SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Meraviglia / Blog / Mój sukces to ja :-)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 36912

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
Ja na początku codziennie gotowałam, ale potem mnie to denerwowało i zaczęłam kombinować z produkcją masową, jak upiekłam schab to chyba 4-5 dni schodził, a ostatnio 4 dni pierś z kurczaka, gotowane bałabym się tyle trzymać. Mikrofali nie mam na stanie, więc odgrzewam na parze.
Ann.., wydaje mi się, że w piekarniku jest jednak wyższa temperatura niż na grillu (w końcu ten grzeje tylko z 1 strony), w każdym razie mi po tych 4-5 dniach też ukł.pokarmowy nie odmawiał współpracy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
no ja niestety czasami robię na 2-3dni do piekarnika w rękaw i gotowe a chciałabym codziennie robić już nie wspomnę o jedzeniu ciepłego
ale przywykłam już do takiego trybu i zimnego kuraka w sumie od ponad 2lat...nie mam zamiaru wstawać o 5rano albo o 23 robić nawet ogórka kroję wieczorem w plasterki,żeby rano dłużej pospać
Ale jak jest okazja to delektuję się cieplutkim cycem



Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-11-20 18:29:32

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Co dla kogo jest "jadalne" to kwestia indywidualna
Ja wychodzę z założenia, że nie chcę tracić czasu na rzeczy, które mogę zrobić na zapas, więc staram się ułatwiać sobie życie. Jak jem w domu, to lubię ciepłe, chyba że jem mięso ze świeżymi warzywami, to wtedy nie podgrzewam. Poza domem jadam zimne i jest ok
Acha, i jeszcze nigdy (tfu tfu tfu...) się nie otrułam



SOBOTA 20.11.10





1.
owies, otręby pszenne, jajka, jabłko, tran, wapń,
kawa z mlekiem
TRENING siłowy + interwałowy
2.
indykowy cyc, oliwa, musztarda, brukselka
3.
odżywka białkowa,
4.
OSZUKAŃSTWO DIETOWE - ważna uroczystość rodzinna i posiłek w restauracji:
-lampka wina czerwonego
-tatar z łososia
-krewetki z risotto warzywnym
-tarta czekoladowa*
-kawa z mlekem
Od razu zaznaczam, że porcje były malutkie, więc myślę, że nie pochłonęłam tych kalorii jakoś bardzo dużo
5.
magnez+potas

SUMA
????

*









TRENING siłowy



Link do poprzedniego treningu:
http://img241.imageshack.us/img241/3995/15747373.jpg

TRENING interwałowy
CYCLING trening taki sam, jak wczoraj, więc -> 8 interwałów: 4 minuty 80-85% HRmax / 1,5 minuty 65% HRmax.

-------------------

Jutro idę na maraton cycling, więc wpadną izotoniki

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ładnie Ci siła idzie

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
a i ten, Mera, wstawiaj foty nie pier..nicz
widzisz, publika domaga się fot

Smakowite odstępstwo,a przede wszystkim z umiarem (co jest postępem w przypadku takich osób ,jak my ) Świadczy o sile

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Vena,

Oveja, ponieważ było to spotkanie "z mojego powodu" - ja wybierałam restaurację. Celowo wybrałam francuską, w której podają maleńkie porcje. Fajnie tak sobie posmakować, delektować się, ale nie najeść zbytnio

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
co się tak szczerzysz?
przecież ja nie żartowałam,bo siłę widać z treningu na trening

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1760 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 21214
Z tym robieniem na zapas jedzonka to przede wszystkim właśnie chodzi mi o czas no i niestety oszczędność. Odkąd mieszkam sama pilnuję się ze wszystkim, bo rachunki masakra. A nie chcę codziennie nagrzewać piekarnika na jedną pierś z kurczaka

I ja też wciąż podpisuję się pod prośbą o zdjęcia Nie może nie być efektów przy tak prowadzonymi jedzonkiem i treningiem
Będziemy prosić aż do znudzenia


Zmieniony przez - julia_ w dniu 2010-11-21 11:17:14

Juliette has a gun

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Vena, ja zdaję sobie sprawę z tego, że moja siła jest przeciętna w porównaniu z innymi kobitkami na forum

Julia, nie denerwuj mnie z tymi zdjęciami
Na razie nie będzie...



NIEDZIELA 21.11.10





1.
owies, otręby pszenne, jajka, jabłko, tran, wapń,
kawa z mlekiem
2.
indykowy cyc, razowiec, oliwa, musztarda, kalafior
*MARATON CYCLING (a podczas: 2 x Powerade + jakiś baton)
3.
kilka kulek winigron, małe jabłko
4.
mała sałatka z kurakiem i sosem balsamicznym
piwo
5.
magnez+potas

SUMA
????
(dwa pierwsze posiłki to 1000kcal + Powerade 250kcal + batonik około 400kcal + owoce – 100kcal? + sałatka ?????? + piwo 250kcal) = 2000kcal + sałatka








MARATON
CYCLING 3 godziny intensywnej jazdy -> średni puls całego maratonu 75% HRmax, pulsometr pokazał 1200 spalonych kalorii (wiem, że to mało miarodajne jest ).
Super zabawa, niezły wycisk, dużo potu i dużo dużo energii oraz pozytywnych emocji
Na trzeciej godzinie było mi już trochę słabo, ale to i tak nic, gorzej jest na maratonach, które trwają 4h


Martwi mnie natomiast to wczorajsze piwo i fakt, że nie byłam na tyle silna i się skusiłam
Mam okropne wyrzuty sumienia z tego powodu...
Poza tym, to wróciłam wczoraj do domu tuż przez godz. 24 i zanim wszystko ogarnęłam, było już po pierwszej. Wstać natomiast musiałam jak zwykle o 5.30, więc jestem dziś padnięta!

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ja zdaję sobie sprawę z tego, że moja siła jest przeciętna w porównaniu z innymi kobitkami na forum

oj nie gadaj...obserwuję od dłuższego czasu i widzę dobry progres,więc proszę mi się tu nie sprzeczać

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Pierwszy Split - ocena

Następny temat

Plan do oceny split (masa)

WHEY premium