domu

zbieram się do domu, może będzie już nowy spam :)

kurcze, żebym miał miejsca w mieszkaniu to najchętniej bym sobie kupił ławeczkę, sztangę, hantle i tyrał w domu. W piwnicy najlepiej mi się ćwiczyło Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-08-18 15:09:38

[...] postach wkleje 3 artykuly, wszystkie z solidnymi podwalinami naukowymi / medycznymi. Od siebie - co roku w Polsce na drogach ginie ponad 5000 osob. Nie wychodzcie z domu, mozna umrzec ! Za malo sportowe porownanie ? Moze ktos sie pokusi o swiatowe porownanie liczby zgonow w "sportach silowych" vs "sporty wytrzymalosciowe". To jest [...]

Dobra, koniec tego opipszania się w pracy, pomalowalam sobie paznokcie u nóg, najadlam się, obejrzałam big banga, czas iść kupić sobie jakieś buty i spadać do domu ;-D

Powiem ci coś ze swojego doświadczenia. Też byłem napalony, żeby mieć sprzęt w domu i wogóle. Trochę dupereli nakupowałem, ale jednak stwierdziłem, że pójście na normalną siłownię będzie lepszym rozwiązaniem. Za te 900 zł, jak dobrze pokombinujesz, masz karnet na siłke na cały rok. Zastanów się.

[...] wieczorem się zaczelo, kluby itd, lepiej nie będę was gorszyl ;-) na 2 dzien zjadlem drożdżówkę i orzechy pluć wpc, i tyle bo cala sieka poszla w nocy, przyjechałem do domu o po 19, zastawiłem ziemniaki na parę i poszedłem się położyć, obudzil mnie dym spalonego gara, wypaczyłem i dalej poszedlem spać, rano do roboty, ręce cale siwe. nie [...]

dlatego czesiu nie ćwiczę w domu

[...] na takie ławki z milionami bajerów. Lepiej zainwestować w coś prostszego i potem ew. to rozbudować o dodatkowe sprzęty (typu stacja do nóg, modlitewnik). Ja mam u siebie w domu ławke Kelton'a i sprzęt technicznie jest jak nowy, nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. Więc jeśli miałbym wybierać między tym co dałeś w linku, a używaną ławeczką [...]

wstawie filmiki do dzieniika zaraz :) ledwo doszedłem do domu....300 m

i w domu to ja gotuje

[...] z kimś ustawiałeś na 15:30 k***a przy trzepaku to o 15:30 każdy był, a teraz się umawiasz 3 dni, a jak przyjdzie co do czego to sms, nie bedize mnie, kiedy indziej itp. wychodząc z domu teraz musisz mieć pełne opancerzenie: portfel, k***a telefon, bo bez tego jak bez ręki, dokumenty. Ch**, każdy ma jakieś zdanie, a moje jest mniejwięcej takie

szkoda że drążka i poręczy nie mam, bo nie mam jak zrobic CF w domu, a rower zepsuty to na siłke nie pojadę \-)

zalezy jak na to patrzeć, nie chcę, żeby plecy stały w miejscu to uzywam pasków tam, gdzie uchwyt już nie wytrzyma albo wytrzyma...zamiast skupic się na plecach to właśnie nad tym bym dumał czy mi z ręki nie wyleci na panele;) (mam siłkę w domu)

[...] ze : A, -, B, -, A, (...) nowy tydzień- B, -, A, -, B, -, A etc.? No i moje plany: Na siłowni domowej bede w środy, piątki. W poniedziałek postaram sie zrobic trening w domu, ktory skomponowalam sama z planu treningowego dla Zyrafki -thrusters3x10 -podciaganie hantli wzdłuż tułowia 3x10 -unoszenie bioder z obciążeniem 3x10 -plank 3x30sek na [...]

[...] być wszystko ok ;) Wyjazd pewnie będzie trwał tydzień (albo dwa) - zdążysz wszystkiego spróować. Choć po ostatnim LC pewnie na pewno trochę podsiąkniesz wodą (ale wrócisz do domu, przejdziesz na "normalną" miskę i zejdzie to w 1-3 dni). Ogólnie: wsztysko dla ludzie. Tylko trzeba zachować umiar ;) Zdrowia ;) Proflilaktycznie można zabrać coś na [...]

[...] 57,5kg/57,5 kg x 9/ 57,5 kg/57,5 kg x 6 - źle się spięłam, poczułam plecy 37,5kg/45kg/45kg/45kg x 10 ____________ Nadgarstek nadal boli, no i niestety trzeba przyznać, że trochę mu nie pomagam (ale staram się oszczędzać). Trening "odrobiony" i wymęczony, ale do przodu. Po przysiadzie i RDL najchętniej poszłabym do domu - jak krew z nosa szło.

poszłam sprzątać do piwnicy %-) (z miękkich nóg nici, bo ssiadka chyba nie lubi burpeesów). właśnie wróciłam, bo już skończyłam. oj, boli ta redukcja, a podejrzewam, że będzie weselej, tylko że zacznie się rok akademicki i będzie zasuw. a teraz siedze w domu i mam za blisko do kuchni %-) Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-08-19 16:15:29

jak tak się zastanowić to nie wliczając rodziny, domu to nie ma do czego

[...] Ustroń tam burza wiec przeczekalem nastepnie Żory w kotlinie bardzo plasko i wiatr w plecy. Na liczniku 200km i pierwsza w nocy. Przeczekalwm na rynku do rana potem litr burna i 58 km do domu. Srednia do Żywca 26 upal wiatr w twarz. Potem jeszcze mniej. Z Ustronia do Żor ~31 kmh średnia Zmieniony przez - Puchatek94 w dniu 2014-08-19 20:36:23

tak, Ty upiekłeś, sam, jak twarogu nie możesz rozmrozić :) tak, upiekłem sam :-( już po raz 3 albo 4, i wcale nie smakują najgorzej, bo mi podżerają w domu %-)