Witam Mam dziś do sprzedania ten o to telefon Nie mam pojęcia co tu o nim wielce pisać. Mógłbym pisać, że jest za***isty i w ogóle - ale tak nie jest. Nie wiem czy pigmejscy szamani rzucili mi na ten telefon urok czy może to po prostu jakieś badziewie z targu rumunek. Telefon daje rade, zostawiłbym go, gdyby s****ysyn nie przynosił mi pecha. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
no jak juz bylem bezpieczny z dala od tego wszystkiego i ziomek zadzwonil gdzie jestem i ze mam tam czekac to powiedzialem ze musze tam wrocic i to wyjasnic rozlaczylem sie wylaczylem telefon i poszedlem tam znalazlem ich i kazalem przyprowadzic tego typa bo chce z nim porozmawiac
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ty, telefon ewidentnie uszkodzony, zadnego info o tym, na zdjeciach ch**a widac... to chyba mi normalnie przejdzie jak w razie co zgłosze na allegro oszustwo no nie?
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ej chłopaki hahahah :D Sprzedałem ten telefon co wpadlem z nim no nie? :D ten z rozlanym wyswietlaczem :D i koles chce mi go oddac, bo ma porysowany ekran xD (w ogłoszeniu pisałem, że jest zbity ) xD
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Typ chyba myślał, że nie chcemy mu dać zadzwonić, bo boimy się, że nam zaj**ie telefon, więc w pewnym momencie sięga do kieszeni, wyciąga zawartość i z gęstwiny papierów, wyciąga 50 zł, po czym zniecierpliwionym głosem mówi: -no, jezu, k***a, chcesz 5 dych? dam ci 5 dych, chcesz? no dalej, proszę, macie 5 dych, tylko dajcie mi zadzwonić %-)
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] umiałem wywołać łzawiące oczy), wycisnąłem pare łez i powaznym smutnym głosem powiedziałem - babcia mi umarła, wiem ze powinienem przyjsc na lekcje, ale jak dostałem telefon rano ze nie zyje to musiałem tam pojechac, wiem ze powinienem byc na lekcji, ale musiałem... Przeprosiła mnie, zaczela tłumaczyc ze ona nie wiedziała, ze powinienem [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
a ja wczoraj stwierdziłam "nie idę na gegre, bo i tak nie umiem, to chociaż się wyśpię" :-D a za chwilę dzwoni telefon i dowiedziałam się, że 2 majce są odwołane, a potem jest dopiero angielski, więc wyspałam się, ubrałam, zjadłam no i miałam iść na 12:00 na angielski... no tak, miałam %-)