[...] te własne zasady, tak? A te zasady to poprawiają sytuację na rynku czy tylko umożliwiają Ci asymilację kosztem innych? Mam wrażenie, że jakieś takie XIX wieczne pojęcie biznesu funkcjonuje w Twoim rozumowaniu. Twoja wizja zmian to subiektywny obraz Idylli, do której, jak zaznaczyłeś, dążysz, jednak która nie istnieje i nie będzie istnieć, [...]
[...] te własne zasady, tak? A te zasady to poprawiają sytuację na rynku czy tylko umożliwiają Ci asymilację kosztem innych? Mam wrażenie, że jakieś takie XIX wieczne pojęcie biznesu funkcjonuje w Twoim rozumowaniu. Zasada opiera się na maksymalizacji zysków pracowników w stosunku do możliwości firmy oraz respektowaniu prawa. Innymi słowy jestem [...]
[...] na powierzchni na rzeczywistym rynku z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa i czyny. No nie zupełnie. Firma jest towarem jak każdy inny. Na jej sprzedaży też się robi biznes. Nawet lepszy niż na jej prowadzeniu. Nie zajmuje się doradztwem sensu stricte, raczej analizą ryzyk, opiniowaniem i edukacją. Nigdy nie mów nigdy. W tym wypadku [...]
[...] a w rzeczywistości nie potrafią nic. Podejmujesz wyzwanie czy już szukasz wymówek? :) No nie zupełnie. Firma jest towarem jak każdy inny. Na jej sprzedaży też się robi biznes. Nawet lepszy niż na jej prowadzeniu. Nie zajmuje się doradztwem sensu stricte, raczej analizą ryzyk, opiniowaniem i edukacją. Ponownie brniesz w nicość. Podaj [...]
[...] jazdy. Nie obejdzie się bez pójścia do wojska/policji. Co do zarobków BOR/ABW to doliczajcie ok 1000 zł netto do stopnia. Swoją droga jak pytacie o kasę to się nie nadajecie. To służba, a nie biznes. Jak chcecie zarabiać kasę to otwórzcie ze 3 kebaby i będziecie mieć 100 000 - 200 000 zł mies. Albo sklep na osiedlu to do 20 000 zł wpadnie.
[...] tylko po co jak na polkach tylko wieprzowina, kurczak i pomidory nie wiem jakbym mial jesc w ten sposob, u mnie w rotacji wchodza zawsze baranina, wolowina, krwetki, kalamrnice, osmiornice, ryby i dopiero kurczak a na koncu swinia. Moze to pomysl na biznes, jakis import normalnego zarcia? Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-13 05:08:08
[...] lubię Roberta i szanuję, ale opierajmy się na faktach, a nie osobistych sympatiach. Sonbaty jest znakomitym dystrybutorem odżywek, który umiał właściwie poprowadzć swój biznes. Kiedy już zgenerował pewien kapitał, postanowił zostać przedestawicielem jakieś firmy, nie li tylko dystrybutorem. To naturalny kierunek, bo przedstawicielstwo [...]
[...] myślę że może być w tym choć ziarno prawdy 8]Znamy te opowieści bardzo dobrze. Nie interesują nas wywody i pobożne życzenia nieudaczników życiowych chcących rozkręcić swój biznes na cudzym nieszczęściu . Pewnemu Panu z Krakowa oprócz badania naszych odżywek zalecamy wizytę u psychiatry wyspecjalizowanego w trudnych przypadkach. Z drugiej strony [...]
[...] odesłałem zainteresowanych po opinię do takiej instytucji państwowej, bo uznałem to za najlepsze rozwiązanie - całkowicie obiektywne. Natomiast do Bula... Bul - Ty - stary biznesmen wiesz dobrze, że w biznesie przyjaźń znaczy tyle, co wspólny interes. Jeżeli zaczyna się mylić te pojęcia, to wali się, i biznes, i przyjaźń. Możesz wyrażać tego [...]
[...] na jednorazowym zakupie, warto byc uczciwym wobec klienta, bo to procentuje moze nie od razu ale za pare miesiecy, druga sprawa zadowolony klient przysle znajomych i tak sie biznes kreci. Czarny osobiscie mam inne zdanie o Trec, wogole niechce go miec w sklepie i nim handlowac, koncentruje sie na sprawdzonych markach jak Olimp & Vitalmax. [...]
****a, pisałem w pośpiechu. Miało tam być lat po liczbie, a to iloma cm dysponuje to już mój i mojej panny biznes. Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Pzdr..
[...] się chłopem ... przy czym nie była to zależność nastolatek - facet. Nasz organizm ma ogromne możliwości ... niestety jest wiele osób które w to wątpią. Pomysł na mój "biznes" dopiero się kształtuje, ale myślę że właśnie osoby które by chciały ale w siebie nie wierzą lub wychodza z założenia że taka ich natura (chudzielec, otyły) są też [...]
Sezon juz jest. Bylem chory co wyrwalo mnie z rutyny na tydzien. I wtedy odrazu j**s sezon. Gastronomia. Upały. Własny biznes. Więzienie pracy. Od 3 tyg wolne tylko poniedziałki. Wczoraj zaś zamiast treningu był morderczy sparing bokserski. Kondycyjnie. Nos myslalem ze zlamany, bo farba plus dźwięk kchrkkkch od lewego sierpowego co zahaczył. [...]
komfort ten sam w moim wieku itd ale jak odstawilem towar to bylem w stanie utrzymac sile i mase przez moze 4-6tyg lol i potem w dol wszystko wiadomo ze lepiej niz przed cyklem ale nie moge na to patrzec jak robie sie mniejszy i nie rosne juz tak szybko i nie podnosze az tyle, wiec p******e taki biznes
[...] niekoniecznie. Poza tym firmy nierzadko albo wymagaja splacania tego potracajac Ci z wynagrodzenia albo podpisujesz papier ze nie zwolnisz sie np. przez 2 lata. Kiczowaty biznes jak dla mnie. a po ukonczeniu szkoły ma sie licencje 1szego stopnia i mozna sie ubiegac o licencje 2go stopnia bez zdawania egzaminów ) to moze isc na kurs choc [...]
[...] pokoju i rozwoju dla wszystkich tych, których dotykasz swoją miłością. Miłość w spadku - jakiż to wspaniały podarunek dla przyszłych pokoleń! Spędź większość życia kochając, a spędzisz tylko kilka krótkich chwil umierając. zródło: http://zdrowie.biznes.net/blogposts/view/2687-Oczyszczanie_organizmu_-_zrodlo_The_Global_Spiritual_Network.html
awax jak widać jesteś jedyny który wypowiada się źle na temat PMP Myślę, że w takim razie raczej wina stoi po Twojej stronie. P.S oczywiście nigdy nie można wierzyć ludziom na słowo bo może ktoś nakręca biznes ale nie tylko na SFD, P.M.P zbiera dobre opinie.
to ja jedną miałem taką w której trzymały miesiąc a są po koło 8zł jedna więc sr,.. taki biznes kupiłem paluszki mam ponad rok WOW, ale masz zaje*iście Zmieniony przez - callmejustine w dniu 2016-05-30 17:29:09