Building the Gymnastic Body ebook

no przestańcie nie czytam książek no dobra weście posłuchajcie sobie Rise against Give it all strasznie ćwiczy zmysł słuchu , ja nie czytam koniec kropka może kiedyś zaczne , no to co z moia odpowiedzia? co lepsze domator czy gimnastyka dla mnie ?

To przez 8 tygodni mam robić np. 4 serie po 3 powtórzenia pompek głową w dół? na 1 pierwszej stronie pisałeś żeby co tydzień dodawać powtórzenia.

I to był błąd. No cóż umknął mi fragment w którym trener zaleca aby trenować ze stałą liczbą nie tylko ćwiczenia izometryczne ale także dynamiczne. Mea Pulpa

Znajdę Cię no dobra lepiej dowiedzieć się później niż wcale. Teraz idę naskarzyc wszystko mamie

Bo zadzwonię po Chucka Norrisa

Freed, ja czytałem Złoto Gór Czarnych, rewelka, pamiętam, ze strasznie to przeżyłem gdy główny bohater zginął xD

Ja z treningiem też mam od pewnego czasu problemy, chyba za bardzo leciałem do przodu z kolejnymi wariantami ćwiczeń i postępów brak. Naprawiam jednak błąd. Z tucked planche wróciłem ostatnio do advanced frogstand, przy front lever też bardziej kulę nogi. Najlepsze jaja są przy l-sit. Brzuch zawsze miałem mocny i odkąd zacząłem trenować mogłem go wykonywać, z 5sek posunąłem się do 8 i na tym stop, nie ruszyło do przodu od 4-5 miesięcy. Ale najlepszy zonk był gdy chciałem zrobić l-sit bez niczego pod rękami [zawsze opierałem je na 8kątnych hantlach] No po prostu nie jestem wtedy w stanie podnieś się z podłogi praktycznie, nie wiem czy mam za krótkie ramiona czy co? O.o
Poza tym ok, waga poszła w górę, zwłaszcza przez wakacje gdy trzymałem solidną dietę, na drążku idzie mi świetnie, tylko muscleupa dalej nie mogę zrobić, ale to kwestia konkretnego treningu raczej niż siły, na rozporowym w drzwiach to tak trochę trudno ;) Maks na ławeczce z 70 podskoczył do 100kg. Trening trochę monotonny, ale imo i tak ciekawszy niż machanie żelastwem ;]
Jeszcze tak myślę nad zrobieniem sobie paralettes i jakiegoś freestyle-treningu na nich dla urozmaicenia a może i przełamania tej niejako stagnacji ...

Ja od maja utkwiłem przy 15 sekundach w flat tuck planche próbowałem pobić i nic. Straddle zrobić nie mogę bo nie jestem w stanie podnieść dupy i szpagat kuleje. Z L-sit mam ten sam problem z poręczy mogę nawet z krzeseł z łapami na płasko ale z poziomu podłogi nie jestem w stanie wywalam się do tyłu.

Freed 85, skoro Tak twierdzisz, że Ty jako adept działu gimnastyka rezygnujesz z tak owego sportu,
to ja sam padam, i chyba wezmę się za wolne ciężary skoro doskwiera Ci stagnacja cz jak to ujołeś
problem z utrzymaniem wagi.

Moim celem celem głównie jest przybrać na wadze i poprawić wizualnie sylwetkę,
chciałem właśnie to zrobić przy ćwiczeniach gimnastycznych przy tym nauczyć sie trakich ewolucji jak wejście, cz planche. no ale tyć prz tym, sporcie ciężko chociaż nie wiem czy rezygnować... zawsze mogłbym rozwijać siłę prz masie na + w danych ewolucjach.
Pzdro.

Wejścia nauczyć się to nie problem gorzej z planche. Jeżeli jesteś nie jesteś endomorfik jak ja i trzymasz sztywno dietę plus do tego trenujesz po kilka godzin to wygląd postępy itd. będą. Niestety jak masz robotę i kupę innych zajęć do roboty no to ciężko ci będzie spełnić owe założenia. Niestety gimnastyka sportowa jest dla młodych, cierpliwych i ponadto dysponujących spora ilością czasu.

PS: Muscle up, podciąganie jednorącz to się można nauczyć w miesiąc dwa za pomącą smarowania gwintów.

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-02-06 14:37:12

właśnie podciąganie jednoracz u mnie to kompletna kicha chwila zwisu i ani drgnę

czy może sciąganie linki wyciągu gornego jednoracz przydałby się co do poprawy siły?
przy podciąganiu jednorącz jak uważacie?

PS wróce chyba do wolnych cięzarów... :(
tylko drazek bedzie częściej.




Zmieniony przez - _eL_ w dniu 2011-02-06 16:33:35