biznes

Pozostaje kwestia tego, czy ten "facet" jest permanentnym gołodupcem, czy po prostu zaczyna zarabiać kasę, kręcić jakiś biznes itp. Na pierwszy rzut oka oboje są tacy sami (nie mają kasy), ale mądra kobieta potrafi docenić możliwe perspektywy

Ok, biznes mnie się rozj**ał... Ciekawy jestem ile jeszcze to potrwa %-)

teraz jest dobry biznes na montowaniu paneli słonecznych, bo coraz więcej ludzi to montuje w prywatnych domach i firmach

Moim głównym problem jest to, że mi się biznes zj**ał...

Moim głównym problem jest to, że mi się biznes zj**ał... co zrobisz jak nic nie zrobisz ... no nic nie zrobisz u mnie tak samo , czasami mam takie wrażenie że śliwkę całą mam w grdylu i nie mogę przełknąć w nowej robocie muszę chodzić wyglądać i zachowywać się idealnie ale na przetrwanie i na przeczekanie dobre i to co do probiotyków ja sobie [...]

[...] - PiS wpuścił przez pierwszy rok rządzenia więcej ciapów, niż PO obiecywała wpuścić w ogóle %-) Afer PiSu jest więcej niż z PO i nie chodzi jedynie o biurowiec w Wawie i biznes w Toruniu oraz brata Szumowskiego ostatnio ;-) Podsumowując - burdel z multikulti jest większy za czasów PiS, a co do lgbt, to przypominam, że jednym z kandydatów na [...]

Ksw znowu będzie próbować podbić oglądalność dzięki Drwalowi, który nikogo już nie interesuje w sumie. Jeszcze chwila i yebnie ten kawulowy biznes jak zabraknie Pudziana i Khalidova, nawet mistrzowie nokautu z Brazylii nie pomogą.

Tak Podobno za montaż taki w miarę porządnej kabiny biorą 5 stów. Niezły biznes w tej wykończeniówce panowie. A robota mało skomplikowana. Z ojcem wszystko zrobiliśmy i jak na razie wszystko działa elegancko. W budowlance kasa jest powiem wam panowie. Gdy byłem jeszcze w liceum to dostawałem 12 zł za godzinę na rękę jako licealista z 7-8 lat temu, [...]

[...] "odbetonują" betonowe łby w więcej niż 50% przypadków. Do tego na czele wszystkiego stoi to, że prywaciarz powinien mieć prawo zatrudniać kogokolwiek chce, bo to jego biznes ij ego interes. Jak jest idiotą który patrzy na skórę i płec to jego strata. Oczywiście tu dochodzimy do sedna dyskusji czyli... Akademia ma prawo narzucać takie [...]

[...] Finlandii i robię na uczelni i to jest spoko. Jakbym miał robić za minimalną za granicą cały czas jakąś prostą robotę to chyba bym wybrał już pracę w korpo w Polsce (ewentualnie własny biznes). Kolega po kulturoznawstwie i poszedł do finansów. Teraz zarabia 2800 zł, za 2 lata po awansie dostaje się już te 4 k, a jakaś wybitna robota to nie jest.

To jest dobra opcja na biznes tak swoją drogą. Bo tak jak piszesz, jest deficyt kontaktów międzyludzkich i jakoś to zastąpić trzeba

No Zabstyl dobry pomysł na biznes podsunął z tym doktorem na wsi. Prosiak mam nadzieję, że skończę, bo u mnie w zakładzie jeden kolo 10 lat robi doktorat, inny koleś zrobił po 7 latach, a kolega po 8 latach się broni, ale ja dosyć mocno męcze dvpę promotorce - wiadomo grzecznie, ale regularnie i idzie to do przodu. Ale byli tacy co się normalnie [...]

No to, że Tobie KK nie pasuje to nie znaczy, że innym nie może %-) Na szczęście pasuje tylko nizinom i pada im biznes. Polska jest w światowej czołówce różnicy pomiędzy religijnością starych ludzi a mlodych. Także dokoptuj parę miejsc w swojej firmie bo będzie duży napływ nowych pracowników za jakiś czas

Jak tam biznes Prosiak?

Jak tam biznes Prosiak? jako tako jako tako trwamy i czekamy wiosny

[...] No i ze względu na charakter pracy trzeba być w dobrej formie fizycznej, także jest dodatkowa motywacja do treningów. Czasami nawet na służbie idzie poćwiczyć sobie na jednostkowej siłowni albo zrobić jakieś cardio na garażu ;-) A jak tam u Ciebie Pilek z robotą? Nadal robisz w tej firmie, czy może powoli ogarniasz ponownie własny biznes?

Ponownie własny biznes teraz. Długo nie popracowałem tam %-) Dużo Wam płacą?

Ale dziś rano wpadłem na pomysł fajny, jeśli chodzi o taki poboczny biznes. Potrzebuję jedynie kilkunastu tysięcy oszczędności i około rok pracy, ale już mam plan i jak to wyjdzie to może się trochę siana posypać, choć nie wiem czy to wypali, ale warto spróbować. Będę robił to po godzinach, a jak mi wyjdzie to za rok dam wam znać co to takiego [...]

powodzenia Agares rób swoje i niech ci się wiedzie ! i Broń Boże nikomu się nie chwal co to za pomysł , co to za biznes i tak dalej ! ( nigdy ! ) widzisz pomysły/idee lubią zmieniać "właścicieli" a jak Ci się powiedzie to siedź cicho po cóż to robić ludziom przykrość a wszak wiadomo że nic tak ludzi nie smuci jak sukces bliźniego i potem z tego [...]

Też rozkminiam pewien biznes. Coś chciałbym otworzyć, żeby przynajmniej zapyerdalac u siebie, a nie na jakiegoś złodzieja janusza