A więc trzeba zacząć od tego w jaki sposób myślisz, nie da się chodzić do sekcji w której nie będziecie robić kondycji, wytrzymałości i prezentować jakiś poziom w walce. Więc jak masz chodzić na SW z myślą żeby na treningu się nie zmęczyć to równie dobrze możesz się na balet zapisać.
Co do tego co napisałeś o MT, to nie jest w ten sposób że jak pójdziesz na MT to cały czas
wytrzymałość, a jak na boks to tylko technika. To jak męczący jest trening zależy bardziej od trenera a nie od SW.
Co do otyłości to wg mnie powinieneś wybrać sekcję w której będzie najwięcej wytrzymałości, po to żeby właśnie poprawić wygląd, sylwetkę, nie da się rozwijać się w jakiejkolwiek płaszczyźnie bez wysiłku.
Co do tego jaką SW to jak byś przeczytał tematy podwieszone to byś się dowiedział że to indywidualna sprawa, każdy lubi coś innego. Jedni lubią trochę filozofii, zabawy w stopnie/paski (z tego co padałeś kyokushin, shotokan, tradycyjne, TKD), inni walkę w stójce (z tego co podałeś wszystko oprócz mma) no a inni lubią mieszać. Jeżeli chcesz pójść na trening i wiedzieć że robisz coś mającego związek z walką to karate kyokushin (minus kompletny brak bokserki praktycznie, ale kopać się dobrze nauczysz, najczęściej wytrzymałościowo bardzo dużo tam robią) albo MMA, albo kickboxing (tutaj zależy jaka sekcja, jak light, semi, to raczej nie polecałbym, pozostałe formuły jak najbardziej, powinieneś nauczyć się kopać, uderzać) no albo boks (chyba nie trzeba nikomu przedstawiać)
PS
to że jakaś SW jest dobra nie znaczy że akurat ta twoja sekcja też będzie dobra.
Zmieniony przez - _radek w dniu 2011-01-01 13:41:04