Znajoma z którą biegłam Runmageddon też takie rzeczy wyprawia %-) parę dni temu jakiś bieg rzeźnika 80km. Zapytałam czy chociaż jakąś kaszankę dostali od tego rzeźnika ale podobno tylko 2 Snickersy na drogę, czyli po 1 na niecały maraton. Słaby biznes :-P
Myślę panowie że tu temat akurat obija się o czysty biznes , jak najmniej zapłacić jak najwięcej zarobić , cena pewnie duża nie była , a wiadomo co się dzieje kiedy pudzian pudzianowski wchodzi na ring . więc po co mieli szukać , tani znany zawodnik wystarczy . Ja osobiście mam nadzieje że kolejne zestawienia będą konkretne .
[...] bardzo ładna, figura niezła, tancerka to jest więc wygimnastykowana itd, ale tej z kolei przydało by się ze 3kg zrzucić, a wzrostu ma gdzieś 165. Tamta Karolina mieszka na drugim końcu miasta, ta Gosia mieszka w centrum, ja mam 10min piechotą do centrum. Z tą Gosią mam też inny "biznes" ale nie będę Wam mówił, ale dość ciekawy jest
No to leciutki ten rowerek, ważyli go przy Tobie? Idealnie dobrana ramka to fajna sprawa, ale niestety dość drogi biznes . A o cenach komponentów szosowych można pisać i pisać .
Taaaa, a nas potem Nestle Polska albo Nutricia Polska na widłach rozniosą |-) Mnie się to w głowie nie mieści... Ten biznes słoiczkowo-kaszkowo-mleczkowy mnie bardzo niepokoi @-) Te półeczki uginające się pod tonami kolorowych opakowań bardzo, ale to bardzo przypominają mi to zdjęcie: http://foodmatters.tv/images/assets/What_The_World_Eats_USA.jpg [...]
[...] O trenerze na razie nie myślimy, bo to zbędny wydatek na początek. Mi za to nie płacą %-).. Jeszcze (mam nadzieję). Moja praca -> Kopalnia :-)) To będzie dodatkowy biznes. Kalikstat - Do Keltona będę musiał zagadać co i jak. Tokarz się nie opłaca raczej, zresztą musi to fajnie wyglądać. Pomieszczenie to gdzieś 100-150 m2. Nie będzie to [...]
[...] - chcesz 40. Jak masz 40 - chcesz 45. I koło się napędza ... Co do siłowni - Panowie dzięki za Wasze wypowiedzi. Wszystko skrupulatnie sobie zapisuję, żeby niedługo tworzyć biznes plan z ciotką :-)) Nothing Gonna Be The Same Now ! Dzień 68/DNT/08.06.2012 Nowy trening, nowe możliwości, nowe przyrosty ! Day no. 6 - lenistwo... Cóż to dużo pisać. [...]
[...] poradzenia się, kupienia odżywek i ubrań w dobrej cenie, przy okazji można zobaczyć co nowego w branży, wziąć udział w różnych konkursach itp. Dla wystawców to wiadomo biznes : czyszczenie magazynów można tak to nazwać bo produktów tam schodzi mnóstwo i sądząc po plikach pieniędzy które mieli w kieszeni to całkiem dobry utarg mieli. Tak jak [...]
[...] finansowa klubu jest dobra to nie należy go sprzedawać. Amerykanie nie znają się na piłce nożnej, nie doceniają tradycji angielskich klubów i traktują całą sprawę jak zwykły biznes, licząc wyłącznie na szybki zysk. Z tego co wiem to w Manchesterze i w Liverpoolu doszło już na tym tle do konfliktu nowych właścicieli z kibicami. Co innego, jeżeli [...]
Może to i lepiej. Choć bardzo go cenię, to nie widzę, go absolutnie na podium. Wolałbym Rhodena zdecydowanie ze złotem na piersi ;-) A Kai może zaczął myśleć trzeźwo o przyszłości i pieniądzach. Jeśli by mu ten "szum" nakręcił biznes, to bardzo dobrze dla niego!
przeprosty to zbyt ryzykowny biznes krzesła to chyba ze szwedzkiedj stali trzeba misc zeby je uzywac do dociagania - ostrzegałem Cie Krawat ale widze nie słuchasz koncowki siadow - tu znow nie posłuchales, nie zrobiles kroczku do przodu pod sztange ale jak to juz mowilem - wiekszy ciezar nie wybacza takkich bledow wiekszy ciezar nauczy techniki [...]
[...] w dużo mniejszym stopniu niż skutkiem-bo czasem aktywnie nagabują klientów). Milej byłoby dopaść kogoś ze szczytu piramidy-kogoś kto rozkręca narkotykowy biznes-ale to już nie przelewki. Można spuścić łomot dresowi, który czepia się nas na osiedlu-ale już banda jego kumpli może nam potem utrudnić życie. A szajki zajmujące się [...]
[...] na zakup 5 koszulek na rok (czy nawet więcej), a jeden dźwiga w tej samej przez lata. I co najważniejsze jak sami wiecie nie jest tak, że zakłada się koszulkę i od razu heja - trzeba nauczyć się w nich wyciskać itd i oczywiście jednemu koszulka da 10 kg a innemu 30 więc jaka to sprawiedliwość ??? No ale niestety wiadomo o co chodzi - biznes...
mieszkanie to podobno drogi biznes w UK. jak mi nie dadza podwyżki albo mnie wyj**ia to moze rozwaze wyjazd do Anglii. trening ok. w kazdym cwiczeniu doszedlem do formy z przed przerwy a nawet dolozylem wczenisej oprocz klatki:/ duzo mi nie zabraklo ale jednak.
[...] takie wypowiedzi :) Szkoda, że ja osobiście wolałbym by utrzymywał formę choćby taką jak w T3, nie kibicuje mu w polityce czy innych "poważnych" rzeczach, jego biznes. Kibicowałem przy filmach oraz obserwując jego formę w filmach, tyle. Pamiętam jak się jarałem, że w Egzekutorze podając "Deborze" dowód czy inna kartę [...]
[...] że Arni jest leniem. Tylko dlatego, bo Sly wciąż bierze sterydy. Sam się już do tego niejednokronie przyznał. Arni już się nie bawi od lat sterydami i jak na faceta który już przekroczył 60 wygląda fajnie. Poza tym Arni ma od c***a obowiązków. Wciąż gdzieś musi być, jak nie jakiś biznes, to polityka, jak nie polityka to organizowanie imprez.
Pak a co ja informacja turystyczna jestem %-) nie wiem, ja robie u jednego od lat ale tam sie nie dostaniesz z ulicy no i musiałbyś jechać przez całe miasto bo to pod Legionowem to chyba srednio oplacalny biznes a co do bialka to kup sobie takie ktorego nie trzeba robic w shakerze. np scitec 100 whey protein professional albo hitec whey c6 %-)