Święta Bożego Narodzenia to bardzo wyjątkowy okres dla chrześcijan. Jedno z najważniejszych świąt w całym roku. Są wyjątkowe nie tylko dlatego, że narodził się nasz Zbawiciel, ale także dlatego, że zasiadamy do obfitego stołu, pełnego wszelakich pyszności, w gronie rodziny. Święta to taki czas, gdzie nie może zabraknąć ryb.

  1. Co wybrać na świąteczny stół?
  2. Przyrządzanie ryb - przyprawy
  3. Ryby hodowlane
  4. Pieczony okoń z kurkami
  5. Podsumowanie

Zatem jakie ryby wybierać? Czym się kierować podczas zakupu? Jak można ciekawie przyrządzić rybę? Co wybrać zamiast karpia na Wigilijny stół? I dlaczego należy unikać ryb hodowlanych? Na te oraz inne pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym artykule.

Co wybrać na świąteczny stół?

Na naszych Wigilijnych stołach króluje wiele ryb, w zależności od upodobań smakowych. Oczywiście ryby te przyrządzone są na wiele ciekawych sposobów, jedne zapiekamy w jakiejś ciekawej marynacie, inne robimy w galarecie, jeszcze inne lądują w panierce na patelni. Obok ziemniaczków z masełkiem i koperkiem oraz kapusty z grzybami, ryby zajmują główne miejsce na talerzu. W ten dzień smakują wyjątkowo. Jakie ryby warto mieć na stole? Oto kilka przykładów:

Karp

Bez niego ciężko wyobrazić sobie Wigilię. Jest jedną z tych ryb, które zazwyczaj goszczą na stołach nie tylko Polaków. Jak go przyrządzamy? Zazwyczaj przyprawiony ulubionymi przyprawami ląduje na patelni i smażymy go na oleju. Podczas zakupu karpia należy zwrócić dużą uwagę na jego wagę oraz kolor. Mniejszy, co za tym idzie, młodszy karp, ważący około 1,5 kg smakuje bardzo delikatnie i przypomina w smaku cielęcinę. Idealnie nadaje się na „dzwonki”, gdyż łatwo się je zapieka.

Duży karp ważący około 2-2,5 kg ma mięso twardsze i nieco mniej soczyste, ale bardzo dobrze sprawuje się podczas filetowania i tak najlepiej go przyrządzać. Dobrze przyrządzony filet będzie można ładnie zarumienić na patelni i uzyskać pyszny, karpiowy smak. Sporo osób jednak karpia nie lubi, mówi się, że ma dużo ości i jest mulisty.

Dobrze jest zaraz po zakupie ryby i wypatroszeniu jej, pozbyć się mułu, polewając ją ciepłą, przegotowaną wodą. Po opłukaniu warto również nacierać karpia kawałkiem cytryny. W taki sposób pozbędziemy się mułu, który mógłby sprawić, że smak będzie nieprzyjemny.

Halibut

halibut

Mięso tej ryby jest bardzo pyszne i delikatne. Wyróżniamy dwa rodzaje halibuta: biały oraz niebieski. Ryba ta jest dość chuda, jej zaletą jest mała ilość ości, co sprawia, że mimo wysokiej ceny, ma wielu swoich zwolenników. Halibut nadaje się do gotowania, smażenia i pieczenia, dość szybko się go przyrządza. Ostatnio wokoło halibuta toczy się wiele kontrowersji, dlatego dobrze wybierać ryby ze sprawdzonego źródła.

Szczupak

Ryba ta ma białe, bardzo jędrne oraz smaczne mięso. W naszej polskiej kuchni szczupak wraca na salony. Jadać go należy bezpośrednio po ściągnięciu z patelni, gdyż odgrzewany po kilku godzinach staje się lekko klejący i mniej soczysty.

Bardzo często spotykamy się ze szczupakiem faszerowanym, idealnie się do tego nadaje, gdyż ma chude mięso oraz grubą skórę, którą z łatwością zdejmiemy i nadziejemy farszem. W tej postaci jest nie tylko bardzo smaczny, ale też stanowi piękną i aromatyczną ozdobę każdego stołu Wigilijnego. Rybę tę dobrze kupić do wagi około 3 kilogramów, ma wtedy bardzo soczyste i delikatne mięso.

Okoń 

Ryba ta jest jedną z najsmaczniejszych, ma białe i bardzo delikatne mięso, jej wielkim plusem jest mała ilość ości. Możemy ją z powodzeniem gotować, smażyć, a także piec. Z okoniem jest nieco odwrotnie jak z innymi rybami, ponieważ im większy okoń, tym jego mięso jest zdecydowanie smaczniejsze. Jego minusem jest mocno osadzona łuska, co sprawia, że staje się kulinarnym wyzwaniem. Zanim będziemy usuwać łuskę, warto rybę sparzyć wrzątkiem.

Pstrąg 

pstrąg

To jedna z najbardziej uniwersalnych ryb, w polskiej kuchni. Ma bardzo ciekawe, delikatne mięso, posiada mało ości, co jest wielką zaletą. Jeśli kupujemy pstrąga, wybierajmy ryby, które nie przekraczają 200 g, łuska powinna być gładka, ściśle przylegać do skóry. Należy upewnić się, że śluz się nie ciągnie, a oczy są błyszczące i wypukłe. Pstrąga przygotować można na bardzo wiele sposobów, np.: w soku pomarańczowym z musztardą na słodko, bardzo dobrze pasuje na tatar, ma wyśmienity smak, jest bardzo aromatyczny.

Przyrządzanie ryb - przyprawy

Dania z ryb uzyskają wspaniały smak i aromat, gdy dodamy do nich ziół. Możemy wybrać swoje ulubione, użyć gotowych mieszanek, ale nic tak nie nada smaku i nie wydobędzie aromatu rybiego mięsa, jak własnoręcznie przyrządzone mieszanki ziołowe. Mięso ryby jest dość delikatne, ale też mało wyraziste, dlatego dodanie do nich ziół ma swoje uzasadnienie.

Podczas przyrządzania ryb warto pamiętać o użyciu czosnku, natarcie nim ryb dodaje im wyrazistości smaku, ale także lekkiej ostrości. Ponadto pieprz znakomicie podkreśla smak, nadaje im ostrości, dobrze jest dodawać świeżo zmielony pieprz, który wzbogaci smak ryby. Dodanie natki pietruszki doda charakterystyczny aromat.

Koperek, szczególnie świeży, również wzbogaci aromat naszej potrawy. Warto użyć świeżego, gdyż suszony dość szybko traci swoje właściwości aromatyczne. Wspólnie z cytryną oraz czosnkiem tworzy doskonałe trio, jako mieszanka do rybnych dań. Warto również sięgnąć po rozmaryn, jego intensywny smak sprawi, że nasza ryba będzie smaczniejsza. Ponadto mile widziane są standardowe przyprawy, takie jak sól, ale także słodka papryka.

Obecnie na rynku są różne mieszanki ziołowe do ryb, niektóre z nich są godne uwagi, warto natomiast patrzeć na skład, czy nie ma w nich zbędnych dodatków, które mogłyby zmienić smak naszej ryby.

Ryby hodowlane

Ryby do absolutna podstawa wigilijnego stołu. Sekretem ich przyrządzenia jest umiejętne podkreślenie ich smaku za pomocą ciekawych przypraw, ale także dodatków ziołowych i sosów.

Wielka walka toczy się natomiast o ryby hodowlane. Uważam, że to, gdzie kupujemy ryby, ma ogromne znaczenie. Dlatego, jeśli kupujemy ryby paczkowane, sprawdzajmy, gdzie zostały złowione. Podczas zakupów patrz przede wszystkim, czy mają na opakowaniu odpowiedni certyfikat.

Certyfikat MSC (Marine Stewardship Council, w przypadku ryb dziko żyjących) oraz certyfikat ASC (Aquaculture Stewardship Council, w przypadku ryb hodowlanych) gwarantują nam, że kupowana przez nas ryba została złowiona lub wyhodowana w sposób przyjazny dla naszego środowiska, a jej gatunkowi nie zagraża wyginięcie. Tak więc, jeśli kupujemy ryby ze znakiem MSC, mamy gwarancję, że pochodzą tylko z legalnych i pewnych źródeł i możemy kupować je z pełnym przekonaniem.

Poza nazwą handlową i nazwą łacińską danego gatunku oraz informacją o sposobie, w jaki dana ryba została złowiona, na etykiecie powinniśmy znaleźć również informację o tym, gdzie ryba została złowiona lub w jakim kraju wyhodowana. W przypadku ryb dziko żyjących, obszar połowu na etykiecie może być oznakowany kodem "FAO", zgodnie z międzynarodową klasyfikacją światowych łowisk Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa.

Warto w poszukiwaniu ryb wybrać się na targowiska, gdzie rybacy mają swoje stawy, które są zgłoszone, posiadają certyfikaty, a ryby są dobrej jakości.

Pieczony okoń z kurkami

Składniki:

  • około 1,5 kg okonia
  • 50 g oleju kokosowego (do smażenia)
  • sól, pieprz
  • 200 g kurek
  • 400 g pomidorów
  • 2 liście sałaty
  • nasiona kopru
  • 100 ml przecieru pomidorowego lub soku pomidorowego
  • 20-25 g ksylitolu

Przygotowanie:

Należy oczyścić oraz obrać i wyfiletować rybę. Tniemy ją na pojedyncze kawałki i smarujemy łyżką roztopionego wcześniej oleju, doprawiamy solą oraz pieprzem i odstawiamy na około 1h do lodówki, aby smaki się przeniknęły. Smażymy na oleju, na osobnej patelni delikatnie smażymy oczyszczone wcześniej kurki. Pomidora kroimy na ćwiartki i smarujemy lekko olejem i smażymy (można razem z kurkami). Sok pomidorowy lub przecier (w zależności co mamy w lodówce) łączymy z 2 łyżeczkami roztopionego wcześniej oleju kokosowego, ksylitolem, z połową łyżeczki nasion kopru oraz szczyptą soli. Tworząc vinegrette.

Rybę należy podawać na talerzu z kurkami, pomidorami i sałatą, posypaną nasionami kopru, skropioną sosem pomidorowym. Podawać można z ryżem, kaszą, a można również z grzanką z chleba.

Smacznego!

Podsumowanie

Ryby były i będą nieodłącznym elementem Wigilijnego stołu, a karp zawsze kojarzyć się będzie z tym świętem. Warto również próbować innych ryb, tak aby poznać ich smaki oraz aromaty. Podczas świątecznego szaleństwa warto zwracać uwagę na to, w jaki sposób ryba była hodowana, skąd pochodzi i w jaki sposób ją złowiono. Starajmy się zadbać o to, aby na nasze stoły trafiły wartościowe ryby. Przyrządzajmy je wedle upodobania, korzystając z tradycyjnych przepisów, ale także szukajmy nowości kulinarnych, tym samym twórzmy na stołach swoje tradycje.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (2)
Anonim

Co do ryb to najlepiej spożywać krótkowieczne planktonożerne, a unikać długowiecznych, drapieżnych, bo w tych pierwszych się mniej metali ciężkich się akumuluje. Czyli lepsze śledzie, sardynki, mintaje i owoce morza. Ale Święta są raz w roku, więc nic się nie stanie, dlatego ja wybiorę chyba karpia, bo rzadko go jadam, a mi smakuje.

0
kasiaasia96

O super , że takie coś przed świętami, właśnie w magazynie foodforum jeszcze czytałam o rybkach na wigilie . Ja osobiście preferuje sandacza, jakoś wyjątkowo mi smakuje .A jeśli chodzi o inne rybki to wiadomo , że najlepiej kupować z jakiegoś źrodła zaufanego, bo większość po prostu smierdzi mułem... Dla treadycjonalistów karp, bo też jest smaczny, no i ogólnie to królewska ryba w końcu :))

0