Radziuuuuu spinasz się już przez kilka stron jakbyś miał w tym biznes. Przyjdzie przedstawiciel FA i napisze co o tym sądzi. poza tym mix białek o roznym czasie wchłaniania i pochodzeniu to nie to samo co sam koncentrat – zapewne odczuwasz taki mix, ALE ZA JAKĄ CENĘ? – za taką że trzepnie cię solidnie po kieszeni, niestety [...]
[...] każdy ma możliwość walki w main evencie. Każdy kojarzy mnie z walk, a ja nie jestem osobą agresywną w życiu codziennym. Jeżeli chodzi o pojedynki, to wiadomo, że jest to biznes. Musi być trochę złości sportowej. W przeszłości były takie rywalki jak Valerie Letourneau czy Claudia Gadelha. One cały czas wbijały mi szpilki i próbowały wmówić, że [...]
[...] kilku srok za ogon jest mu niezbędne do życia. Facet jak sam napisałeś jest urządzony do końca swoich dni. Ma swoją posesję z chałupą, wozi się super brykami, ma swój biznes. Stać go na to, żeby dla zabawy postawić u buków 20tys. na to, że wygra z Kawaguchim. Pewnie na samych zawodach i kasie od sponsorów uzbierał kilka baniek i z głodu [...]
forum to taka za***ista sprawa ze kazdy napisze co wie a i tak gowno z tego wynika ile uzytkownikow tyle opinii a kazdy zachwala to na czym ma biznes lub jego kolega :D
Bo Rich Gaspari sypie kasa. A jak ktos wczesniej napisal ze w Japoni wiekszosc jest zapatrzona w Hide i kupuja suple ktorych sam uzwya. Bizen is Biznes :) Na poziomie zawodowym licza sie pieniadze ..
czepiaja sie! przeciez na zdjeciu widac ze to tylko 2 opakowania przez Gdynie wszystko szlo do czasu, KACZORY niedlugo wszystkie porty i granice pozamykaja i bedzie taki biznes Zmieniony przez - Leandro w dniu 2007-09-02 09:37:48
jezeli chodzi o trenera to pokazal i tlumaczyl jak cisnac na treningach, rozpisal jak zaczac brac + mial rozpisac co dalej + odblok ale kontakt sie z nim urwal - ogolnie pisal duzo ze mna przed a teraz nic, czysty biznes wzial kaske i poszedl. Miske trzymam sam, jem bardzo zdrowo i duzo - ogolnie od zawsze mialem problemy z wagą
[...] Ngannou z Miocicem, że zwycięzca zawalczy z byłym mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem w wielkim super pojedynku wagi ciężkiej. Pojedynek Ngannou z Jonesem zrobiłby duży biznes, jednak oficjele UFC niemal natychmiast zmienili kierunek po tym, jak nie udało się dojść do porozumienia z Jonesem i zamiast tego celowali w rewanżowe starcie Lewisa [...]
[...] NFL, jest łatwiej, szybciej kumasz gre, łatwiej ci przeciwnika opierniczyć na ziemie, i wieksza uwage przykładasz do pozycji, jak Bóg da z miłą chęcia NFL bym trenował ale biznes chce bardziej rozkręcić i czasu nie mam nawet na siłownie. FU, teraz ma być ok 10 drużyn chyba tak? Co do ma sie lepiej? Rugby czy NFL? Narazie Rugby, ale tak duzo [...]
[...] Oczywiscie jest dialog i do nawiazania dobrych, normalnych kontaktow juz blizej Jestem gotow! Pisze to wszystko na forum gdyz jakos prywatnie kontaktow nie utrzymujemy i biznes tez nam nie po drodze a jak wspominalem dotyczy to wszystko wylacznie forum zatem niech bedzie jawnie Oczekuje na odpowiedzi oraz na rady, pomysly ktore moze [...]
[...] do znajomego w zielonej gorze do labor i wynik byl taki ze wszystko o 50proc.bylo rozrobione z olejkiem.a towar mialem od kupca pewnego jak h,u,j,.wiec niestety jest to biznes i tak sie robi.SZKODA ZE TAK SIE DZIEJE ALE NIC SIE NA TO NIE PORADZI.mam tez doswiadczenie z niemieckim labor.tz.podziemnnym ale tam pomyli etykiety zamiast priop [...]
[...] zainteresowane co do dalszych planow Jak pisalem juz takze I mowilem pytajacym nazdorujacym, decyzyjnym adminem jest Banan I takze pozniej oddam mu to forum na wlasnosc bo w biznes ten sie nie laduje na stale ale stabilnie jako doradzajcy mod takze widoczne jest ze nie zajmuje sie ty organizacyjnie specjalnie a reczej marketingowo nie laduje sie [...]
[...] środki te dają zbyt szybki przyrost masy ciała, efekty zupełnie nieproporcjonalne do składników opisanych na opakowaniu" Chcialbym mocno wierzyc wszystko to biznes nie do*******a ci do białka antoniusza po ktorym bys rosnol jak na drozdzach i mogl stwierdzic ale te bialko czy gainer badz kreatyna wy******la mnie z butow i tak [...]
[...] szczęśliwy z puszką jabłczanu i wiadrem Magnum 8000:-) Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2011-12-07 15:21:52 Właśnie dlatego, po skończeniu szkoły chce iść w ten biznes %-) BTW Znam typka, który w szkole popija gainera, nic w tym dziwnego gdyby nie ważył 60kg, w bicu ok. 29cm a gainera sypie pół szejkera 750ml więc tak myślę, że z 60% [...]
Poza paroma szkołami z założenia nastawionymi na gruby biznes, w większości przypadków sprawa polega na tym, ze kung-fu nie cieszy się obecnie szczególną popularnością. W związku z tym koszty podobne jak w dużych sekcjach innych sztuk walki pokryć trzeba ze składek mniejszej liczby ćwiczących. Ponieważ ludzie wolą ćwiczyć inne rzeczy, obniżenie [...]
[...] siebie i czas pokaże czy jest to pewność siebie uzasadniona. a JEŚLI CHODZI O TO ~ŻE NAJMAN DU~ŻO GADAŁ, TO NIE BĄDXMY DZIEĆMI- TAKIE COŚ SI~Ę ŚWIETNIE SPRZEDAJE, to jest biznes i potężne pieniądze, Ci ludzie nie musza wcale do siebie żywić agresji, a wszyscy się na to nabierają.Chciałbym żeby w końcu wypowiedział sie jakiś człowiek który sam [...]