O kurcze, nie zwróciłam na to uwagi jak robiłam MC, starałam się w miarę blisko nóg prowadzić sztangę :-) Jakoś specjalnie ciężko nie było ;-) dzięki Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-10-23 10:49:11
26/10/2015 DT Po wypiciu SAW'a nastawienie do treningu było, jednak to nastawienie dzisiaj było poddane ciężkiej próbie już przy 3-ciej serii, a w ostatnich dwóch seriach pojawiły się nawet łzy w oczach i zwątpienie czy dam radę :-( Gdyby nie kolega, który pilnował mnie podczas każdej serii i motywował w chwilach słabości to chyba bym się poddała [...]
04/11/2015 DT Po skończeniu ostatniej serii uginania ramion i wyciskania francuskiego miałam niesamowicie spompowany biceps i triceps, a do tego strasznie bolały mnie całe ręce łącznie z przedramionami :-) Dzisiaj również trening zajął mi 35 min - fajnie, mało serii i powtórzeń to mniej czasu zajmuje trening :-) Czyli obecnie nie tylko luz pod [...]
18/11/2015 DT Po dzisiejszym treningu plecki w porządku, zresztą robiłam MC troszkę asekuracyjnie z obawy żeby znowu sobie nie narobić bidy tzn. robiłam tyle powtórzeń ile dałam radę bez odpoczynku na dole i dokańczania do zadanej ilości powtórzeń. Pomyliłam się z obciążeniem przy wiosłowaniu sztangą w opadzie, ponieważ miałam w rozpisce 60kg, a [...]
Nikki powiedz mi proszę jaki plaster kupiłaś sobie ten przeciwzapalny ? Bo szukam dla siebie ostatnio ale miałem taki, że po pół godzinie musiałem odkleić bo palił jak szalony %-)
Rion kupiłam plaster, który polecała Night i obecnie mąż również go stosuje tj. FAST PLAST ze smokiem narysowanym http://www.aptekagemini.pl/fastplast-plaster-rozgrzewajacy.html koszt ok. 2 zł w zależności od apteki :-) Ten jest ok, nie grzał zbyt mocno przynajmniej mnie ;-) Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-11-24 11:01:45
Ja tu się rozpisałam i znowu zonk z edycją :-) Owszem trening bardzo fajny :-D Co do ryżu czerwonego to wyczaiłam go w biedronce, bardzo smaczny o lekko orzechowym smaku, jedynie trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo gotuje się go 20 min :-) Jeśli chodzi o zdjęcia to łapki są do przyjęcia, z brzucha na redukcji też coś będzie, ale zobacz Rion od [...]
Nikki ale nie ma źle nawet w tych rejonach. Masz co raz lepsze proporcje sylwetki, klepsydra jak się patrzy. A jeszcze ciągłe poprawianie góry poprawia te proporcje. Taki masz typ sylwetki trzaskasz siady i ciągi a jak będzie redukcja to troszkę zejdzie.
Podsumowując nie pozostaje mi nic innego jak dalej robić swoje, nie narzekać i przyjąć wreszcie do wiadomości, że taką, a nie inną mam sylwetkę i dążyć do coraz to lepszego, ładniejszego wyglądu oraz bardziej jędrnego ciała jak na swój wiek :-D :-> A przy tym czerpać z tego przyjemność i radość jak do tej pory (zadomowiłam się na siłowni na [...]
11/12/2015 DT Rion kazał tyrać więc tyrałam na treningu jak zwykle zresztą :-D Dzisiaj była kolej pleców i klaty, krótko podsumowując - oooo matko :-P Plecy wyszły elegancko, klata też nieźle nie licząc 3-ch ostatnich serii, gdzie nagle odcinało mi siły i musiałam wstawać żeby sztangę odłożyć :-) Martwy ciąg sumo - kicha, dałam radę zrobić [...]
Już się nie mogę doczekać Świąt i odpoczynku, a do tego pyszne świąteczne jedzonko :-) Jedynie muszę zachować umiar w tym jedzeniu, bo masa masą, ale nie bez przesady :-P Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-12-18 20:56:17
Nikki osobiście im bardziej mi się nie chce iść na trening tym on potem jest lepszy choć ostatnio coś naciągnąłem w okolicach szyi i czekam na dostawę plastrów może pomogą więc treningi nie są na 100% . Ale u Ciebie progres ładny i stabilny :-))
Nikki zobacz jak będzie w kolejnym tygodniu. Masz teraz więcej rzeczy na głowie to regeneracja nie hula jak trzeba. Podjesz lepiej przez Święta odpoczniesz to i moc powinna wrócić. Szyja boli ale trening trzeba zrobić więc dziś zrobiłem grzbiet w 3 ćwiczeniach i czuję, że jutro będzie grubo. A przez Święta odpoczynku nie ma bo na szczęście mam w [...]
27/12/2015 DT Święta, święta i Po :-) Pojadłam w miarę rozsądnie i co najważniejsze odpoczęłam i się wyspałam :-D Jutro trzeba wracać do codzienności czyli do pracy, ale cieszę się, że tylko dwa dni i znowu kilka dni odpoczynku ;-) Na dzisiejszym treningu była moc, tradycyjnie wiosłowanie poszło elegancko, w wyciskaniu na skosie byłam dobrej [...]