Co się nie opłaca, po co gadasz takie bzdury. Opłaca się. Dla mnie na redukcji witaminy to podstawa. Magnezu przy mocnych spalaczach również sobie nie wyobrażam że mogło by zabraknąć.
To tylko przykłady bo jest szereg supli które są przydatne w redukcji:
Białko - do uzupełnienia diety, ewentualnie około treningowo lub po treningu jeśli ktoś nie uwzględnia węgli
Carbo - po treningu do uzupełnienia glikogenu, przydatne np przy dietach TKD
Aminokwasy - fajna sprawa takie kompleksy, jednak hydrolizaty są strasznie drogie
Bcaa - na redukcji podstawa, zwłaszcza przy dużych deficytach kalorycznych, aerobach na czczo czy po treningu siłowym. Dodatkowo mają one wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej
Kreatyna - fajny supel. Można utrzymać większe ciężary i lepiej się ćwiczy. Mięśnie nie są takie spłaszczone co przy niskich węglach dość normalne
ZMA - cynk polepsza trochę libido co przy mocnych spalaczach może być zaniżone. Magnez relaksuje i ułatwia zasypianie. Przy dużych dawkach kofeiny i innych stymulantów(sama
kofeina wypłukuje magnez) jest przydatne
BOOSTERY NO - mogą polepszyć trening, jednak kłócą się trochę z spalaczami w jednej porcji. Spore obciążenie dla serca.
Witaminy - podstawa jak dla mnie. Zwłaszcza jak ktoś redukuje w zimie(aktualnie ja) to jest się skazanym na warzywa mrożone i nie ma takiej obfitości i jakości warzyw jak w lecie
Witamina C - wspomaga odporność, która może być obniżona przez zimę i redukcję czy też kreatynę jeśli ktoś się nią wspomaga
Omegi3 - prozdrowotnie
Wapń - wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej
Spalacze - wspomagają spalanie fatu(z działających a nie jakiś mega siekier to scorch, bardzo dobry)
To tak łopatologicznie
PS: szprotulbk ginomen ?
Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2010-12-31 21:41:34