. Normalnie jak konserwa mięsna Zrobiłam sałatkę ze szpinakiem, czosnkiem, pomidorem, grejpfrutem i wątróbką – niebo w gębie! Aż żałowałam, ze tylko jedna puszkę kupiłam tych wątróbek.
Nie przepadam za połączeniem owoc+mieso/ryba ale w tym połączeniu genialnie wyszło

Zeżarłam tyle kapuchy kiszonej, że brzuch mi tak wywaliło, że stóp nie widzę jak stoję

Lalus już miesiąc jadą na wyższych tłuszczach W wakacje na rzeźbie nie miałam @ i teraz po przygotowaniach tez nie mam - taki urok u mnie niskiego bf-u. Ale działam teraz, żeby okres wrócił wiec spoko-loko A jak uda się unormować to przydało by się jeszcze trochę mięska podłapać (i przy okazji pojeść ) - nie tęskno mi do redu