problem z klata ;/

Witam, trenuje od 4 miesiecy planem i nie wiem co jest z moja klata, wszystko ladnie mi wchodzi, oprocz klatki. Probowalem juz z klatka wszystko waskim chwytem (klatka nic nie raguje, a trik juz nie morze), szerokim barki nie wytrzymuja, takim srednim to tez trik nie wytrzymuje. Skos tak samo, przy rozpietkach tylko rozciagam polaczenie klatki z ramieniem. Macie moze jakies techniki dobre na klatke? Bo mi sie zdaje ze ja to bardziej rekami pracuje no ale robie tak jak inni na silce i wszyscy mowia ze poprawnie robie. Pomozcie pls :>

Spróbuj sztangielkami, albo zmniejsz obciążenie i rób poprawnie technicznie.

sztangielkami mi rece lataja zabardzo ;p a ciezar juz zmiejszylem ze robie 20 powtorzen i i tak klatka nie pracuje ;/

Po pierwsze co znaczy "trenuję 4 miesiące planem" ?

1) Jakim planem ?
2) 4 miesiące tym samym planem ?

Co konkretnie znaczy dla ciebie szeroki, lub wąski chwyt ? Podaj ile masz wzrostu i mniej więcej szerokość chwytu w cm. Często ktoś mówi, że robi szerokim chwytem a jest to dla mnie ledwo średni. Natomiast wąski chwyt (czyli dłonie tuż przy sobie) to ćwiczenie na triceps i dlatego on nie wyrabia.

Ważne jest też ułożenie ciała na ławce, rozkład grup i wiele innych elementów. Opisz wszystko konkretnie to pogadamy konkretnie.

Być może większość pracy przejmują naramienne i tricepsy.

Popracuj nad uchwytami i techniką.

Masz kogoś pod kogo okiem mógłbyś skontrolować technikę?

@krzych666
1. Na klatke mam: wyciskanie na lawce plaskiej i rozpietki
2. Tak z 7 miesiecy temu zaczelem cwiczyc ale bez planu, i dopiero po 3 miechcach zaczelem planem cwiczyc a jakies 2 tygodnie temu zmienilem na nowy

Mam 175 cm wzrostu najwezszy probowalem tak 70 cm, a najszerszy 140 - 150, no i tez srednie chwyty

@Michail
Tez mi sie zdaje ze wiekszosc pracy przejmuje reka, jest kilku kolesi co mogli by mi pomoc w technice

Na klatke mam: wyciskanie na lawce plaskiej i rozpietki
A skos jakiś jest? Bez tego nie ma klaty

wonsz

Popracuj nad tym, to ważne.
Potem problem będzie się pogłębiał.

dzisiaj znow zrobilem klate no i dozedlem do wniosku ze:
1. mam za slabego trika
2. za bardzo skupiam sie na prostowaniu rak a nie wypychaniu

w wyciskaniu prostujecie do konca rece?

jak masz za słabego trica (jak większość) to właśnie brak mocy na całe wyprostowanie rąk podczas wyciskania jest tego przykładem.

Marek C opisał fajny sposób (i skuteczny przedewszsytkim) na wzmocnienie tricpesa. Na jakiś okres powiedzmy 2 miesięcy zamieniało się wyciskanie sztangi na wyciskanie sztangi w wąskim uchwycie

nie prostuje się do końca rąk bo się traci napięcie w cycu (prostuje się prawie do końca) a btw tu na forum był bardzo fajny temat co do techniki przy wyciskaniu, naprawdę bardzo dużo wskazówek...poszukaj albo jak ktoś ma to niech wklei.